DulencjowoII.[*][*][*][*][*][*]Czesia i ktoś jeszcze :)))

magdaradek pisze:no wreszcie jakaś stagnacja u Was
cieszę sie i oby tak dalej

O, to, to, to samo chciałam rzec :ok:

Zelda nie kaszlnęła aniras przez dwa dni. Staram się nie zapeszyć. Dostaje tylko Furosemid. Przestraszyła się Leona?

Chciałam zapytać czy Halinka była grzecznym kotkiem w tym roku, bo Mikołaj się pytał :mrgreen:

Gibutkowa pisze:Chciałam zapytać czy Halinka była grzecznym kotkiem w tym roku, bo Mikołaj się pytał

Halinka była absolutnie grzecznym kotkiem :mrgreen:

Dulencja pisze:
Gibutkowa pisze:Chciałam zapytać czy Halinka była grzecznym kotkiem w tym roku, bo Mikołaj się pytał

Halinka była absolutnie grzecznym kotkiem

Tak się jeszcze zastanawiam, czy jak napiszę jako adresata Halinka (i Twoje nazwisko) to czy listonosz będzie wiedział do kogo to

Gibutkowa pisze:
Dulencja pisze:
Gibutkowa pisze:Chciałam zapytać czy Halinka była grzecznym kotkiem w tym roku, bo Mikołaj się pytał

Halinka była absolutnie grzecznym kotkiem

Tak się jeszcze zastanawiam, czy jak napiszę jako adresata Halinka (i Twoje nazwisko) to czy listonosz będzie wiedział do kogo to

Powiem, że to do córki :wink:

Myszeńk@ pisze:Zelda nie kaszlnęła aniras przez dwa dni. Staram się nie zapeszyć. Dostaje tylko Furosemid. Przestraszyła się Leona?

No, mam nadzieję, że tak już Zeldzie pozostanie :ok:

W razie czego strasz Lijonem dalej :mrgreen:

Spokój i cisza :mrgreen:

Maryś bez napadów, na diecie odchudzaniowo-miziankowej, dzisiaj nawet poganiała się troszkę z Tośką-Antośką. Po tak wielkim wysiłku fizycznym zaległa na fotelu i zapadła w sen :lol:

Junior właśnie siedzi na Edzie i myje jej szyję :roll:

Chyba już myśli, że tu każdy sam siebie i każdy każdego umyć musi :roll:

Leon, niestety, lata :twisted:

Masza jako naczelny organizator ruchu nakolankowego moich kolan zaległa na nich i warczy, jak któreś kociaste się zbliża :lol:

Tośka-Antośka jest coraz bliżej mnie

Halinka śpi w namiocie i tylko wyskakuje jak kukułka z zegara, jak latający Leon za bardzo zbliży się do jej namiotu.

Tęsknię za Paćkiem, bardzo bardzo...

Dulencjo - tak cichutko tutaj.....

Czy wszystko OK :?:

Gibutkowa pisze:Chciałam zapytać czy Halinka była grzecznym kotkiem w tym roku, bo Mikołaj się pytał

To Mikołaj już teraz pyta, a nie w grudniu?

trzymam kciuki za całe stado :ok:

vega013 pisze:
Gibutkowa pisze:Chciałam zapytać czy Halinka była grzecznym kotkiem w tym roku, bo Mikołaj się pytał

To Mikołaj już teraz pyta, a nie w grudniu?

A ja się zaciekawiłam, co Leon dostał w zeszłym roku pod choinkę jak tak Mikołaj ma zwyczaj pytać :mrgreen:

vega013 pisze:
Gibutkowa pisze:Chciałam zapytać czy Halinka była grzecznym kotkiem w tym roku, bo Mikołaj się pytał

To Mikołaj już teraz pyta, a nie w grudniu?

Bo Mikołajowi się prezenty w szafce nie mieszczą, bo już skompletował wszystkie i musi się ich "pozbyć" :mrgreen:

Madzia, co tam u Was :?:

Żyjemy, mamy awarię komputera.

Wczoraj dojechał Maluch. Jest cudownie boski :1luvu:

Biało-niebieski, niestety okulista orzekł, że oczka nie do uratowania. Jest maluni, ma ok 4/5 tyg.
Maluch je jak mały smok, kuwetkuje bez problemu.

Znikam, odezwę się jak się sprzęcicho naprawi.

Dulencja pisze:Żyjemy, mamy awarię komputera.

Wczoraj dojechał Maluch. Jest cudownie boski
Biało-niebieski, niestety okulista orzekł, że oczka nie do uratowania. Jest maluni, ma ok 4/5 tyg.
Maluch je jak mały smok, kuwetkuje bez problemu.

Znikam, odezwę się jak się sprzęcicho naprawi.

Uff - co za ulga

Czekam na zdjęcie malucha - uwielbiam niebieskie (z białym też)

DulencjowoII.[][][][][][]Czesia i ktoś jeszcze :)))

Kto przegląda forum