Super @halbina. Najwazniejsze, ze doszlo. Ze jestes przemeczona to sie nie dziwie. Taki stadko potrzebuje intensywnej opieki a zycie poza forum kreci sie tez w inny sposob. I przede wszystkim ma sie tez jeszcze inne zycie. Maluszki wygladaja juz naprawde o wiele lepiej i teraz powinno isc na prosta. Impresja to mnie zwala doslownie z nog.
Mowie Wam, ze jak bym byla blizej, nie wiem co by mnie moglo od niej odgonic. Chyba tylko moje zle sumienie na przeciw moim rezydentom. No i postanowienie, ze trzeci kotek dopiero przyjdzie do mnie, jak sie przeprowadze. Z tym ze nie wiem kiedy to bedzie Warto bylo czekac na takie piekne urocze kotki.
Przed przeprowadzka i tak nie moge jeszcze jednego futra wziac. Po prostu tez kasy brak.
Co jest powodem śmierci? To straszne. Miałam nadzieję, że przeżyją w większości... szkoda