
bardzo mnie te dobre wyniki cieszą...bardzo

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marzenia11 pisze:generalnie masz rację, ale sposób przedstawienia przez Ciebie sytuacji (oczywiście opisywałaś ją na podstawie uzyskiwanych na pw i telefonicznie informacji) wskazywał, ze kot jest ciężko i nieuleczalnie chory i jeszcze może zarażać inne koty. Prawda okazała się diametralnie (nie trochę, tylko o 180 stopni) inna i zadziwia mnie skąd ta róznica. oczywiście nie oczekuję informacji, bo - się domyslam - że komus musi byc teraz po prostu strasznie głupio.
Wiesz, nie widzę w zrobieniu kotu testów jakiegoś szczególnego rozsądku - a zwłaszcza takiego do podkreslania, ze jakis on szczególny jest. Dla mnie to standard w sytuacji gdy kot ma konkretne niepokojące objawy.
W każdym razie - pomijam międzyludzkie sprawy i sprawki, do- i lub niedomówienia i cieszę się, że Casper jest ok. Na zdjęciu wygląda na zdrowego i zdrowo przerażonego.
Antares pisze:Marzenia11 pisze:generalnie masz rację, ale sposób przedstawienia przez Ciebie sytuacji (oczywiście opisywałaś ją na podstawie uzyskiwanych na pw i telefonicznie informacji) wskazywał, ze kot jest ciężko i nieuleczalnie chory i jeszcze może zarażać inne koty. Prawda okazała się diametralnie (nie trochę, tylko o 180 stopni) inna i zadziwia mnie skąd ta róznica. oczywiście nie oczekuję informacji, bo - się domyslam - że komus musi byc teraz po prostu strasznie głupio.
Wiesz, nie widzę w zrobieniu kotu testów jakiegoś szczególnego rozsądku - a zwłaszcza takiego do podkreslania, ze jakis on szczególny jest. Dla mnie to standard w sytuacji gdy kot ma konkretne niepokojące objawy.
W każdym razie - pomijam międzyludzkie sprawy i sprawki, do- i lub niedomówienia i cieszę się, że Casper jest ok. Na zdjęciu wygląda na zdrowego i zdrowo przerażonego.
![]()
Ja nie bardzo rozumiem komu miałoby być głupio i z jakiego powodu.
Napisałaś, ze z pw oraz rozmów telefonicznych wiesz, że kot jest ciężko chory, musi byc odizolowany od innych a najlepiej aby dt był niezakocony - i ze z powodu jego stanu zdrowia rezygnujesz z bycia dt dla niego.
Antares pisze:Nie ma też powodu dla którego mnie musiałoby być głupio jak piszesz. Nie zaspokoję Twojej ciekawości tylko po to, by fakty poddać Twojej "ocenie". Przykro mi, nie mam tego w zwyczaju.
Antares pisze:Napisałaś, ze z pw oraz rozmów telefonicznych wiesz, że kot jest ciężko chory, musi byc odizolowany od innych a najlepiej aby dt był niezakocony - i ze z powodu jego stanu zdrowia rezygnujesz z bycia dt dla niego.
Nigdzie nie napisałam czegoś takiego. Proszę, czytaj ze zrozumieniem.
Antares pisze:Poczytałam dokładniej i podstawowe pytania które mi się nasuwają:
1. Kot trafił do schronu z początkiem września, jak piszą na stronie schroniska:
Mamy prawie połowę października i kot odmawia jedzenia z powodu niemożności zaadaptowania się w schronie/depresji? Depresja ujawniłaby się w pierwszym najdalej drugim tygodniu pobytu w schronie. Należy kota zabrać do weterynarza i go zdiagnozować.
2. (...)Jeśli kot jest umierający, sprawa winna być monitorowana niezależnie od godzin pracy schroniska.
3. Nikt nie pisze na temat jego ogólnego stanu zdrowia, ew. chorób zakaźnych, stosunku do innych zwierząt, szczepieniach. Ktoś wrzuca info z dramatycznym, poruszającym tytułem na FB i miau...a potem nie pilotuje sprawy i nie zostawia do siebie namiaru. To niepoważne w przypadku kota, którego życie ponoć wisi na włosku.![]()
Reasumując: tak jak pisałam, mam na DT kicię, która mimo młodego wieku wiele przeszła. A Casper w takim stanie winien zostać skonsultowany z wetem zanim ktokolwiek podejmie decyzję o jego transporcie taki szmat drogi, a ja o jego ewentualnym przyjęciu. Bierzcie pod uwagę bliższe domy, głównie niezakocone, bo na moje oko, biorąc pod uwagę okoliczności, to wygląda na podłapaną chorobę. A wówczas należy ew. szukać DT bez kotów.
Antares pisze:Po wymianie PW na miau i FB jest pomysł by kota wyciągnąć ze schronu i umieścić w lecznicy na miejscu (w Świnoujściu bądź w okolicy) by go zdiagnozować, co trzeba oczywiście sfinansować. Robimy zbiórkę na leczenie by poznać jego rzeczywisty stan, rokowania, leczyć no i też zyskać na czasie?
To plan krótkoterminowy. W perspektywie długoterminowej potrzebny jest też niezakocony DT bądź DS.
Edit: Gosia z FB poprosiła mnie o umieszczenie tutaj swojej wiadomości (nie ma tu konta)...WCISKANIE KOMUŚ KOTA NA DT BYĆ MOŻE Z PP(niestety na to wygląda)lub inną chorobą zakaźną gdzie są koty jest nieodpowiedzialne....robimy zbiórkę na weta!!!!!
Antares pisze:W obecnych okolicznościach, zwłaszcza tych ujawnionych w prywatnych wiadomościach/telefonach, muszę odmówić przyjęcia kota na tymczas. Z mojego punktu widzenia to ryzykowne.
Tak jak napisałam wcześniej - potrzeba niezakoconego miejsca. W moim DT jest kot po przejściach, którego nie narażę.
Antares pisze:Jestem typem konkret-działacza, nie dyskutanta-komentatora od kciuków i serduszek.
Pozdrawiam
BOZENAZWISNIEWA pisze:Antares...moze ja gupia jestem,ale wyraźnie napisałas,ze sie boisz,czy nie jest chory.Jesli zrobia testy i wyniki i bedzie wiadomo, to ma DT...czytam watek od poczatku.Gdyby kot miał białaczke zaproponowałabym mój zakocony dom
Dla mnie nie jestes "konkret-działacz",bo jesli ktos podejmue decyzje to chyba jest ona jakims zobowiazaniem.No ale lepiej niech nie jedzie tam ,gdzie go nie chcą...
No szkoda,ze kotek nie ma domu...a myślałam,że miło popołudnie przywitam
Przepraszam, jak kogoś uraziłam...nie chciałam
CatAngel pisze:
cytuję
Kochani kiciek jeszcze ma tylko do zrobienia ostatni test ale prawdopodobnie jest zdrowy to tylko depresja!!!Teraz prosimy o pomoc w zapłaceniu rachunku pierwszej wizyty tj.95zł,potem ostatniego badania na i wizyty na HIV koci a potem na transport z Świnoujścia do Warszawy...do domu stałego.Kotek jest cudowny:)))myziasty,do tulenia...wykastrowany...tylko jeszcze jeden test i jeśli dalej wspaniali ludzie z Warszawy będą gotowi kocina jedzie do domu....[b]kto chce pomóc Kasperowi proszę o datki na
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń 47 1940 1076 3018 9272 0000 0000 z dopiskiem "Casper w Świnoujściu"
cudowna wiadomość:))))))[/b]
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
CatAngel pisze:Dziewczyny nie kłóćcie się![]()
za kociaka i jego dom![]()
![]()
![]()
![]()
monika74 pisze:Marzenia11 czekam na potwierdzenie czy domek z Warszawy nadal aktualny(inna osoba monitoruje adopcje) wszystko trzeba dopiąc na ostatni guzik
dzięki wielkie za szukanie transportu dla Casperka
Marzenia11 pisze:CatAngel pisze:Dziewczyny nie kłóćcie się![]()
za kociaka i jego dom![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
pomyslałam też o transporcie łączonym - w watku trnasportowym jest oferta Świnoujście - Poznań i Poznań - Warszawa, od różnych osób. Może tak warto spróbować?
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Wilojoa i 85 gości