Kącik Adopcyjny Auchan Wro-samotny Karaluszek szuka ds.

dziękujemy, a ja zaraz lece na łapnie ciężarnej kotki, i to wysoko ciężarnej

powodzenia...mam nadzieje ze dobrze pojdzie :ok:

CatAngel bardzo dziękuję za ekspresowe wykonanie ogłoszeń :ok:

poranne bardzo mocne kciuki za kociaki :ok:

oprócz

za dzieciaki, chciałam się pochwalić, że jedna z moich panienek już zrobiła kupkę :oops:

i zajadają właśnie musik gurmed gold

Ponieważ karaluszki mają glisty, potrzebne intensywne odrobaczenie. Edu zasponsorowała dwie buteleczki Pyrantelum, dziękuję.

gabi.cezar pisze:oprócz za dzieciaki, chciałam się pochwalić, że jedna z moich panienek już zrobiła kupkę i zajadają właśnie musik gurmed gold

to chyba jesteś już spokojniejsza :?:

powoli dojdą do siebie więc nie martw się :ok:

mam nadzieję,że dla karaluszków uda się szybko znaleźć dobre domki

podnosimy.
DT/DS dla karaluszków pilnie poszukiwane!!

do mnie jeszcze NIKT nie zadzwonił

, a latam z telefonem WSZĘDZIE.
bardzo się przejmuję, jeszcze nigdy nie szukałam domku żadnemu kotkowi. wypytuję, porozwieszałam ogłoszenia, proszę o pomoc znajomych (ale chyba niepotrzebnie, bo są mało kociaści :evil:

) nie wiem co będzie

może się poszczęści kociakom - trzeba być dobrej myśli

umieszczam nowe zdjęcia panienek :1luvu:

, które są cudownym materiałem na domowe koty. mówię to ja, która nie miała do tej pory kontaktu z półdzikimi kotami i na początku zwyczajnie bałam się, że będą agresywne, gryząco - drapiące itd. tymczasem te panienki agresji maja w sobie tyle co nic, są tylko zwyczajnie przestraszone. tak więc wkładam ręce do klatki bez obaw, sprzątam, daję jedzonko i jestem tylko bacznie obserwowana a z rzadka profilaktycznie osyczana przez srebrna Artystkę

martwi mnie trochę trikolorka, bo dużo słabiej je i jest dużo bardziej zestresowana, praktycznie ciągle nieruchoma

podejrzewam też Artystkę, że podjada z miseczki trikolorki :twisted:

(sama widziałam jak zapuszcza żurawia do nie swojej miseczki- "co Tri ciekawego ma?chyba spróbuję")
marzy mi się, żeby nie wróciły na ulicę :roll:

są taki delikatne i subtelne, i piękne, i młode, i nadające się jak najbardziej do udomowienia...
zdjęcia nie oddają ich uroku i urody, trzeba by je zobaczyć w realu (każdego by ujęła łagodna buzia Tri i wielkie-na pół twarzy, dziewczęce oczy Artystki).
jest mi bardzo źle z tym, że wrócą na dwór ,choć miejsce w który przebywają nie jest takie złe, ale to NIGDY nie zastąpi prawdziwego domku...

Obrazek

http://images46.fotosik.pl/334/b60f3b039b9fcc30.jpg

Obrazek

cudna jest ta srebrna kicia - muszą mieć domki - może porobimy jakieś ogłoszenia?ogłosimy na nk i kto może to na FB?
jakby mało było problemów - dziś miałam tel od kolegi - "moja sąsiadka chce wyrzucić rocznego kota na dwór - bo jej się znudził" pominę dalszą część rozmowy czy zajmę się kotem,czy pomogę bo kot ma może 2 tygodnie itp
normalnie szczęka mi opadła z wrażenia jak ludzie potrafią postępować, czekam teraz na fotki tego bidaka - kot zdrowy,odrobaczony ,kanapowy miziak - muszę też mu ogłoszenia robić i znaleźć dom w 2 tygodnie ,przecież kot który był rok w domu od małego chowany na dworze zdechnie

jeszcze teraz w te mrozy

normalnie szczęka mi opadła z wrażenia jak ludzie potrafią postępować, czekam teraz na fotki tego bidaka - kot zdrowy,odrobaczony ,kanapowy miziak - muszę też mu ogłoszenia robić i znaleźć dom w 2 tygodnie ,przecież kot który był rok w domu od małego chowany na dworze zdechnie

jeszcze teraz w te mrozy

[/quote]

no kur.... nie mogę słuchać takich rzeczy, bo mam ochotę tej sz.... włosy wydrzeć ze łba :evil:

może ktoś nie mający zaburzonej komunikacji i bardziej opanowany powinien przeprowadzić z tą ..... rozmowę wychowawczą?

prosiłam tego znajomego ( bo to z pracy) o numer tel do tej kobity , ale bezskutecznie - zabroniła go podawać
w sumie cwanie cała sprawę chce załatwić przez mojego znajomego , ona przekaże mu kota jak znajdzie dom, albo inaczej go wywali
to się nazywa granie na ludzkich uczuciach bo ja bym ją tak zjeb......pipipip przez telefon że nogami by się nakryła
kobieta po prostu nieodpowiedzialna,ale z drugiej strony dobrze że znajomy dał mi cynk bo w przeciwnym razie kot mógłby szybciej skończyć na dworze a tak mam chociaż albo aż 2 tygodnie

Kącik Adopcyjny Auchan Wro-samotny Karaluszek szuka ds.

Kto przegląda forum