Kuba i Rosen oraz... Yuki...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 12, 2010 14:30 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

A Twoj TZ nie w domciu? Moze jego wyslej na lacza a Ty wez auto.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 12, 2010 20:54 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

Secret, auto w komisie szuka nowego domu :wink: Oboje teraz biegamy "na lacza" :wink:

A tak ogólnie to :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Mała czekolada się rozkaszlała :? Do weta musiały jechać dwa koty. Opcja niesienia odpadła. Na szczęście udało się załatwić transport 8) Dalej nie było lepiej. W poczekalni siedziała rodzinka z dzieckiem ok.2-letnim i dwoma psami. Dziecko wrzeszczało, psy wyły, a rodzice spokojnie czytali ulotki :roll: Po chwili dzieciak postanowił zajrzeć do transportera, a rodzice zachęcali go do tego, a nawet chcieli, żebyśmy "dali mu kotka do potrzymania" 8O Jak usłyszeli, że kot jest chory niewiadomonaco, nie szczepiony i do tego dziki to zabrali dzieciaka :mrgreen: Ciąg dalszy niespodzianek - naszego weta nie było, a pani wet się przeprowadziła i zmieniła pracę :( Nowa lekarka jest :( Jakoś nie przypadła nam do gustu :roll:
Z konkretów - Kuba ma zapalenie spojówek, a młody górnych dróg oddechowych :roll: Młody może rozsiewać swoje wirusy :roll: Jutro mamy z nim przyjść jeszcze raz, bo pani nie wierzyła, że poradzimy sobie z zastrzykiem podskórnym :roll: Na szczęście uwierzyła, że potrafimy obsługiwać krople do oczu i podawać tabletki :twisted:
Jutro idę z młodym na zastrzyk. Na szczęście kocio jest lekki, więc bez problemu go przeniosę.
Jutro czeka nas też akcja odrobaczanie, tym razem całe stado.
Portfel trochę lżejszy się zrobił... Jak młody wyzdrowieje będziemy szczepić. Nie ma na co czekać :roll:
Kto mnie dobije? :roll:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Wto paź 12, 2010 20:59 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

Ja z usmiechem chodze, tak ze na dobicie juz dzis mnie nie stac. Moze Ci dam moje zadluzone konto po wizytach wet? Mnie Lilly w tym i ostatnim miesiacu kosztowala 160 Euro. I kocham ja bezzmiennie. :1luvu: Zapalenia sa wstretne, bo sie trzymaja. Ale leki szybko zaskakuja. Przytulam Cie Mmk!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 12, 2010 21:11 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

Cieszę się, że masz dobry nastrój! :)
Taka nasza rola - płacić za nasze futerka :wink: 160E na szczęście nie uzbieraliśmy i mam nadzieję, że tak zostanie :wink:
Kubuś zaczyna otwierać oczko :1luvu: Taki biedny jest, skulony, wystraszony, smutny :( Tuli się do ręki, ale nie chce być na kolanach. Biedaczek :(
Rosen nie lubi być sam. Został sam z małą-szarą, ale to chyba nie było dobre towarzystwo. Bardzo stęskniony był.
Kuba jechał w transporterze z młodym. Na początku warczał, ale jak tylko wyszliśmy z domu w transporterze zapadła cisza. W poczekalni tuliły się do siebie - widocznie trauma zbliża :lol: Teraz młody ruszył do zabawy, a Kuba siedzi sam. Ciekawe, czy dzisiejszy dzień trochę ich zbliży...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Wto paź 12, 2010 22:33 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

Eee no Czekoladowy, ty nie choruj tylko pakuj tobołek i do nowego domu!

Ja tak myślę, że on specjalnie się rozchorował :wink:



No i jestem zdania, że dwóm w stresie było raźniej i to skruszy ostatnie lody między nimi :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro paź 13, 2010 6:45 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

Dzien dobry i pieknego dnia Wam zycze. :1luvu:

Po ostatnic wizytach naprawde postanowilam kupic ten wozek dla kotow. Bede brala oboje do wetki i bede mogla isc fajnie na lacza. Po prostu nie chce, zeby Lilly sie tak mocno stresowala. A ze to nie ostatnia wizyta byla, to nie musze podkreslac.

Kubus ma auka i sie chowa. Poczekaj jutro bedzie znowu biegal i sie bawil. No i moze naprawde sie do czekoladki zblizy. Podzielony bol, jest tylko pol bolu... (= Geteiltes Leid ist halbes Leid)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 13, 2010 8:09 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

Z okiem dużo lepiej, z kaszlem też 8)
Wieczorem czarny spał przytulony do Kuby, a Kubie to nie przeszkadzało :) Rano się przywitali :) Kuba zrobił się znów bardzo przytulaśny 8)
Asia_Siunia pisze:Ja tak myślę, że on specjalnie się rozchorował

Dlaczego? 8O

Asia_Siunia pisze:Eee no Czekoladowy, ty nie choruj tylko pakuj tobołek i do nowego domu!

Tak ma być!!! :ok:

Miłego dnia dla wszystkich!

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro paź 13, 2010 10:20 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

Secret - u nas ja z kotem w plecaku wzbudzam sensacje a co dopiero ktoś z kotami w wózku 8)
Wiecej byłoby gapiów i durnych komentarzy niż pożytku z tego sprzętu, który pewnie sporo kosztuje.
Myślę, że u was tolerancja wobec tego co i jak sie nosi jest wieksza - w końcu ktoś taki wózek wymyślił i są chetni by go używać.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro paź 13, 2010 10:35 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

Tak, bo tu zwierze jest wiele warte. A nawet jak by sie patrzyli, to niech mnie gdzies... Nawet taki Lillutek drobny pod paru metrow tone wazy. I ja mam wiecznie dzwigac? O Emilu nie wspomne, bo z nim to tylko autem.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 13, 2010 12:07 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

Dorotka, Ty miałas już dawno ten wózek kupić. Jak masz kase, nie zastanawiaj sie ! na zooplus były kiedys :wink: W modnej pomorskiej miejscowości Jastarnia widzielismy w czerwcu takie wózeczki z psiakami :mrgreen: Dla nas bomba, bo widać, że status zwierzó w kraju się podnosi :ok:

mmk, trzymaj się tam :ok: . Choróbsko w końcu odpuści. Stres + obniżenie temperatury robi swoje. Wirusy zaczęły szaleć, wirycy czyli często calki i herpes czylu najczęstsze dla kk (kociego kataru). Grunt to szybko zwalczać, nie czekać az się choróbsko rozkręci. Warto teraz kotom podawać scanomune lub jego tańszy odpowiednik immunodol cat lub jego ludzki chyba najtańszy odpowiednik beta-glukan (tylko tu trzeba wyliczyc dawke, ale o to pytaj Izy - przerobiła :ok: ). Ja podaję przy obniżeniu odporności scanomune. Albo immunodol. Będzie dobrze ! Najwazniejsze, że wetka widziała. Szkoda, że się tak kadra weterynaryjna wymieniła. Ja szukałabym następnych lecznic. Warto pytać forumowiczek z Twojej okolicy :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 13, 2010 12:19 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

No mialam... Kasy nie odlozylam i tak zwlekam. Ale kupie go i schowam, obojetnie co moja mama bedzie mowila (bo sie wtraca w wychowanie i zakupy kotow).

Tyle czytam razy o tym Immunodol ale nie wiem po co to jest.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 13, 2010 12:25 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

Immunodol to to samo co scanomune lub beta-glukan, czyli preparaty immunologiczne wzmacniające odporność zwierząt na choroby. Wszystkie zawierają składnik czynny beta-glukan. Tylko pewnie uzupełniaczami i czystością preparatu oraz nośnikiem się róznią. Immunodol jest w postaci tabletek, białych, wielkości polskiego rutinoscorinu, ale bez słodkiej otoczki. W Polsce immunodol kiedyś płaciłam jakieś niecałe 30 zł za 60 sztuk chyba. Scanomune za 60 kapsułek (które rozsypuje się do jedzonka lub może jakieś koty/psy jedz to w całości ? 8O ) kosztuje koło 85 zł. A ludzki beta-glukan to sa jeszcze mniejsze pieniądze ale neiw iem dokłądnie jakie, no i tu trzeba odmierzać wg wagi kota chyba :roll: Powyższe ceny mogły się już nieco zdezaktualizować +- :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 13, 2010 12:33 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

I to mozna bez recepty kupic w Polsce czy od weta?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 13, 2010 12:43 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

mmk pisze:
Asia_Siunia pisze:Ja tak myślę, że on specjalnie się rozchorował

Dlaczego? 8O




No jak to po co? Żebyście koło niego biegali, troszczyli się jeszcze bardziej, bardziej zżylii a potem to już wiadomo, że nie oddacie....W skrócie aby mógł dłuuużej u Was zostać :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro paź 13, 2010 13:00 Re: Kuba i Rosen - szukam domu dla 2 kociąt - str.47

SecretFire pisze:I to mozna bez recepty kupic w Polsce czy od weta?

scanomune i immunodol są produktami typowo dla zwierzaków i sa ogólnodostępne, żadnych recept nie trzeba :D . Na ludzki beta-glukan pewnie też nie ale o to warto Izy zapytań, ona go daje :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości