no to w punktach:
1) hotelik mial dac odpowiedz w piatek
2) mielismy obiecujacy kontakt od pani ktorej tato ma stajnie pod Wrocławiem, miala porozmawiac z tata czy by nie przyjal calej trojki
3)w miedzyczasie za posrednictwem cynamona i wanilii zglosil sie pan by dac dom Szeregowemu
4) pani przed chwila zadzwonila do p. gosi ze jednak jej tato sie nie zgodzil
5) hotelik do tej pory nie dal znac
wiec:
1) jutro Szeregowy po poludniu jedzie na kastracje, po dobie bedzie do odbioru z kliniki, powinnismy mu podkurowac oczka, ale jesli nie bedzie gdzie go przetrzymac, to najpewniej pan dostanie Szeregowego z wyprawka w postaci kropelek, ktorych i tak, poki kot sie nie przyzwyczai do swoich Duzych, nie bedzie jak mu podac
2) nie mamy gdzie Szeregowego przetrzymac
3) pozostale dalej szukaja
4) jutro dzwonie do hoteliku zapytac jaka jest ich decyzja
5)wzmozona akcja plakatowania miasta sie zaczyna