Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 już nie ma Torila[*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 11, 2010 14:31 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 od str 35 i 50 i 55 foty

kalair pisze:
Avian pisze:Akurat będzie pasowała do podpisu - zachowa symetrię ;)

Gratuluję dokocenia, zazdroszczę bezproblemowego dogadania się kotów (ja się boję, co mnie czeka za 2 miesiące :strach: ) - za to charakteru szylkretowego nie zazdroszczę :twisted:

:twisted: :mrgreen: :mrgreen: :ryk: :ryk:

Ty też coś przemilczałaś? :evil:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon paź 11, 2010 14:33 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 od str 35 i 50 i 55 foty

Obrazek



moja Pysieńka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon paź 11, 2010 14:34 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 od str 35 i 50 i 55 foty

tosiula pisze:ZOJA :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


jakie słodkie maleństwo :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Gratuluję dokocenia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon paź 11, 2010 14:36 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 od str 35 i 50 i 55 foty

trawa11 pisze:
tosiula pisze:ZOJA :lol:


Obrazek


jakie słodkie maleństwo :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Gratuluję dokocenia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

To złudzenie :mrgreen: Zoja syczy, prycha i parska niczym karczmarka :lol: Ma....bardzo bogate słownictwo :mrgreen:
Witaj Trawko :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon paź 11, 2010 14:37 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 od str 35 i 50 i 55 foty

tosiula pisze:
kalair pisze:
Avian pisze:Akurat będzie pasowała do podpisu - zachowa symetrię ;)

Gratuluję dokocenia, zazdroszczę bezproblemowego dogadania się kotów (ja się boję, co mnie czeka za 2 miesiące :strach: ) - za to charakteru szylkretowego nie zazdroszczę :twisted:

:twisted: :mrgreen: :mrgreen: :ryk: :ryk:

Ty też coś przemilczałaś? :evil:

Ja nigdy nic nie ukrywałam. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon paź 11, 2010 14:50 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 od str 35 i 50 i 55 foty

tosiula pisze:To złudzenie :mrgreen: Zoja syczy, prycha i parska niczym karczmarka :lol: Ma....bardzo bogate słownictwo :mrgreen:
Witaj Trawko :wink:


pewnie maniery od Pysi przejęła :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto paź 12, 2010 0:06 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 ...i nastała Zojka

tosiula pisze:
Avian pisze:Akurat będzie pasowała do podpisu - zachowa symetrię ;)

Gratuluję dokocenia, zazdroszczę bezproblemowego dogadania się kotów (ja się boję, co mnie czeka za 2 miesiące :strach: ) - za to charakteru szylkretowego nie zazdroszczę :twisted:

Czegoś nie wiem? 8O

Oj czegoś nie wiesz, ale nic to dowiesz się :lol: (z doświadczeń własnych :) )

Gratuluję dokocenia :ok:
Śliczna mała, a ja bym bardzo chciała zobaczyć tą gwiazdkę na główce - da się? :)

Tak w ogóle to jestem totalnie zaszokowana dokoceniem - ale w pozytywnym znaczeniu :)
Niech się zdrowo chowa i przyjaźni nieziemsko z Pysiunią :ok:
A jak chłopcy na nią reagują?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 12, 2010 12:40 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 od str 35 i 50 i 55 foty

tosiula pisze:
kalair pisze:
Avian pisze:Akurat będzie pasowała do podpisu - zachowa symetrię ;)

Gratuluję dokocenia, zazdroszczę bezproblemowego dogadania się kotów (ja się boję, co mnie czeka za 2 miesiące :strach: ) - za to charakteru szylkretowego nie zazdroszczę :twisted:

:twisted: :mrgreen: :mrgreen: :ryk: :ryk:

Ty też coś przemilczałaś? :evil:


tosiulka, to będzie powrót w nowym ciałku :ok:

Zoja śliczna :D
Bardzo się cieszę, że Pysiunia ma wreszcie koleżankę :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 14, 2010 10:17 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 ...i nastała Zojka

Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt paź 15, 2010 7:08 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 ...i nastała Zojka



Sama prawda 8) :lol:

Jak tam nowa mieszkanka Torilkowa? :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 15, 2010 7:29 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 ...i nastała Zojka

Pokazuje już szylkretowy charrrakterek ? :mrgreen:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt paź 15, 2010 14:11 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 ...i nastała Zojka

Tosiulka GRATULACJE!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto paź 19, 2010 6:26 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 ...i nastała Zojka

Avian pisze:Pokazuje już szylkretowy charrrakterek ? :mrgreen:


Skoro taka cisza, to pewnie tak :lol:

Witamy piękne koty, maści wszelakiej 8)

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 19, 2010 9:52 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 ...i nastała Zojka

Maleńka jest niesamowita. Biega za kocurami, goni ich, podgryza, atakuje z nienacka i bije :ryk: I przechodzi ciągle bez problemu pod ich brzuchami. :lol: Pysia codziennie ją myje i ogląda czy jest cała. I wcale się nie dziwię. Jak Filon się NIĄ bawi to strach patrzeć. Jak ją puknie łapką to mała leci jak piłka :mrgreen: Jak ją podgryza, to małej nie widać spod niego. A Filon jeszcze zakłada jej nelsona :ryk: Zamknęłam parę razy Zojkę z Pysią w osobnym pokoju. Mała była bardzo apatyczna. Nie jadła. Bałam się, że zabawy Filon są za ostre dla niej. Ale jak tylko wypuszczałam je z pokoju, Zojka z radością biegła witać chłopaków. Było ocieranie, buziaczki, noski. Nawet mycie łepka było :1luvu: Te wielkie kocury naprawdę ją radosnie witały. A Zoja była szczęśliwa. Biegała za nimi i trącała ich łapulką :lol: A z wujkiem Torilkiem chodzi na drapak :lol: Zawsze jak Toril wyciera pazurki, mała stoi w kolejce. Jak trąci Torila to ten robi jej miejsce i mała zasuwa z pazurkami :lol: Tylko nie chce jest puszeczek. Za to uwielbia surowe mięsko. Nawet duże kawałki krojone dla kocurków są dla niej idealne :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto paź 19, 2010 10:09 Re: Syberyjczykopodobny Toril.cz.13 ...i nastała Zojka

Taka mała pociecha w domu to kino za darmo :lol:

Ja bym sobie obejrzała zdjęcia jak Zojka przechodzi pod brzuchami większych :mrgreen: :ryk:

Aaa! I tego nelsona w wykonaniu Filona też chcę zobaczyć :mrgreen:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości