K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 19, 2010 12:39 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

ja jestem właśnie z wasylem, który się porzygał, ale to chyba z przejedzenia. Wasyl to ten kudłaty kot od Edyty.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto paź 19, 2010 13:00 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

odebrałam Pieprza od Roberta i zawoże do domu. Nie ma w książeczce wklejonego tego kodu od czipa. Ale chyba oddam domowi książeczkę z informacją, o braku-może dom sam sobie kiedyś po to podjedzie, albo doślę im kod do wklejenia pocztą ( taniej niż benzyna)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 19, 2010 13:56 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Jak Filemon?

I co z Broszką?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto paź 19, 2010 17:00 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tosza pisze:odebrałam Pieprza od Roberta i zawoże do domu. Nie ma w książeczce wklejonego tego kodu od czipa. Ale chyba oddam domowi książeczkę z informacją, o braku-może dom sam sobie kiedyś po to podjedzie, albo doślę im kod do wklejenia pocztą ( taniej niż benzyna)

on nie miał książeczki jak było czipowanie. jego karteczki są opisane z tyłu i są w klaserze.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto paź 19, 2010 18:03 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Witam serdecznie :)

Mam do was prośbę, w zasadzie propozycję :) Poszukuję chętnej osoby z Krakowa (lub okolic), która jutro o godzinie 18 wzięłaby udział w audycji ekologicznej w Radiu Pryzmat działającym przy Staromiejskim Centrum Kultury Młodzieży w Krakowie. :) Chodzi mi o krótką rozmowę na temat bezdomnych kotów, warunków w jakich żyją i możliwościach adopcji. :)
Piszę trochę późno, ponieważ osoba, z którą byłam umówiona na program zrezygnowała chwilę temu ze względów osobistych, ale wiem, że tutaj, na forum reakcje są natychmiastowe ;) Myślę, że jest to również dobra reklama portalu, jak i kociaków na terenie Krakowa. :)
Pozdrawiam serdecznie i proszę o kontakt, niestety pozostaje tylko telefon, ponieważ chwilowo nie mam stałego dostępu do internetu a program już jutro ;) Mój numer to: 600131039.
Jeśli ktoś ma ochotę- zapraszamy z kociakami, chętnie zrobimy im zdjęcia i umieścimy na stronie internetowej radia. Mile widziane te "miauczące" ;) Ale niekoniecznie- odgłos kiciusia, który łasi się o mikrofon, albo poluje na kable- też jest sympatyczny ;)

Zapraszam,
Kasia Tondera.

www.radiopryzmat.pl

kutujka

 
Posty: 13
Od: Wto paź 19, 2010 17:53

Post » Wto paź 19, 2010 18:46 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Pola i Negri już w domu. Pani miała na rękach Polę, Pan Negri. Pani mówi, no każdy ma swojego kota, a Pan mówi, a skąd wiesz, że ten jest Twój. Pani znalazła w sieci kotki. Bardzo dziękuję. Zaraz oficjalny mail do ogłaszarek.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto paź 19, 2010 18:53 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Puzon ma ponad 2 miesiące i trudny start w życiu. Prawa przednia lapa wskutek urazu neurologicznego jest sparaliżowana. Wogóle na niej nie staje. Podkurcza ją do kolana i szura nim ;-(. Narazie jest trochę przestraszony więc zdjęć niewiele. Czeka nas długa rehabilitacja. Narazie jest umnie ale szuka domu tymczasowego bo ja nie zapewnię mu tyle rehabilitacji ile trzeba.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 19, 2010 19:05 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Akima pisze:Puzon ma ponad 2 miesiące i trudny start w życiu. Prawa przednia lapa wskutek urazu neurologicznego jest sparaliżowana. Wogóle na niej nie staje. Podkurcza ją do kolana i szura nim ;-(. Narazie jest trochę przestraszony więc zdjęć niewiele. Czeka nas długa rehabilitacja. Narazie jest umnie ale szuka domu tymczasowego bo ja nie zapewnię mu tyle rehabilitacji ile trzeba.


Biduś :(

A jak reszta?

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Wto paź 19, 2010 19:10 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

queen_ink pisze:
Akima pisze:Puzon ma ponad 2 miesiące i trudny start w życiu. Prawa przednia lapa wskutek urazu neurologicznego jest sparaliżowana. Wogóle na niej nie staje. Podkurcza ją do kolana i szura nim ;-(. Narazie jest trochę przestraszony więc zdjęć niewiele. Czeka nas długa rehabilitacja. Narazie jest umnie ale szuka domu tymczasowego bo ja nie zapewnię mu tyle rehabilitacji ile trzeba.


Biduś :(

A jak reszta?


reszta zdrowa, piekny biało-czarny, biało-bury i grafitowy. Całkiem zsocjalizowane :-)
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 19, 2010 19:23 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

bardzo się cieszę że Pola i Negri poszły razem do domu
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 19, 2010 19:24 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Wracam po 3 dniach nieobecności i tyle się działo ...
Lutrze i Robertowi dziękuję za pomoc przy Hermanie ...
BTW nigdy więcej męskich tymczasów, z dziewuchami nie ma takich problemów, Herman nie dość, że chory to jeszcze nie korzysta z kuwetki :evil: a jego siostra trafia bezbłędnie :D
Dziewczynki to jednak łapią w mig wszystko, a z facetami to tylko problemy (powiało szowinizmem :twisted: )
to będą ciężkie 3 tygodnie :roll:
Dzisiaj chyba już jest lepiej Młody zjada, szaleje z siostrą i sika gdzie mu przyjdzie ochota... :roll:
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 19, 2010 19:28 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Basia, Panią urzekły foty, więc zasługa w tym domu Twoja i ogłaszarek. B. dziękuję.
Jafusiu, przepraszam za sikaczu. X
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto paź 19, 2010 19:32 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Akima pisze:
queen_ink pisze:
Akima pisze:Puzon ma ponad 2 miesiące i trudny start w życiu. Prawa przednia lapa wskutek urazu neurologicznego jest sparaliżowana. Wogóle na niej nie staje. Podkurcza ją do kolana i szura nim ;-(. Narazie jest trochę przestraszony więc zdjęć niewiele. Czeka nas długa rehabilitacja. Narazie jest umnie ale szuka domu tymczasowego bo ja nie zapewnię mu tyle rehabilitacji ile trzeba.


Biduś :(

A jak reszta?


reszta zdrowa, piekny biało-czarny, biało-bury i grafitowy. Całkiem zsocjalizowane :-)


Ale drobniutkie bidulki :(

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Wto paź 19, 2010 19:34 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

zabierzemy hermana zaraz po powrocie. niech sika, elik posprząta.
X
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto paź 19, 2010 20:21 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Czy potrzebujecie jeszcze polaru do budek?

katikot

 
Posty: 2882
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: squid i 110 gości