AniHili pisze: Przed chwilą dzwoniłam do lecznicy, Mścisiek ma tak fatalne wyniki nerkowe, że nie powinien już żyć.. Dziś jedziemy tam z kotem, nie mam pojęcia co zdecydować. Nie znam się na tymCzy to ma sens?
Będzie dobrze


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AniHili pisze: Przed chwilą dzwoniłam do lecznicy, Mścisiek ma tak fatalne wyniki nerkowe, że nie powinien już żyć.. Dziś jedziemy tam z kotem, nie mam pojęcia co zdecydować. Nie znam się na tymCzy to ma sens?
villemo5 pisze:Ania pewnie u weta z Mścisiem... Myślimy o nich ciepło!
A ja chwilowo zmienię temat.
Moja koleżanka z pracy niemal co dnia wspina się na wyżyny retoryki, ale dziś usłyszałam następujące zdanie:
"Te dwa telefony różnią się praktycznie jednym mankamentem..."![]()
Podjęłam bohaterską próbę wytłumaczenia jej słowa "mankament", ale ona nie była zainteresowana. Telefony różnią się mankamentem, a klient przecież wiedział, o co jej chodzi.
RATUNKU
villemo5 pisze:Ania pewnie u weta z Mścisiem... Myślimy o nich ciepło!
A ja chwilowo zmienię temat.
Moja koleżanka z pracy niemal co dnia wspina się na wyżyny retoryki, ale dziś usłyszałam następujące zdanie:
"Te dwa telefony różnią się praktycznie jednym mankamentem..."![]()
Podjęłam bohaterską próbę wytłumaczenia jej słowa "mankament", ale ona nie była zainteresowana. Telefony różnią się mankamentem, a klient przecież wiedział, o co jej chodzi.
RATUNKU
villemo5 pisze:Aaaaaaaaaaaa zapomniałam dodać!!
Klientka wyszła ze sklepu, bo nie miała dokumentów. Po dłuższej chwili wróciła z teściową, która dokumenty miała.
I trafiła do mnie![]()
Zamiast z telefonem na kartę, wyszła z abonamentem.
villemo5 pisze:O popatrz!!
A ja uruchamiałam muzodajnię dla kicikoci, a dostała minuty. Zadzwoniła dziś do BOK, bo obie jesteśmy pewne, że włączałyśmy muzę! BOK przyjął reklamację, ale zapytał, gdzie usługa była włączana!
Mulesia wysmaruj elaborat! Opisz postępowanie konsultanta z BOK, dołącz wiązankę na temat obsługi w punkcie. SERIO.
Widzisz - kicikoci nie chciała źle, ale jest reklamacja na mój punkt i my dostaniemy po uszach. Bo ktoś zawsze musi być winien. Te reklamacje naprawdę działają.
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 422 gości