jednak jutro kontrola i zdjęcie szwów u Gerdy
rana po oczku Kajka jest ładniejsza niż u Gerdy, u niej ciągle się coś sączy, ale ona najbidniejsza jest, chłopaki już bardzo urośli, teraz widać dysproporcję
powinnam pójśc z Kokoszem i Kajem do Garncarza, ale primo wydałam już 600 zł na kociaki, a po wtóre nie mam jak się tam dostać, a iść od autobusu 20 min w taki ziąb z maluchami mi się nie uśmiecha, no i w sumie daję krople tak jak doktor G zaleca, tylko fakt- nie tak często jak trzeba

, ale dostają antybiotyk ogólnie
odrobaczyłam Kokosza i Kaja, dawno nie widziałam takich robali
