Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 12, 2010 12:45 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Tak się troszkę wtrącę w temat :D bo ja też myślę co by moje kotuchy na barfa przestawić,nawet sobie policzyłam,że by to taniej wyniosło niż puszki i chrupki :mrgreen:
Tylko tak się zastanawiam czy te porcje,które są podane odpowiednio do wagi kota są wystarczające,czy taki kotecek nie będzie za mną chodził i prosił o jeszcze?Bo taki Franek potrafi jak ma dobry dzień zjeść 100g wołowiny na jeden posiłek,a oprócz tego dostaje jeszcze mokre żarcie i trochę chrupek między posiłkami?

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Wto paź 12, 2010 13:30 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

shira3 pisze:I ona tak bez protestów? 8O Mojemu rudiemu raz założyłam po zakropieniu karku advocate to zdjęłam szybciej niż założyłam tak się kot targał - myślałam, że się powiesi :roll: :mrgreen:

Pewnie że bez :) Ten kot nie wie, co to protest :mrgreen:
Jak wyadoptowywałam podblokowe towarzystwo kiedyś to zawsze do zdjęć zakładałam coś pod szyję - kokardkę, obróżkę, itp. zawsze działało . Ładne koty szybciej schodzą.
SecretFire pisze::mrgreen: Naprawde fajnie cicho siedzi. Ja potrzebowalam akurat pol godziny, zeby Lilly kolnierz zalozyc. :roll:

U nas z kołnierzem to w ogóle nie wypaliło, jak Kośka miała koko chore. Bidulka zamiast chodzić do przodu to chodziła do tyłu, zjeść nie mogła, napić się nie mogła , z kanapy na łeb spadała, tak jej ten kołnierz zawadzał. Jak szła do kuwety to ja szłam z nią i podtrzymywałam za kołnierz Łebek do góry, bo ona nie wiedziała, że trzeba główkę podnosić wyżej. A, szkoda mi się zrobiło i kołnierza zdjęłam. I pilnowałam, żeby oka nie rozdrapała. Se nawet urlop wzięłam, a co !

A na tą dietę mięsną to można kota z dnia na dzień? pewnie tak po trochę trzeba przestawiać.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto paź 12, 2010 13:54 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Cześć Słoneczka! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 12, 2010 14:03 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

:mrgreen: Tylem Lilly nie chodzila, ale lebka tez podniesc trudno i w kuwecie to juz wcale. Lalam ze smiechu. Musialam dach zdjac, zeby w ogule mogla wejsc. Urlop mi sie niestety skonczyl, ale i ja teraz juz jej tego nie zaloze. Jak sobie znowu rozlize, bede dzialac. Masc jeszcze mam i kolnierza nie wyrzuce. Koska biedna, jak na glowke spadala.

O ile sie orientuje mozna z dnia na dzien przestawic kociastych. Chociaz ja moim na poczatku moze bede tylko raz na dzien dawac. A miesko tez dluzej trzyma sytych tak ze nie powinno byc problemow z "za malo mam".

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 12, 2010 14:40 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Młoda mnie dzisiaj przyprawiła o noc bezsenną :evil:
Cały wczorajszy dzień telefonu nie odbierała 8O Znam ją dobrze i zakładałam, że:
1. Telefon zgubiła, albo gdzieś zostawiła :!:
2. Zgubiła telefon i dokumenty :!: :!:
3. Zgubiłą telefon, dokumenty i pieniądze :!: :!: :!:
Artystka 8) oni inne mózgi mają.
Dzwoniliśmy z TŻ co pół godziny do północy na zmianę, aż się w końcu wk.....ł i powiedział, że on też nie będzie odbierał, jak się kasa skończy :mrgreen:
Myślę sobie, że z koleżanki telefonu nie zadzwoni, bo przecież numeru na pamięć nie zna, więc pędem leciałam do pracy, co by zobaczyć, czy maila nie mam. Zanim wyszłam se myślę, a zadzwonię jeszcze, jak gdzieś leży (telefon) i ktoś usłyszy to odbierze. A tu w telefonie głos skacowanego studenta sie odzywa "halo"... :evil:
A to że matka całą noc nie spała, to co tam "miałam zadzwonić, ale karta mi się skończyła" - się dowiedziałam :evil:
No więc co by się nie denerwować, nakazałam sms przysyłać "jest impreza" wtedy wiem, że telefonu się nie odbiera, a spać można spokojnie.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto paź 12, 2010 14:47 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Aaaaaaaaaaaaaa, mloda to cora! Teraz kapuje. :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 12, 2010 14:52 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

SecretFire pisze:Aaaaaaaaaaaaaa, mloda to cora! Teraz kapuje. :mrgreen:

A co, myślałaś, żę mi kota taki numerek siekła ?

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto paź 12, 2010 15:51 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

jasdor pisze:
SecretFire pisze:Aaaaaaaaaaaaaa, mloda to cora! Teraz kapuje. :mrgreen:

A co, myślałaś, żę mi kota taki numerek siekła ?

No jasne, że kota :mrgreen: Stawiam na Niunię, bo Kośka to spokój ducha :ryk:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro paź 13, 2010 6:48 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

:mrgreen: No wiesz, ja nie wiedzialam, ze masz dzieci. Moj brat tez tak potrafi. A potem ino dostaniesz odpowiedz w stylu: "przeciez ja zdazylem, czego chcesz" albo "spalem i nie slyszalem". Roznosi mnie wtedy. Zero odpowiedzialnosci a chce byc doroslym :evil: :evil: :evil: Musze ale zaznaczyc, ze moj brat jest 12 lat mlodszy i ja go tez wychowywalam, tak ze troche mnie to dobija jak rodzica.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 13, 2010 7:25 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Cześc Kochane!
Jasdor, nie zazdroszczę tych przeżyć.
Jedna z moich sióstr robiła takie numery jak była nastolatką.
Tylko już taką starszą nastolatką, przed maturą.
O ona tylko 4 lata młodsza ode mnie.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 13, 2010 9:29 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

A ja zwróciłam uwagę na salomonowe rozwiązanie :wink:
Jest impreza - genialne w swej prostocie :ryk:
Nasz matki włosy by z głów rwały :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro paź 13, 2010 9:45 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Ja do tych bardziej wyrozumiałych należę. Kiedyś, jak się pojechało na studia to do domu się wracało dwa razy do roku, a łączność to była tylko korespondencyjna, albo telefoniczna z pocztowej rozmównicy na zamówienie :mrgreen: No i spokój mieli kontrolowani i kontrolujący.
Jak młoda Woodstock zaliczyła i nie zawaliła, to myślę, że źle nie jest.
Jak wróciła to pytałam codziennie : " ide do sklepu, trzeba ci podpaski?" Skapła sie po którymś razie i mówi : " jak dostane okres to cię poinformuję, nie jestem w ciąży, nie bój się "

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro paź 13, 2010 9:48 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

:ryk: Ale Cie zrobila. Moja mama by przymusowo dala najpierw patyk do nasiusiania. :mrgreen: Dobra mamusia jestes.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 13, 2010 12:13 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Ja to jeszcze nie dziedziata jestem :mrgreen: ,ale mama miała już różne przejścia z moją siostrą,to trochę wiem jaka wtedy nerwówka w domu jest,a najgorzej,że potem taka się dziwi o co tyle nerwów,przecież nic złego się nie stało,a telefonu nie odbierała bo np.nie słyszała,bo właśnie była gdzieś ze znajomymi :evil:
A jak dziś koteczki się maja,takie ładne słoneczko to i humorki pewnie dopisują? :D

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

Post » Śro paź 13, 2010 12:19 Re: Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Tak to Wami - dziećmi jest. Ale można się przyzwyczaić :mrgreen:
a koteczki mają się tak :

Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości