9-letni Casper-jedzie do domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 12, 2010 23:38 Re: 9-letni Casper gaśnie w schronisku

monika74 pisze:Casperek u doktora :mrgreen:
Obrazek

:love:
bardzo mnie te dobre wyniki cieszą...bardzo :D
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro paź 13, 2010 9:08 Re: 9-letni Casper gaśnie w schronisku

Marzenia11 pisze:generalnie masz rację, ale sposób przedstawienia przez Ciebie sytuacji (oczywiście opisywałaś ją na podstawie uzyskiwanych na pw i telefonicznie informacji) wskazywał, ze kot jest ciężko i nieuleczalnie chory i jeszcze może zarażać inne koty. Prawda okazała się diametralnie (nie trochę, tylko o 180 stopni) inna i zadziwia mnie skąd ta róznica. oczywiście nie oczekuję informacji, bo - się domyslam - że komus musi byc teraz po prostu strasznie głupio.
Wiesz, nie widzę w zrobieniu kotu testów jakiegoś szczególnego rozsądku - a zwłaszcza takiego do podkreslania, ze jakis on szczególny jest. Dla mnie to standard w sytuacji gdy kot ma konkretne niepokojące objawy.
W każdym razie - pomijam międzyludzkie sprawy i sprawki, do- i lub niedomówienia i cieszę się, że Casper jest ok. Na zdjęciu wygląda na zdrowego i zdrowo przerażonego. :wink:

8O
Ja nie bardzo rozumiem komu miałoby być głupio i z jakiego powodu.

Antares

Avatar użytkownika
 
Posty: 554
Od: Wto lip 20, 2010 18:22
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro paź 13, 2010 10:42 Re: 9-letni Casper gaśnie w schronisku

Antares pisze:
Marzenia11 pisze:generalnie masz rację, ale sposób przedstawienia przez Ciebie sytuacji (oczywiście opisywałaś ją na podstawie uzyskiwanych na pw i telefonicznie informacji) wskazywał, ze kot jest ciężko i nieuleczalnie chory i jeszcze może zarażać inne koty. Prawda okazała się diametralnie (nie trochę, tylko o 180 stopni) inna i zadziwia mnie skąd ta róznica. oczywiście nie oczekuję informacji, bo - się domyslam - że komus musi byc teraz po prostu strasznie głupio.
Wiesz, nie widzę w zrobieniu kotu testów jakiegoś szczególnego rozsądku - a zwłaszcza takiego do podkreslania, ze jakis on szczególny jest. Dla mnie to standard w sytuacji gdy kot ma konkretne niepokojące objawy.
W każdym razie - pomijam międzyludzkie sprawy i sprawki, do- i lub niedomówienia i cieszę się, że Casper jest ok. Na zdjęciu wygląda na zdrowego i zdrowo przerażonego. :wink:

8O
Ja nie bardzo rozumiem komu miałoby być głupio i z jakiego powodu.



Napisałaś, ze z pw oraz rozmów telefonicznych wiesz, że kot jest ciężko chory, musi byc odizolowany od innych a najlepiej aby dt był niezakocony - i ze z powodu jego stanu zdrowia rezygnujesz z bycia dt dla niego. Potem okazało się, ze kot jest okazem zdrowia i testy na choroby zakaźne ma ujemne, a badania krwi idealne. czyli nawet nie że coś mu dolega tylko ze to nic groźnego, po prostu jest zdrowy. Na prośbę o wyjaśnienie tej rozbieżności napisałaś, ze nie będziesz ujawniać na forum skąd i jakie dostałas informacje. Pomyślałam sobie, że wcale mnie to nie dziwi, bo gdybym ja osobom oferującym pomoc kotu oraz dt dla niego naopowiadała jaki on jest chory, a później okazało się, ze jest idealnego zdrowia, to byłoby mi strasznie głupio względem wszystkich chcących kotu w jakikolwiek sposób pomóc. mam nadzieję, ze napisałam to w jasny sposób i już rozumiesz, co miałam na myśli.

Potrzymam za jutrzejszy test. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 13, 2010 11:30 Re: 9-letni Casper gaśnie w schronisku

Napisałaś, ze z pw oraz rozmów telefonicznych wiesz, że kot jest ciężko chory, musi byc odizolowany od innych a najlepiej aby dt był niezakocony - i ze z powodu jego stanu zdrowia rezygnujesz z bycia dt dla niego.

Nigdzie nie napisałam czegoś takiego. Proszę, czytaj ze zrozumieniem.

Marzenia: czy zadałaś sobie trud wykonania choć jednego telefonu w tej sprawie? (mogę to sprawdzić)
Jeśli nie, proszę, nie szukaj sensacji. Nie wkładaj mi też w palce czegoś czego nie napisałam (zaznaczone na czerwono fragmenty w cytacie) i nie próbuj snuć domysłów, sugerować jakie kto ma intencje i insynuować celem wywołania określonej reakcji w postaci tłumaczenia się i podawania szczegółów rozmów telefonicznych oraz treści wiadomości prywatnych.

Myśl co chcesz, nikogo nie mam obowiązku ani przekonywać, ani tłumaczyć co robię i dlaczego. Nie ma też powodu dla którego mnie musiałoby być głupio jak piszesz. Nie zaspokoję Twojej ciekawości tylko po to, by fakty poddać Twojej "ocenie". Przykro mi, nie mam tego w zwyczaju.

To moja ostatnia wypowiedź w tym temacie, jakkolwiek w na bieżąco uczestniczę w sprawie poza forum. Jestem typem konkret-działacza, nie dyskutanta-komentatora od kciuków i serduszek :).
Pozdrawiam :)

Antares

Avatar użytkownika
 
Posty: 554
Od: Wto lip 20, 2010 18:22
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro paź 13, 2010 12:33 Re: 9-letni Casper gaśnie w schronisku

Antares...moze ja gupia jestem,ale wyraźnie napisałas,ze sie boisz,czy nie jest chory.Jesli zrobia testy i wyniki i bedzie wiadomo, to ma DT...czytam watek od poczatku.Gdyby kot miał białaczke zaproponowałabym mój zakocony dom
Dla mnie nie jestes "konkret-działacz",bo jesli ktos podejmue decyzje to chyba jest ona jakims zobowiazaniem.No ale lepiej niech nie jedzie tam ,gdzie go nie chcą...
No szkoda,ze kotek nie ma domu...a myślałam,że miło popołudnie przywitam
Przepraszam, jak kogoś uraziłam...nie chciałam :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro paź 13, 2010 12:35 Re: 9-letni Casper gaśnie w schronisku

Antares pisze:Nie ma też powodu dla którego mnie musiałoby być głupio jak piszesz. Nie zaspokoję Twojej ciekawości tylko po to, by fakty poddać Twojej "ocenie". Przykro mi, nie mam tego w zwyczaju.


Nigdzie nie napisałam, ze Tobie ma być głupio. Wręcz do tej twojej wypowiedzi byłam przekonana, że zostałaś wprowadzona w błąd. teraz sobie myślę "uderz w stół...", ale nie obchodzi mnie to.


Antares pisze:
Napisałaś, ze z pw oraz rozmów telefonicznych wiesz, że kot jest ciężko chory, musi byc odizolowany od innych a najlepiej aby dt był niezakocony - i ze z powodu jego stanu zdrowia rezygnujesz z bycia dt dla niego.

Nigdzie nie napisałam czegoś takiego. Proszę, czytaj ze zrozumieniem.

Oto Twoje wypowiedzi wcześniejsze na temat stanu kota:

Antares pisze:Poczytałam dokładniej i podstawowe pytania które mi się nasuwają:
1. Kot trafił do schronu z początkiem września, jak piszą na stronie schroniska:
Mamy prawie połowę października i kot odmawia jedzenia z powodu niemożności zaadaptowania się w schronie/depresji? Depresja ujawniłaby się w pierwszym najdalej drugim tygodniu pobytu w schronie. Należy kota zabrać do weterynarza i go zdiagnozować.

2. (...)Jeśli kot jest umierający, sprawa winna być monitorowana niezależnie od godzin pracy schroniska.

3. Nikt nie pisze na temat jego ogólnego stanu zdrowia, ew. chorób zakaźnych, stosunku do innych zwierząt, szczepieniach. Ktoś wrzuca info z dramatycznym, poruszającym tytułem na FB i miau...a potem nie pilotuje sprawy i nie zostawia do siebie namiaru. To niepoważne w przypadku kota, którego życie ponoć wisi na włosku. 8O

Reasumując: tak jak pisałam, mam na DT kicię, która mimo młodego wieku wiele przeszła. A Casper w takim stanie winien zostać skonsultowany z wetem zanim ktokolwiek podejmie decyzję o jego transporcie taki szmat drogi, a ja o jego ewentualnym przyjęciu. Bierzcie pod uwagę bliższe domy, głównie niezakocone, bo na moje oko, biorąc pod uwagę okoliczności, to wygląda na podłapaną chorobę. A wówczas należy ew. szukać DT bez kotów.


Antares pisze:Po wymianie PW na miau i FB jest pomysł by kota wyciągnąć ze schronu i umieścić w lecznicy na miejscu (w Świnoujściu bądź w okolicy) by go zdiagnozować, co trzeba oczywiście sfinansować. Robimy zbiórkę na leczenie by poznać jego rzeczywisty stan, rokowania, leczyć no i też zyskać na czasie?

To plan krótkoterminowy. W perspektywie długoterminowej potrzebny jest też niezakocony DT bądź DS.
Edit: Gosia z FB poprosiła mnie o umieszczenie tutaj swojej wiadomości (nie ma tu konta)
...WCISKANIE KOMUŚ KOTA NA DT BYĆ MOŻE Z PP(niestety na to wygląda)lub inną chorobą zakaźną gdzie są koty jest nieodpowiedzialne....robimy zbiórkę na weta!!!!!


Antares pisze:W obecnych okolicznościach, zwłaszcza tych ujawnionych w prywatnych wiadomościach/telefonach, muszę odmówić przyjęcia kota na tymczas. Z mojego punktu widzenia to ryzykowne.

Tak jak napisałam wcześniej - potrzeba niezakoconego miejsca. W moim DT jest kot po przejściach, którego nie narażę.




Antares pisze:Jestem typem konkret-działacza, nie dyskutanta-komentatora od kciuków i serduszek :).
Pozdrawiam :)

Zostałam poproszona o wejście na wątek i dbanie o to, aby był na pierwszej stronie. Czy to Ci się podoba, czy nie, wątki będące na 1 stronie są najczęściej czytane i szansa na znalezienie pomocy wzrasta. Więc niezależnie od Twojej opinii serduszka i kciuki wbrew pozorom mają wartość.
A poza tym nie osądzaj mojej działalności na rzecz kotow tak jak i ja nie osądzam Twojej, ani nikogo innego.
Kiedyś i gdzieś tam to zwierzęta nas osądzą.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 13, 2010 12:37 Re: 9-letni Casper gaśnie w schronisku

BOZENAZWISNIEWA pisze:Antares...moze ja gupia jestem,ale wyraźnie napisałas,ze sie boisz,czy nie jest chory.Jesli zrobia testy i wyniki i bedzie wiadomo, to ma DT...czytam watek od poczatku.Gdyby kot miał białaczke zaproponowałabym mój zakocony dom
Dla mnie nie jestes "konkret-działacz",bo jesli ktos podejmue decyzje to chyba jest ona jakims zobowiazaniem.No ale lepiej niech nie jedzie tam ,gdzie go nie chcą...
No szkoda,ze kotek nie ma domu...a myślałam,że miło popołudnie przywitam
Przepraszam, jak kogoś uraziłam...nie chciałam :(



BOIZENAZWISNIEWA - Casper ma domek!!! Przeczytaj stronę wcześniej - jeśli jutrzejsze badania będą ok to jedzei do ds do warszawy :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 13, 2010 12:38 Re: 9-letni Casper gaśnie w schronisku

CatAngel pisze:
cytuję

Kochani kiciek jeszcze ma tylko do zrobienia ostatni test ale prawdopodobnie jest zdrowy to tylko depresja!!!Teraz prosimy o pomoc w zapłaceniu rachunku pierwszej wizyty tj.95zł,potem ostatniego badania na i wizyty na HIV koci a potem na transport z Świnoujścia do Warszawy...do domu stałego.Kotek jest cudowny:)))myziasty,do tulenia...wykastrowany...tylko jeszcze jeden test i jeśli dalej wspaniali ludzie z Warszawy będą gotowi kocina jedzie do domu....[b]kto chce pomóc Kasperowi proszę o datki na
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń 47 1940 1076 3018 9272 0000 0000 z dopiskiem "Casper w Świnoujściu"
cudowna wiadomość:))))))[/b]



:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 13, 2010 15:31 Re: 9-letni Casper-potrzebny transport Ś-cie- Warszawa

tytuł zmieniony więc podrzucę, aby ktoś wypatrzył transport!
Sprawdzałyście w wątku transportowym?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 13, 2010 15:37 Re: 9-letni Casper-potrzebny transport Ś-cie- Warszawa

W watku transportowym fishy umieściła taki wpis:

17 października mój TŻ będzie jechał ze Szczecina do Warszawy (PKP). Zapytam go, czy przewiezie futra.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 13, 2010 17:07 Re: 9-letni Casper-potrzebny transport Ś-cie- Warszawa

Dziewczyny nie kłóćcie się :(



za kociaka i jego dom :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 13, 2010 17:46 Re: 9-letni Casper-potrzebny transport Ś-cie- Warszawa

CatAngel pisze:Dziewczyny nie kłóćcie się :(



za kociaka i jego dom :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
pomyslałam też o transporcie łączonym - w watku trnasportowym jest oferta Świnoujście - Poznań i Poznań - Warszawa, od różnych osób. Może tak warto spróbować?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 13, 2010 17:57 Re: 9-letni Casper-potrzebny transport Ś-cie- Warszawa

Marzenia11 czekam na potwierdzenie czy domek z Warszawy nadal aktualny(inna osoba monitoruje adopcje) wszystko trzeba dopiąc na ostatni guzik
dzięki wielkie za szukanie transportu dla Casperka :1luvu:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro paź 13, 2010 18:03 Re: 9-letni Casper-potrzebny transport Ś-cie- Warszawa

monika74 pisze:Marzenia11 czekam na potwierdzenie czy domek z Warszawy nadal aktualny(inna osoba monitoruje adopcje) wszystko trzeba dopiąc na ostatni guzik
dzięki wielkie za szukanie transportu dla Casperka :1luvu:



Oby był. Kocur pięęękny! Superowski! Warty najlepszego domku.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 13, 2010 18:07 Re: 9-letni Casper-potrzebny transport Ś-cie- Warszawa

Marzenia11 pisze:
CatAngel pisze:Dziewczyny nie kłóćcie się :(



za kociaka i jego dom :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
pomyslałam też o transporcie łączonym - w watku trnasportowym jest oferta Świnoujście - Poznań i Poznań - Warszawa, od różnych osób. Może tak warto spróbować?



Uwaga...Antares miała racje i ma.Ode mnie dostała informację o za szybkim pogorszeniu się zdrowia kota,nauczona doświadczeniem ze schroniska z Łodzi.Baranek odszedł w ciągu 3tygodni bo miał pp.Postawa Antares jest bardzo odpowiedzialna i po pierwsze nie wiadomo co kotu było po drugie kto z Was ruszył się,żeby chociaż załatwić mu transport z Świnoujścia do Antares? Kto teraz interesuje się,że kot jest na szczęście zdrowy i ma dom DS w Warszawie i ludzie czekają a my nie mamy jak go tam przewieźć?Najlepiej krytykować i wciskać komuś kota ,o którym nic nie wiadomo tylko,że jest w bardzo złym stanie bo takie były informacje.A gdyby był chory i pojechał do Antares i zaraził kolejnego kota? Antares zachowała się bardzo odpowiedzialnie!!!TERAZ POMÓŻCIE ZNALEŹĆ KASPERA DOWIEŹĆ DO WARSZAWY!Jeżeli tam nie wyjdzie bo jest kotka i mam nadzieję,że nie będzie konfliktu,Anatres bierze kotka do siebie na DT!

butelkowy kot

 
Posty: 1
Od: Sob paź 02, 2010 14:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 151 gości