ROZBIORKA - Porucznik w DS, Misiu w DT , uffff....

zostawilam ogloszenia w Siesta Caffe, Bogel-Mogel, Pod Wiatrakiem i w domu kultury

jutro objade PoloMarkety - dzis dostalam od nich zgode na powieszenie ogloszen

no kurczę, Oficer ma gdzieś podobno wątek a ja nie mogę go znaleźć... ktoś może wie? :oops:

Ja-Ba pisze:no kurczę, Oficer ma gdzieś podobno wątek a ja nie mogę go znaleźć... ktoś może wie?

Proszę, to ten
viewtopic.php?f=13&t=118479&start=0

Dzieki!

**Adopcje: 12 >>**

Ja-Ba pisze:1. Jesli jest pewne na 100% że Szeregowy ma dom - mogę go kilka dni przetrzymać i podac mu krople do oczu.
Jeśli nie jest pewne - moge zostac zamordowana za zabranie do domu Szeregowego.

2. Myśle że powinnysmy napisać co się dzisiaj stało.

-że pani Ania została napadnięta i pobita podczas dokarmiania kotów przez bandziora wydzierającego się że nienawidzi kotów
- że wspaniała konińska policja odesłała ją do diabła bo bez obdukcji lekarskiej nie przyjmie zawiadomienia o napaści
- że gdy wróciła z w/w obdukcją - zamiast przyjąć zawiadomienie - policja przesłuchała ją na okoliczność po jaką cholerę w ogóle karmiła jakieś głupie koty i czy karmiła je zgodnie z prawem i wola mieszkańców bloku.

Na razie dobranoc choć nie wiem czy któraś z nas bedzie dzisiaj normalnie spała.

słów brak

karmic nie wolno, bic wolno :!:

Tylko nagłośnić i adwokata wziąść!

Jak Pani Ania czuje się dzisiaj?

Ustalcie proszę, gdzie mieści się Wydział Postępowań Administracyjnych Policji. To musi być jednostka zwierzchnia nad komisariatem, w którym p. Anię przesłuchiwano. Prawdopodobnie odpowiednia instancja będzie dopiero w Poznaniu (w Wawie tą instancją jest Komenda Stołeczna)
Do tego wydziału napiszcie skargę na postępowanie funkcjonariuszy, informując jednocześnie kim jest bandyta i jakie ma powiązania. I nie bójcie się słowa BANDYTA.

Pomysł z prawnikiem też jest dobry, choć kosztowny.

delfinka pisze:Jak Pani Ania czuje się dzisiaj?

Ustalcie proszę, gdzie mieści się Wydział Postępowań Administracyjnych Policji. To musi być jednostka zwierzchnia nad komisariatem, w którym p. Anię przesłuchiwano. Prawdopodobnie odpowiednia instancja będzie dopiero w Poznaniu (w Wawie tą instancją jest Komenda Stołeczna)
Do tego wydziału napiszcie skargę na postępowanie funkcjonariuszy, informując jednocześnie kim jest bandyta i jakie ma powiązania. I nie bójcie się słowa BANDYTA.

Pomysł z prawnikiem też jest dobry, choć kosztowny.

Teraz kancelarie tak działają że biorą procent od wygranej a jak nie wygrają to pokrywają koszty procesowe.

Dobry pomysł z tą skargą.

Na stronie Komendy Głównej znalazłam to:
"Skargi na działalność Policji można kierować do kierowników jednostek policji, jak również składać bezpośrednio do Rzecznika Praw Obywatelskich"
To samo jest na stronie Komendy Miejskiej w Koninie.

Na Rzecznika chyba za wcześnie, poza tym to strasznie trwa.

I jeszcze to:
"Skarga powinna zawierać:
- imię i nazwisko skarżącego,
- dokładny adres zamieszkania (miejscowość, kod pocztowy, ulica, numer domu, numer mieszkania),
- dokładny opis zdarzenia"

Komendant Miejski Policji w Koninie:
insp. Waldemar Lewandowski
KOMENDA MIEJSKA POLICJI W KONINIE
62-510 KONIN
UL. PRZEMYSŁOWA 2
tel. (0 63) 247-22-22, (0 63) 247-21-43
fax. (0 63) 247-24-40

Służę pomocą w zredagowaniu treści skargi jeśli potrzeba - tylko potrzebuję materiału wstępnego czyli opisu co się wydarzyło z dokłądnym podaniem dat, godzin i miejsc... Jak Komendant się nie ruszy, to napiszemy do Rzecznika.

Ale Gazetę dobrze by tematem zainteresować. To zawsze zwiększa skuteczność skarg. :evil:

Skandal z tą policją. Krew mnie zalewa jak myślę, jak potraktowali p.Anię. :evil:

delfinka pisze:Jak Pani Ania czuje się dzisiaj?

Ustalcie proszę, gdzie mieści się Wydział Postępowań Administracyjnych Policji. To musi być jednostka zwierzchnia nad komisariatem, w którym p. Anię przesłuchiwano. Prawdopodobnie odpowiednia instancja będzie dopiero w Poznaniu (w Wawie tą instancją jest Komenda Stołeczna)
Do tego wydziału napiszcie skargę na postępowanie funkcjonariuszy, informując jednocześnie kim jest bandyta i jakie ma powiązania. I nie bójcie się słowa BANDYTA.

Pomysł z prawnikiem też jest dobry, choć kosztowny.

Q...a mac! Pier...y system! Przede wszystkim zawiadomienie policji na piśmie - tego nie mogą już tak łatwo zlac. Poza tym nie wiem czy nie prokuratura bezpośrednio, zamiast się z policją bimbac - jeśli obrażenia są poważniejsze, na pewno prokurator bo to idzie wówczas z urzędu a nie z tzw. "prywatki". Nieważne czy Pani Ania karmiła koty za zgodą kogokolwiek - pobicie jest przestępstwem przeciw gwarantowanej nam przez Konstytucję nietykalności cielesnej i jako takie ma byc ścigane. I psim obowiązkiem policji jest wszcząc dochodzenie celem ujęcia sprawcy.

W niedzielę jeszcze doradzono pani Ani zgłoszenie do Prokuratury i takie zostało wczoraj pisemnie złożone.

Pani Ania fizycnie czuje się nie najgorzej, obolała mocno, gorsze naprawdę jest ciągłe przezywanie zdarzenia. Takie doświadczenia, nawet jeśli nie kończą się szpitalem czy cięzkimi uszkodzeniami, zmieniają wiele.....

Gibutkowa pisze:Teraz kancelarie tak działają że biorą procent od wygranej a jak nie wygrają to pokrywają koszty procesowe.

ooo! dobrze wiedzieć, że kancelarie mają bodziec :lol:

Ja-Ba pisze:Pani Ania fizycnie czuje się nie najgorzej, obolała mocno, gorsze naprawdę jest ciągłe przezywanie zdarzenia. Takie doświadczenia, nawet jeśli nie kończą się szpitalem czy cięzkimi uszkodzeniami, zmieniają wiele.....

tak

pozostaje trauma :cry:

dobrze, że pani Ania nie jest sama,
najgorzej gdy osoba pokrzywdzona zostaje opuszczona

Szeregowy jest u Ja-Ba. Kochany maluch, wcial cala miske mokrego, misecake suchego i dostal jeszcze mokre. u Weta podobno nic nie jadl i nie pil . Uhm....

U weta wzieli go do kastracji z pelnym brzuszkiem i sie dziwili ze 'wcale nie chcial spac'... Kot zymiotowal, pokarm wychodzil i pyszczkiem i nosem

zachlysnal sie

jestem przerazona tym, jak do niego podeszli. Jak mozna nie sprawdzic czy kot nie ma pelnego zoladka przed zabiegiem?

Maly dostal kropelki, zastrzyk z antybiotykiem. Kuracja ma potrwac tydzien. Chyba zmienimy zastrzyki na tabletki - ze wzgledow logistycznych. dzisiaj p. Gosia czekala godzine w kolejce u weta...

Szeregowy jest przesliczny i jest to materiał na niezłego miziaka. Kilka minut zajęło mu rozpracowanie do czego służy..tapczan z pościelonym dla niego kocykiem.
Jest taki malutki. Myślałam że jest większy bo podobno ma 1,5 roku. Wyglada jakby miał pół roku

jest taki rozczulający

Jak chcecie narobić dymu na Policji, to taką skargę pisze się do lokalnej komendy, do komendy wojewódzkiej, do komendy glównej i do ministra spraw wewnętrznych; z adnotacją do kogo jeszcze zostala wyslana. Tekst może być identyczny.
Dziala wspaniale, bo wszyscy po kolei boją się, że naczalstwo skorzysta z okazji i zwali z wygodnego stolka. Wypróbowane przeze mnie osobiście.

ROZBIORKA - Porucznik w DS, Misiu w DT , uffff....

Kto przegląda forum