Poker71 pisze:Kurde pchły chyba nie pływają aż tak dobrze? Lucek został wykąpany DOGŁĘBNIE i wyczesany trochę....
Krysia pchły może nie pływają ale całkiem dobrze przeżywają w wodzie, kąpanie nie zabija pcheł wcale a wcale.
Zrób jak Marea radzi, nie zaszkodzi, bo jak ci się pchełki rozniosą to będziesz miała większe wydatki, bo i Gryzię będziesz musiała odpchlić.
Ja wiem, ze małe mieszkanie, sama mieszkałam na 39m3 przez 9 lat i tymczasowałam koty, gdzieś zawsze da się zamknąć, łazienka zwykle ma drzwi, tak jest najskuteczniej nie ryzykować 2-3 dni wypuszczania zapchlonego kociaka na całe mieszkanie, bo pchły składają jaja poza zwierzęciem (w zakamarkach, na legowiskach).
Ale nie martw się pchły są dosć łatwe do zwaleczenia najskuteczniej dać spoton który działa około 1 miesiąc, wtedy masz 100% pewnosci, ze nawet jak z jakiegoś złożonego jaja się coś wykluje to i tak na miejscu zginie po ukąszeniu zaaplkowanego kota.