Behemot IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 14, 2010 12:09 Re: Behemot IV

:mrgreen: Ale tak na serio... Troche tej zabawy tez by bylo nie do pogardzenia. Tylko nie od razu po jedzeniu, bo zwymiotuje. :ryk:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw paź 14, 2010 12:10 Re: Behemot IV

No nie wiem, czy mi się podoba określenie "wyrobiłaś markę" :roll: Ale prawda jest taka, że smaczne lody dla ochłody, na przyklad truskawkowe, mogą wbrew swojej nazwie podnieść temperature związku :wink: Zwłaszcza rozsmarowane w strategicznych miejscach :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 14, 2010 12:11 Re: Behemot IV

Ja uwielbiam orzechowe. A za takie z sosem karmelowym bym sie chyba sprzedala. :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw paź 14, 2010 12:13 Re: Behemot IV

Szczególnie jedzone jedną łyżką z jednego pojemnika... :wink:

Ehhh :evil:
Zmieńmy temat dziewczyny bo łza się w oku kręci - z mojej półki już nie biorą :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw paź 14, 2010 12:18 Re: Behemot IV

A myslisz, ze na mojej jest lepiej? Zwlaszcza, ze madre kobiety, jak my, i tak sa chowane pod lada. Tylko ze jak kryzys minie tam zostajemy dalej.
Lezke Ci ocieram i wlasna lapie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw paź 14, 2010 12:21 Re: Behemot IV

AYO pisze:Szczególnie jedzone jedną łyżką z jednego pojemnika... :wink:

Ehhh :evil:
Zmieńmy temat dziewczyny bo łza się w oku kręci - z mojej półki już nie biorą :evil:

AYO gadasz głupoty. Akurat teraz jest drugi rzut wolnych facetów - rozwodnicy, albo wdowcy się pojawiają, no, bo kawaler w tym wieku, to już jest coś nie tak :?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 14, 2010 12:26 Re: Behemot IV

Tak wesolo bylo...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw paź 14, 2010 12:27 Re: Behemot IV

A szczególnie "stary kawaler" :twisted: :-) Edit: A, no właśnie doczytałam porządnie: coś nie tak :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 14, 2010 12:30 Re: Behemot IV

Co do kawalerów masz całkowitą rację.
Jednego nawet znam jeszcze z dawnych czasów. Spotykam go czasem w znajomym pubie - fajnie się gada :wink:
Ostatnio właśnie nie pytany mówił mi, że jest książkowym wręcz przykładem starego kawalera i na samą myśl o zmianie przyzwyczajeń dostaje kaczej skóry :roll:

Co do reszty - pojawia się temat rzeka: gdzie niby tego towaru szukać? hę?
Nie fatygujta się - znam wszystkie odpowiedzi :evil:

Sama sobie na własnym wątku humor popsułam Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw paź 14, 2010 12:32 Re: Behemot IV

Kochana jak ty siedzisz cały czas w jakimś bunkrze, a jak masz wolne to zwiewasz na hacjendę, to przepraszam - czego oczekujesz? Ale na pewno jak bys się wokół rozejrzała, to byś coś znalazła, tylko, że tobie Behemot wystarcza (jak i mnie Pompon) i nie szukasz. :D
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 14, 2010 12:34 Re: Behemot IV

Chciałam tego uniknąć ale skoro tak to odpowiem pytaniem - jak to sobie mianowicie wyobrażasz? To szukanie?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw paź 14, 2010 12:36 Re: Behemot IV

No, właśnie miałam przyjemność (rzecz, w świetle tego, co się stało wątpliwa) związać się ze starym kawalerem, po niecałym roku (miesiąc po zakoceniu) wrócił do mamy, hm... Ale co tam - gorzej było i śpiewali :-) i wódkę pili

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 14, 2010 12:37 Re: Behemot IV

Nie szukaj - wyjdź do ludzi ; sam się znajdzie. :D Przecież ty fajna laska jesteś (i bez fałszywej skromności mi tu, bo widziałam zdjęcia) a w dodatku jest z tobą o czym porozmawiać. :D Tylko masz takie negatywne nastawienia cukiereczku :?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 14, 2010 12:43 Re: Behemot IV

Tez chcem wiedziec. Bo ja sie niestety tez do tego musze dolaczyc. Nigdzie nie wychodze, faceta zagadac sie wstydze a przez internet sie dosc naszukalam. Czekac az do drzwi zapuka?
Ten, ktorego mam teraz przez telefon, jest fajny, ale niesmialy i jak go kurcze dorobic?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw paź 14, 2010 12:48 Re: Behemot IV

przez internet to można tylko oszusta poznać - wiem coś o tym :? albo żonatego, co szuka przygód. :evil: sam do drzwi nie zapuka, trzeba wyjść do ludzi
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości