

Agnieszko - buziaka w płaski nosek Kudłatej Królowej od moich dziewuch

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:Dziś zawiozłam ciałko Mtoto na sekcję.
Malutka nie miała szans. Dwa ogniska zapalne na trzustce. Jelita pozbawione niemal śluzówki, sztywne, pogrubiałe. Gdyby to było tylko to, można by podejrzewać zatrucie, które uszkodziło trzustkę, a to plus zatrucie z kolei odbiło się na funkcjonowaniu jelit. Jednak sekcja nie wykazała zmian w wątrobie i nerkach - a przy zatruciu byłby jakiś ślad [nie było zresztą tez zmian w obrazie krwi w badaniach biochemicznych]. Dodatkową wskazówką mogą być zmiany w sercu - przerost ścian jednej komory i powiększenie drugiej.
Wszystko to wskazuje raczej na wady rozwojowe upośledzające funkcjonowanie trzustki, jelit i serca.
Z powodu tej sekcji, która musiała się dziś odbyć i z powodu wizyty gazowników, badania krwi Kudłatej zostały przełożone na jutro. Może uda się też przebadać krew Aru.
I niejako rzutem na taśmę, jutro na sterylke pójdzie Bakoo [zwolnił się termin zabiegowy].
A w środę do nowego domu idzie Ansu - 10-letni opiekun nie może się doczekać - czeka na małą już od połowy sierpnia.
Agn pisze:
Dziś kciuki za Ansu. Na 17 jedziemy do nowego domu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 42 gości