4cm kota - Kreska za TM [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 12, 2010 7:29 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

Witaj Bastaba :-) Spodoba Ci sie u nas i mgnieniu oka z 1 postu bedzie 1000000000.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 12, 2010 10:18 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

dziękuję :1luvu: już mi się spodobało! Podziwiam Waszą działalność i nie mogłam się nie przyłączyć:) Ale prawdziwym ratunkiem dla Przecinki- Kreski jest jej domek tymczasowy - bardziej doświadczony niż ja w tak trudnych przypadkach :ok: tak się cieszę, że pomaga jej ktoś obeznany z tematem. Za to my już nie możemy się doczekać kiedy Kicia wróci do zdrowia i będzie mogła przyjechać do swojego domku stałego, zaglądamy ciągle na bloga :kotek: :1luvu: :D słodka śliczniutka! Oby wszystkim Kiciom się udało!

Bastaba

 
Posty: 8
Od: Pon paź 11, 2010 22:06

Post » Wto paź 12, 2010 10:25 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

Pokorne zyczenie :-) Tez bym chciala, zeby wiecej kici dostawalo takie kochajace domki.

Jak przebywam w schronisku, to sobie nie raz wmawiam, ze im az tak zle nie jest, bo maja z kim sie pobawic itd. Ale wtedy przypominam sobie moja Lilly, jak strasznie byla wystraszona, wychudzona i teraz nadal ma psychiczne problemy, to mi sie serce sciska. Mimo to kocham ja po nad niebo i nigdy bym jej nie oddala. Bawi sie, szaleje, skacze na Emila i sie kochaja strasznie.
Bez ludzi jak Gibutek i innych swiat by byl bardziej szary. :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 12, 2010 13:37 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

Jakie cudowne wieści :ok:
Oby Kreseczka jak najszybciej doszła do siebie :1luvu:
A co z oczkiem, pokazywałyście wetowi?
Ja od soboty mam takiego chudzielca w domu i też 1 oko powiększone.
Źrenica nie reaguje na światło, oko czerwone.
Jakby wet miał jakieś sugestie, będę wdzięczna za info.

Powodzenia! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 12, 2010 18:33 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

Kreska ma 2 kg niedowagi 8O ciekawa.swiata była z nią u weta, została pobrana krew i wysłana do Niemiec na badania na bodajże FELV i FIV, morfologia będzie później bo weci nie chcieli z niej wyciskać tyle krwi. Aczkolwiek ciekawa.świata zastanawia się nad konsultacją u innego weta.
Kupka była ok, wykluczono pp. Jeżeli chodzi o oczko to jest to uraz mechaniczny.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto paź 12, 2010 18:37 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

JaEwka pisze:Kreska ma 2 kg niedowagi 8O ciekawa.swiata była z nią u weta, została pobrana krew i wysłana do Niemiec na badania na bodajże FELV i FIV, morfologia będzie później bo weci nie chcieli z niej wyciskać tyle krwi. Aczkolwiek ciekawa.świata zastanawia się nad konsultacją u innego weta.
Kupka była ok, wykluczono pp. Jeżeli chodzi o oczko to jest to uraz mechaniczny.

Tsaaaa... Na podstawowa morfologie "krwi nie starczyło" ale na badania do Niemiec za 300zł to już się krew znalazła... :roll: Fajni ci weci :| Pierwsze co przy wygłodzonym kocie się robi to morfologia i profil nerkowo-wątrobowy zanim cokolwiek się poda leczniczego żeby wątroby nie załatwić... Już kilka osób sugerowało tarczycę, to bym też skonsultowała u innego weta jak będzie się wybierać.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 12, 2010 18:46 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

To ja pisałam o tarczycy, bo u mojego Pixelka - chudzielca była powiększona.
A te testy to spokojnie można zrobić u weta.
Te w Niemczech są może pewniejsze, ale to się stosuje jako drugą metodę zazwyczaj.
No nic, stało się - ale na przyszłość nie daj się naciągać.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 12, 2010 19:13 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

Od razu prostuję :)
Morfologia będzie jutro robiona, nie wykupiłam leków bo faktycznie chcę skonsultować jej stan z jeszcze jednym wetem.
Badania w kierunku FIV, FeLV i FIP są moją decyzją. Ponieważ okropnie mnie wczoraj nastraszyli i mówili do mnie jakby byli pewni na 99% że jest zarażona jakimś wirusem i o mało co nie kazali mi się żegnać z pięcioma moimi szczylkami, postanowiłam wykonać te badania żeby mieć pewność, że moje ogony są bezpieczne. A wersja droższa z wysyłką do Niemiec dlatego, że mieliśmy do dyspozycji tylko jedną próbkę krwi, a podobno tylko te badania Niemieckie są w stanie jedną próbkę na 3 wirusy zbadać. Mam nadzieję, że nie zrobili mnie w konia bo wyłącznie za to badanie zapłaciłam 150 zł :roll:
PP została wykluczona w pierwszej kolejności.

Tarczycę raczej by zauważyli bo zmacali ją doszczętnie i wykryli powiększone węzły chłonne...

Oko jest dziabnięte <konretnie dolna powieka> ale dzisiaj wygląda już całkiem przyzwoicie, i nawet "ślimaka" ropnego rano nie odnotowałam.

ErinCo do oka to dowiedziałam się tyle, że jeśli podejrzewamy uraz mechaniczny i może być uszkodzona rogówka to trzeba pamiętać żeby NIE UŻYWAĆ kropli na bazie sterydów, ponieważ wtedy robią się paskudne zrosty i mogą być przyczyną powiększenia kłopotów (zrosty w postaci białych krech, przeszkadzających w widzeniu) to tyle mogę przekazać dalej.

Przepraszam, że się nie odzywałam, ale miałam bardzo pracowity dzień. Właśnie zasiadam do bloga i tam w szczegółach opiszę wczorajszy i dzisiejszy dzień Kreseczki :)

P.S. Wybaczcie ewentualne błędy, nie mam takiego doświadczenia jak większość z Was, ale naprawdę bardzo się staram, mam nadzieję, że Kreseczka niebawem będzie w pełni szczęśliwym, zdrowym, odpasionym lwem kanapowym :D Apetyt ma jak Król Lew, więc myślę, że właśnie tak będzie

Pozdrawiam :kotek:
Ostatnio edytowano Wto paź 12, 2010 19:16 przez ciekawa.swiata, łącznie edytowano 1 raz

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 12, 2010 19:13 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

To sa testy, które wykonuje się kiedy jest to kwestia życia lub śmierci kota lub w szczególnych wypadkach. Są to testy (FeLV i FIV) w 100% miarodajne (te paskowe wychodzą w bodajże 60% fałszywie dodatnie, ujemne jeśli wyjdą są dość dobrze miarodajne). Co do FIP to jest jeden jedyny test tzw. test Elisa (nie na FIP tylko na koronawirusa) i to co robią w Niemczech to jest właśnie test Elisa - wiem bo sama cały zestaw robiłam - u mnie chodziło o to że kiedy się dokacałam mój drugi kot musiał być (ja to nazywam) "sterylny" bo moja kota jest przewlekle chora i dla niej któraś z tych chorób załapana od innego kota to może być wyrok (w każdym razie jest dużo bardziej narażona na zachorowanie i dużo ciężej by się leczyło).
Podstawą przy takim chudym kocie są przede wszystkim badania wątrobowe plus nerki plus podstawowa morfologia, dlatego nie rozumiem tego trochę... jeśli była mała ilość krwi to tym bardziej takie badania są pierwszorzędne... z resztą przy podejrzeniu FeLV, FIV, FIP czy czegokolwiek przed testami robi się morfologię bo ona wskazuje na możliwość którejś z tych chorób. z reszta wynik tych badań jest szybciej - na badania z IDEXXu czu MEDILABU czeka się średnio tydzień a czesto o wiele dłużej.
Z resztą skąd im się te choroby wzięły? Z oczu wyczytali? Czy każdy zabiedzony kot ze schronu ma cały zestaw... :roll:

Sorki ale trochę się zgotowałam... Mój wet sporo badań robi, czasem ja sobie jakieś wymyślę z księżyca a czasem o sugeruje takie o które ja nie pytam ale... no to mi sie z jednym kojarzy - straszenie i naciąganie (to przede wszystkim). Nie kwestionuje wiedzy wetów bo nie o to chodzi i nic na to nie wskazuje ale takie to trochę.. albo nawet bardziej niż "trochę"... :roll: Ale ja to jestem uprzedzona do lekarzy-czarodziejów co przepisują leki na "jakiegoś wirusa" co się okazuje bakterią po trzech seriach antybiotyków zlecanych bez badań na chybił-trafił, więc się tez na wetów przeniosło :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 12, 2010 19:15 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

ciekawa.swiata pisze:Od razu prostuję :)
Morfologia będzie jutro robiona, nie wykupiłam leków bo faktycznie chcę skonsultować jej stan z jeszcze jednym wetem.
Badania w kierunku FIV, FeLV i FIP są moją decyzją. Ponieważ okropnie mnie wczoraj nastraszyli i mówili do mnie jakby byli pewni na 99% że jest zarażona jakimś wirusem i o mało co nie kazali mi się żegnać z pięcioma moimi szczylkami, postanowiłam wykonać te badania żeby mieć pewność, że moje ogony są bezpieczne. A wersja droższa z wysyłką do Niemiec dlatego, że mieliśmy do dyspozycji tylko jedną próbkę krwi, a podobno tylko te badania Niemieckie są w stanie jedną próbkę na 3 wirusy zbadać. Mam nadzieję, że nie zrobili mnie w konia bo wyłącznie za to badanie zapłaciłam 150 zł :roll:
PP została wykluczona w pierwszej kolejności.

Tarczycę raczej by zauważyli bo zmacali ją doszczętnie i wykryli powiększone węzły chłonne...

Oko jest dziabnięte <konretnie dolna powieka> ale dzisiaj wygląda już całkiem przyzwoicie, i nawet "ślimaka" ropnego rano nie odnotowałam.

ErinCo do oka to dowiedziałam się tyle, że jeśli podejrzewamy uraz mechaniczny i może być uszkodzona rogówka to trzeba pamiętać żeby NIE UŻYWAĆ kropli na bazie sterydów, ponieważ wtedy robią się paskudne zrosty i mogą być przyczyną powiększenia kłopotów (zrosty w postaci białych krech, przeszkadzających w widzeniu) to tyle mogę przekazać dalej.

Przepraszam, że się nie odzywałam, ale miałam bardzo pracowity dzień. Właśnie zasiadam do bloga i tam w szczegółach opiszę wczorajszy i dzisiejszy dzień Kreseczki :)

P.S. Wybaczcie ewentualne błędy, nie mam takiego doświadczenia jak większość z Was, ale naprawdę bardzo się staram, mam nadzieję, że Kreseczka niebawem będzie w pełni szczęśliwym, zdrowym, odpasionym lwem kanapowym :D

Pozdrawiam :kotek:

No nie bardzo tylko te - na płytkowych z jednej próbki robi się FIV i FeLV. Do tego test Elisa który i tak nie bada FIP tylko koronawirusa więc bez morfologii jest na 98% NIEWIARYGODNY :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 12, 2010 19:19 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

ciekawa.swiata pisze:
P.S. Wybaczcie ewentualne błędy, nie mam takiego doświadczenia jak większość z Was, ale naprawdę bardzo się staram, mam nadzieję, że Kreseczka niebawem będzie w pełni szczęśliwym, zdrowym, odpasionym lwem kanapowym :D Apetyt ma jak Król Lew, więc myślę, że właśnie tak będzie

Ale dziewczyno o jakich Ty błędach piszesz? Dbasz o kocię na pełen etat ze się tak wyrażę i na 200%. Wnerwiłam się tylko na wetów z tym "straszeniem". Wiadomo trzeba uważać i różne rzeczy się zdarzają ale Kreska jest przecież izolowana a tymi trzema chorobami nie można się zarazić "z powietrza" :roll: i weci powinni o tym wiedzieć :|
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 12, 2010 19:21 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

ciekawa.swiata była nie u swojego weta czy wetki (nie wiem jakiej płci jest jej wet :wink: ) i może dlatego tak jej nagadali :roll: Niestety tacy się zdarzają :?

Edit: Ja to bym chyba na zawał padła jakbym takie rzeczy usłyszała :roll: No i to jest strasznie frustrujące bo zamiast pokierować osobę to tylko zniechęcają do pomagania :? Dobrze, że ciekawa.swiata na spokojnie wszystko przemyślała dużo poczytała i doszła do wniosku że tylko ją nastraszyli, bo niestety duża część ludzi pewnie prosto od weta pojechałaby z powrotem do schronu :? :roll:
Ostatnio edytowano Wto paź 12, 2010 19:26 przez JaEwka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto paź 12, 2010 19:23 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

JaEwka pisze:ciekawa.swiata była nie u swojego weta czy wetki (nie wiem jakiej płci jest jej wet :wink: ) i może dlatego tak jej nagadali :roll: Niestety tacy się zdarzają :?

A no widzisz... pewnie dlatego :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 12, 2010 19:25 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

Czyli jednak jestem zrobiona w konia :roll:
Jutro będzie morfologia. Obiecuję :)

Nastraszyli mnie okropnie.... szczerze mówiąc wczoraj wracałam stamtąd z poczuciem, że zabiłam swoje kotki (śmiertelne wirusy na ubraniu i te sprawy).
Naprawde tak mi to przedstawili... dzisiaj bardzo żałuję, że nie poczekałam, aż mój zaufany wet będzie miał dyżur, ale za błędy się płaci. Szkoda, że aż tyle 8O

Kicia zmienia się w oczach, robi się strasznie zabawowa i już tak nie płacze jak tylko zmierzam ku drzwiom. Tak naprawdę to zachowuje się jak zdrowy kicior... tyle że wygląda jak jego cień :( No i zaczęła się pucować, wcześniej nie miała na to czasu bo przecież trzeba było się łasić 60 sekund/minutę przez 60 min/h przez 24h/ dobę :D

No i klocki robi jak ta lala :D

Jeśli macie dla mnie jakieś praktyczne rady na początek, walcie na PW, chętnie wysłucham czego się wystrzegać :)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 12, 2010 19:39 Re: 4cm kota - Kreska juz w DT!!! [Wrocław]

ciekawa.swiata pisze:Czyli jednak jestem zrobiona w konia :roll:
Jutro będzie morfologia. Obiecuję :)

Nastraszyli mnie okropnie.... szczerze mówiąc wczoraj wracałam stamtąd z poczuciem, że zabiłam swoje kotki (śmiertelne wirusy na ubraniu i te sprawy).
Naprawde tak mi to przedstawili... dzisiaj bardzo żałuję, że nie poczekałam, aż mój zaufany wet będzie miał dyżur, ale za błędy się płaci. Szkoda, że aż tyle 8O

Kicia zmienia się w oczach, robi się strasznie zabawowa i już tak nie płacze jak tylko zmierzam ku drzwiom. Tak naprawdę to zachowuje się jak zdrowy kicior... tyle że wygląda jak jego cień :( No i zaczęła się pucować, wcześniej nie miała na to czasu bo przecież trzeba było się łasić 60 sekund/minutę przez 60 min/h przez 24h/ dobę :D

No i klocki robi jak ta lala :D

Jeśli macie dla mnie jakieś praktyczne rady na początek, walcie na PW, chętnie wysłucham czego się wystrzegać :)

Myje się zdrowy kot :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Claude-meave, Google [Bot] i 174 gości