Burbon robi się co raz bardziej odważny.
TŻ powiedział, że uwierzy jak zobaczy. On generalnie widzi przestraszonego Burbisia.
Ja za to mam do czynienia z luzakiem (tylko w łazience i sypialni).
Jak na razie to mam wrażenie, że Burbon wolałby być jedynakiem. To początki zaznajamiania się z chłopakami, więc może i nastąpią zmiany.





