
Uploaded with ImageShack.us
Myslicie że to ten sam??????
Jutro jade do schronu sprawdzic czy to on.Jesli sie okaże, że to Rudy i uciekł znajomym rodziców przez ich zaniedbanie to pożałują
Moderator: Estraven


Liwia_ pisze:Spokojnie, nie jedź do schronu - kot jest odizolowany i będzie problem z pokazaniem go. Upewnij się u rodziców.
Ten ma inny kształ głowy i przede wszystkim - chyba jest niewykastrowany, dowiemy się tego jutro.
Bardzo dziękuję za banerek...

Miałam to samo z KITĄ[banerek w podpisie],którą zostawiła jej pani.Mnie udało się choć walka była trudna.KITA dodatkowo była niekontaktowa a nawet agresywna.Dziś jest na dobrej drodze do "uczłowieczenia" bo bezwarunkowo kocha na razie tylko mnie,córkę toleruje a na innych jeszcze się nie otworzyła.Rudaskowi koniecznie potrzebny jest jeden Duży.Żebym miała wolne pomieszczenie....za koteczka

mar9 pisze:łojesooo, jakie cudo, moje marzenie to rudy kot w domu
gdyby ktoś mógł go wziąć na jakieś 2-3 tygodnie to później mogę go zabrać na tymczas (za 2-3 tygodnie Klara może pojedzie do Warszawy - domek na nią czeka, to tylko kwestia zrobienia porządku w pysiu Klarusi no i znalezienia transportu do W-wy)
czy ktoś mógłby go już teraz zabrać do siebie na te 2-3 tygodnie?...

J.D. pisze:A nie można opłacić jakiejś lecznicy?
Liwia_ pisze:Na Śląsku jest z tym bardzo ciężko.
J.D. pisze:jeśli ktoś ma chwilę czasu to niech sprawdzi gdzie jest najbliżej jakaś lecznica-szpitalik z dobrym wetem-w zależności od ceny opłacę 3-5 bądź 7dni.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], szczurbobik i 101 gości