Rudy pers z rodowodem szuka domu. Trójmiasto

[Izabela]

Gdzie zdjęcia?

Co u Dancia?

[btusia]

Siada mi komputer i piszę "gościnnie". Danio się przeziębił, dostał katar i temperaturę. Już jestesmy po zastrzykach i kocio widac , ze się czuje dobrze. Trochę siedzi pod tapczanem, trochę na parapecie z innymi kotkami. Rezydenci nie syczą na niego, zaciekawieni patrzą na siebie. Danio przychodzi już do kuchni na jedzonko i mało go obchodzi watacha nowych kolezków. Michę ma osobną, w misce dużo mokrego i suche kulki royala, które konsekwentnie olewa. Generalnie miziasty maksymalnie, moja mama zakochana po uszy, co Danio- mądrala wykorzystuje. Na kolanka na razie nie wchodzi, pozwala się tylko miziac i miziać i....
Zdjęcia muszę się na nowo nauczyć wstawiać i będa . Obiecuję!

[Ania_NSP]

Cieszę się, że Danio zdrowieje i dogaduje się z kocim towarzystwem.
W Waszym Domu z pewnością się będzie dobrze czuł.
Trzymam kciuki za dalszą integracje ze stadkiem i Dużymi
I zdrówka życzę

[btusia]

Dziękujemy!!!! Adaptacja przebiega pomalutku ale bez agresji i pazurów. Danio na posiłki juz przybiega do kuchni i wśród reszty towarzystwa bez emocji wcina w swojej misce. Reszta też patrzy przyjaznie mniej lub więcej i oczywiście zazdrośnie. Ale miziamy i przytulamy. Pozdrawiamy

[Izabela]

A zdjęcia?

[Izabela]

A zdjęcia?

hallo, hallo tu gdynia co słychać?

[Izabela]

A zdjęcia?

hallo, hallo tu gdynia co słychać?

[Izabela]

A zdjęcia?

hallo, hallo tu gdynia co słychać?

Pewnie siedzą na działce

[btusia]

Hejka!!!!!! Siedzą troszkę tu, troszkę tam. Dańcio ma kumpli w każdym zakątku domu, biegnie do michy ze wszystkimi i podsypia ze mną w łóżeczku, ha!! Nikt na nikogo nie syczy, rewelacja- myślałam , ze będzie dużo gorzej. Tylko ok 5 rano, Dańcio przychodzi i najpierw ociera sie o moją gębę swoja włochatą opyplaną mordeńką, a jak ja nie za bardzo reaguję to łapą mnie i miauczy. Ale jak!!!! Nie ma zmiłuj- muszę wstac i dorzucić do michy. Suche nie isntieje dla niego. Generalnie super. wszystkie razem. A z Globosławem to nawet z jednej michy opychają. Najpierw Dańcio godnie z płaskiej , persowej miseczki a potem z innych bo może co lepszego mają. Ubaw po pachy!!! Pozdrawiamy
Muszę popracowac nad tymi zdjęciami.

[ania_36]

Tego miauczenia o 5 rano i żebrania o jedzenie to pewnie od mojej kotki się nauczył.
Ona też nie je suchego i tak jak Danio głośno domaga się żarcia o różnych niestosownych porach.
Super, że Danio ma się tak dobrze.
Pozdrawiam płaskie pysio.

[Izabela]

fajne wieści

Aniu, chyba masz nieaktualny podpis

[Izabela]

Co nowego u rudego?

[natasiunia]

Mam pytanko czy Persio szuka dalej domku, bo moja znajoma marzy o rudym persiku.... czy mogę prosić jakiś numer kontaktowy do osoby która zajmuje się akcją adopcyjną????

[Izabela]

Danio już dawno jest w swoim domu