dzisiaj znowu wizyta u lekarza
odebralam 2kg karmy weaning dla bejbusiow
pojechaly tez oba kotki, ten chory - o ktorym pisalam wczoraj - i jego brat
przekopiuje to co pisalam na ich watku:
za kilka dni koncza 6 miesiecy
weterynarz je obejrzal, jeszcze troszke poczekamy na kastracje
dzisiaj oba kotki pojechaly do lekarza, chcialam zabrac ich mame na sterylke, ale niestety, nie chciala dac sie zapakowac do transportera
kotki mialy przeczyszczone uszka, ten zdrowy dostal advocate, drugi tez dostanie ale troszke pozniej
chory kotek dostal zastrzyk i obejrzeli mu siusiaka - jest zaczerwienienie
chcielismy pobrac mocz do kontroli, ale pecherz mial pusty (to dobry znak-to znaczy ze sie nie zatkal)
zostawilam go do jutra w lecznicy, zlapia mu mocz do kontroli
rachunek makabryczny
