PAKT CZAROWNIC XVII

[Basica]

Czekaj, czekaj - ja mam do Ciebie blisko
A tak w ogóle, to mogłabyś do naszego wątku zajrzeć

ależ zaglądam na bieżąco... tylko się nie wypowiadam

To może daj głos?

wybacz Erin Siostrzyczka, ale nie haukam i nie miaukam na rozkaz, jeszcze jezdem przed tresurą

[Erin]

Skoro tak,to patrz co Ciebie czeka,bój siem!!!!!

Oj, bo się zaraz IRA wnerwi i wybuchowa zrobi bardzo

[pomponmama]

Skoro tak,to patrz co Ciebie czeka,bój siem!!!!!

Oj, bo się zaraz IRA wnerwi i wybuchowa zrobi bardzo

A czy IRA jest wybuchowa przodem, czy nie daj Boże tyłem (jak moje kociątko Frędzel) bo jak tyłem to ja ogłaszam zawieszenie broni

[Erin]

A czy IRA jest wybuchowa przodem, czy nie daj Boże tyłem (jak moje kociątko Frędzel) bo jak tyłem to ja ogłaszam zawieszenie broni

Napiszę tak: gazy boje w użyciu som

[pomponmama]

Aha! To ja się okopię i zaopatrzę w maskę A swoja drogą.... Ty bestio!

[Erin]

Aha! To ja się okopię i zaopatrzę w maskę A swoja drogą.... Ty bestio!

Pomponmamonie, damy nie używają takich określeń
Wstydź się!

[kotka doroty]

Aha! To ja się okopię i zaopatrzę w maskę A swoja drogą.... Ty bestio!

Pomponmamonie, damy nie używają takich określeń
Wstydź się!

.....

[shira3]

Jaka tu wojenka

[Asia_Siunia]

Komu maskę, saperkę i manierkę (mam co nieco na składzie od ojca wojaka)

[villemo5]

Przywołuję Was niniejszym do porządku!!
Babajaga ulubiona ważną kwestię poruszyła!! Zauważyła któraś choć?? Hę?

W-S-T-Y-D

[villemo5]

Proszę:

Siostry Czarowne, pamiętacie MartynęP, którą wsparłyśmy rok temu i mogła wysterylizować koty? Znowu dramat u niej. Kocie maluszki z podejrzeniem pp. Zaglądnijcie proszę na jej wątek, może macie jakieś pomysły viewtopic.php?f=1&t=118108

I co?

[dolabra]

no właśnie - WSTYD !!!

[Basica]

no... zauważyłyśmy

[mamaja4]

Jeśli to ,co myślę,to ja .Miałam taki przypadek w lutym tego roku, z kociczką ok.dwumiesięczną i...gdybym jeszcze niedajbuk trafiła na tę zarazę -uśpiłabym kociątko.Bo takie 4 -tygodniowe naprawdę nie ma szans.Miałam test (+),krew (surowicę)od zdrowego kota,jakiś wymyslny TFX,kroplówki,antybiotyki itd.Koteńka,kiedy ją brałam na ręce ,płakała-bo wiązało sie to z kolejnym zastrzykiem..Wytrzymała 7 dni od testu,schudła z 900 do ok.400 gr.Byliśmy z TŻ rozwaleni psychicznie,bo poprawa była chwilowa, dawała nam nadzieję,że jednak...a na końcu..mała po prostu..ostatnie 3 dni,to nie było życie,moim zdaniem,tylko czekanie na agonię.
Proszę o wyrozumiałość.

[shira3]

Proszę:

Siostry Czarowne, pamiętacie MartynęP, którą wsparłyśmy rok temu i mogła wysterylizować koty? Znowu dramat u niej. Kocie maluszki z podejrzeniem pp. Zaglądnijcie proszę na jej wątek, może macie jakieś pomysły viewtopic.php?f=1&t=118108

I co?

Zaglądam regularnie - dramat A nie mamy kolejnego funduszu specjalnego?