» Wto paź 19, 2010 20:16
Re: Witamy-willkommen-welcome u Emila i Lill-znowu Lilly ma auka
Ach, szalec niech sobie szaleja, tylko Lilly niech bedzie znowu ok. Druga lapke, ta ktora juz byla w sierpniu rozlizana i zagojona, znowu sobie pieknie zaprawila... Smaruje mascia i mam nadzieje, ze jej sie to znudzi. Karma dopiero w czwartek, juz chyba pisalam.
Co odgrywali, jak gotowalam zupe z dyni, to sie w glowie nie miesci. Moja kuchnia wyglada niezle. Ale zupa super dobra.
Wiosna...taaaa, za pare miesiecy wroci po bardzo ostrej zimie...
Psiama to byl moj atak paniki. Dlugo juz nie mialam, bo myslalam, ze troche opanowalam sytuacje. Ale cos mnie znowu przerasta i nie daje mi spokoju. Zmora siada mi na dusze i dlawi. A wiecie moze same, ze w nocy, zwlaszcza jak sie jest samemu, wszystko wydaje sie gorsze, grozniejsze i nie do pokonania. (...)
Akurat z kumplem rozmawialam i dalam mu wystrzal na szukanie innego samochodu dla mnie. Moja zabka musi dostac inny kochajacy domek a ja potrzebuje taki, ktory na dystans mnie bedzie dobrze wozil. Jednak moze nie bedzie to Opel Meriva. On sie obslucha i mi za dwa dni pierwsze rezultaty poda. Ciekawe czy bank mi bedzie chcial finansowac.