Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 14, 2010 18:34 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

I możliwość zamieszkania z towarzyszkami niedoli

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt paź 15, 2010 13:14 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Dziewczyna jest niesamowita, nie wiem jakim cudem udało jej się dotrzeć do chociaż by sąsiadek, a działa na odległość!!
Jasdor, czekamy w takim wypadku na informacje o DS. Uważam, że trzeba opisać wszystko na forum, wszyscy są zapewne ciekawi, gdzie to kotki będą mieszkać :)
magdajedral
 

Post » Pt paź 15, 2010 13:41 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

magdajedral pisze:Jasdor, fajnie by było sprawdzić domek. dziewczyna na pewno bardzo kocha koty i ogólnie zwierzęta. Ma ich dużo, nie wiem ile bo jakoś nie udało mi się dowiedzieć. Pomaga potrzebującym czworonogom, ale nic więcej nie wiem. Jakie są warunki - to się da sprawdzić tylko osobiście. Nie będę ukrywać, ja też nigdy nie przeprowadzałam rozmów adopcyjnych. Więc jakby Ci się udało z nią umówić, spotkać, porozmawić. Dzisiaj napisała mi smsa, że wraca do Krosna we wtorek. Zdaje się, że masz do niej numer a jakby co to daj znać i podam.
Co do noclegu to jeszcze się odezwę bo nie wiem czy na drugi dzień nie będę pracować.

Dodam, że DS znalazł kontakt z sąsiadką tej pani. Dziewczyna uparta jak widać i bardzo troszczy się o los zwierząt.


śledzę wątek koteczek i bardzo im kibicuję :ok:
wspaniale że znalazł sie DS.

ale jeli mogę radzić - sprawdzcie proszę DS przed oddaniem tam kotek.
Piszecie że dziewczyna ma wiele zwierząt ale nie udało się dowiedzieć ile dokładnie.
Dlaczego? DS nie chciał powiedzieć?
A jakie warunki mają zwierzaki?

Oczywiście nie zakładam z góry z DS jest zły :D
Ktoś tu pisał ze nie chce być Panią Kontrolą.
Alez właśnie trzeba :D
Przecież chcecie znaleść koteczkom jak najlepszy dom a więc trzeba pytać i się dowiadywać.
Jeśli DS nie ma nic do ukrycia to zgodzi się i na wizytę przedadopcyjną i na podpisanie umowy.

Powodzenia :ok: :ok: :ok:

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 15, 2010 14:22 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Wszystko zostanie zbadane. Bo wszystko to dla dobra kotek przecież :)
magdajedral
 

Post » Pt paź 15, 2010 21:07 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

piccolo pisze:
Jeśli DS nie ma nic do ukrycia to zgodzi się i na wizytę przedadopcyjną i na podpisanie umowy.

Powodzenia :ok: :ok: :ok:



no i dokładnie mam takie same doswiadczenia.
uczciwi i kochający zwiarzęta ludzie zgadzają się bez szemrania na ankietę, umowę ,wizytę i co tylko się chce bo rozumieją że to dla dobra zwierzęcia.
a jedna pani napisała mi że wcale nie jest moimi wymaganiami zdziwiona bo ma siostrę w Londynie i tam trudniej adoptować kota niż dziecko-tak obrońcy zwierząt działaja.

więc nie ma się co krygowac -dobry domek sam chce się pochwalić swoimi dobrymi warunkami :)
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie paź 17, 2010 8:33 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Kto z czyją sąsiadką się skontaktował bo ja nie rozumiem ni w ząb?

A przez tę przeprowadzkę i nową pracę to ja na jakiejś granicy między padnięciem na pysk a resztkami świadomości balansuję od kilku dni...
najszczesliwsza
 

Post » Nie paź 17, 2010 12:46 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Agatko, dziewczyna, która bierze do siebie Sonie skontaktowała się ponoć z sąsiadkami byłej właścicielki Soń. Niestety nie mam więcej informacji co tam się dowiedziała, ale wiem, że była blisko poznania imienia psa.
Sonie coraz bardziej miziaste. Po prostu powalają mnie swoim mruczeniem. Śpią na kołdrze w pralni, oczywiście także pakują sie na rury, które są ciepłe :) Drapak to tez niezłe miejsce do polegiwania, a stara długa sznurówka zwinięta w kłebek to super "myszka" do ganiania.
Nie wiem jak się z nimi rozstanę :(
magdajedral
 

Post » Nie paź 17, 2010 12:52 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Dostałam pierwszą wpłatę na transport Soń. Poniżej będę wpisywała poszczególne wpłaty, za które z góry dziękuję:

1. krynia08 - 30zł :1luvu: :D :1luvu:
2. JaEwka - 20zł :1luvu: :D :1luvu:
magdajedral
 

Post » Pt paź 22, 2010 9:19 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

magdajedral pisze:(...) Wstępnie jedziemy 22.

Już w trasie czy jeszcze trwają przygotowania do podróży?

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5916
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt paź 22, 2010 13:05 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Na razie to ustalamy co i jak. Jakoś duzo problemów się robi z tym transportem, może to głupie, ale zaczynam mieć mieszane uczucia. Jestem totalnie skołowana, nie wiem co robić. A miało być tak pieknie :( To w sumie mój "pierwszy raz" i zupełnie nie wiem jak powinna cała akcja adopcji wyglądać.
Na chwilę obecną jest ustalone, że jednak niedziela i chyba Kielce. Ja nie zdecyduję się na dojazd do samego Krosna w niedzielę i tego samego dnia na powrót bo to za duża odległość, a prowadzi tylko TŻ. On tez powoli traci cierpliwość, bo chciałby wreszcie wiedzieć co, gdzie, kiedy i jak. Jasdor zaproponowała, że mogłaby się z DS Soń wybrać do Kielc i odebrac ode mnie kotki. Przekazałam DS. Czekam na info co dalej.
magdajedral
 

Post » Pt paź 22, 2010 14:01 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

nie można sie zniechecać-to jednak poważna wyprawa i każdemu może coś nie być na rekę..a pani jest wielka i ma wielkie serce z tego co tu czytam..

ale i tak Cię Madzia bezgranicznie podziwiam bo ja chcę Julcie do Wrocka transportem wysłać mimo ze kocham ją bardzo bardzo-niestety,sama tak bardzo nienawidze jeżdzić po Polsce ze "wszystko tylko nie to" (po prostu swego czasu tyle sie najeżdziłam że nigdy więcej).
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt paź 22, 2010 14:07 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

magdajedral pisze: że była blisko poznania imienia psa.


Czyli nic o nim nadal nie wiadomo :( smutne to że koty zostały uratowane a pies siedzi o ile siedzi w schronie :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 22, 2010 21:21 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Wiadomo dużo więcej, piesek wabi się Puszek, ma ok. dwóch lat. Podobno już coś udało jej się ustalić, gdzie jest dokładnie, ale więcej nie wiem.
Niestety była Pani Soń zmarła 2 października :(
magdajedral
 

Post » Pt paź 22, 2010 21:23 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

pani chyba jest na tyle konsekwentna że i pieska przygarnie :ok: :1luvu:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt paź 22, 2010 21:23 Re: Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

magdajedral pisze:Na razie to ustalamy co i jak. Jakoś duzo problemów się robi z tym transportem, może to głupie, ale zaczynam mieć mieszane uczucia. Jestem totalnie skołowana, nie wiem co robić. A miało być tak pieknie :( To w sumie mój "pierwszy raz" i zupełnie nie wiem jak powinna cała akcja adopcji wyglądać.
Na chwilę obecną jest ustalone, że jednak niedziela i chyba Kielce. Ja nie zdecyduję się na dojazd do samego Krosna w niedzielę i tego samego dnia na powrót bo to za duża odległość, a prowadzi tylko TŻ. On tez powoli traci cierpliwość, bo chciałby wreszcie wiedzieć co, gdzie, kiedy i jak. Jasdor zaproponowała, że mogłaby się z DS Soń wybrać do Kielc i odebrac ode mnie kotki. Przekazałam DS. Czekam na info co dalej.
W takim razie czekam na info czy jedziecie przez Kielce. Zaproszenie na kawę aktualne :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5916
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 94 gości