cz.II ZYWIEC-koty do adopcji. Malutki ['] Maciuś [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 01, 2010 22:29 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Bejbusie-choroba skory

MiddleDream pisze:Chciałam zaprosić na bazarek dla kociaków :wink:
viewtopic.php?f=20&t=117910

juz z niego wracam :)
dziekuje!

kocie, super gadzety - zapraszam
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon paź 04, 2010 21:15 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Bejbusie-choroba skory

dzisiaj do lecznicy pojechalam z malym krowkiem
kocurek od wczoraj ma katar, kolo kuwety zauwazylam mocz podbarwiony krwia
dostal od razu antybiotyk, a ze byla niedziela to wizyte zaplanowalismy na dzisiaj

kotek nie ma goraczki, ma dobry apetyt, ale kicha i z oczek cieknie bezbarwna, rzadka wydzielina
dostal zastrzyk, jutro powtorka

odebralam mala paczuszke weaning dla bejbusiow (duza 2kg paczka nie przyszla :( )
zabralam srodek na robale, kropelki i koszt wizyty wyniosl 50zl :(

jejku..
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto paź 05, 2010 22:03 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Bejbusie-choroba skory

dzisiaj znowu wizyta u lekarza
odebralam 2kg karmy weaning dla bejbusiow

pojechaly tez oba kotki, ten chory - o ktorym pisalam wczoraj - i jego brat

przekopiuje to co pisalam na ich watku:

za kilka dni koncza 6 miesiecy
weterynarz je obejrzal, jeszcze troszke poczekamy na kastracje

dzisiaj oba kotki pojechaly do lekarza, chcialam zabrac ich mame na sterylke, ale niestety, nie chciala dac sie zapakowac do transportera :roll:

kotki mialy przeczyszczone uszka, ten zdrowy dostal advocate, drugi tez dostanie ale troszke pozniej
chory kotek dostal zastrzyk i obejrzeli mu siusiaka - jest zaczerwienienie
chcielismy pobrac mocz do kontroli, ale pecherz mial pusty (to dobry znak-to znaczy ze sie nie zatkal)

zostawilam go do jutra w lecznicy, zlapia mu mocz do kontroli

rachunek makabryczny :?
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw paź 07, 2010 17:39 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Bejbusie-choroba skory

maluszka odebralam dzisiaj
ma zle wyniki badan moczu, mocny stan zapalny pecherza :(
krysztalki
ma zaledwie 6 miesiecy i juz takie problemy ;(
wet sugeruje przestawienie na urinary
kolejny klopot

w lecnzicy byl taki biedniutki :(
bardzo przezywal ten pobyt
ale jak mnie zobaczyl to przytulil sie mocno i tak trwal, nie chcac oderwac
reszte zabiegow - zastrzyk, kropelki do oczu, to wszystko wet robil kotu na moich rekach

po przyjezdzie do domu bardzo sie ozywil, pobiegl przywitac sie z mama i bratem
wstapila w niego radosc, normalnie nie ten kot

mam nadzieje ze poradzi sobie z ta infekcja
bardzo sie martwie
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw paź 07, 2010 19:09 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Nerkowy krowek :(

:ok: mocne za krówka.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw paź 07, 2010 20:24 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Nerkowy krowek :(

również trzymam kciuki... :ok: :ok: :ok:
Uda mu się :)!
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie paź 10, 2010 9:00 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Nerkowy krowek :(

wczoraj znowu bylam u lekarza z kotkiem
zauwazylam, ze pomimo podawania antybiotyku nadal ma problemy z oddawaniem moczu
lekarz na szczescie nie wyczul wielkiego pecherza (moze no-spa podana pare godzin wczesniej troche pomogla)
zmienilismy antybiotyk, bo poprzedni nie byl bardzo skuteczny
owszem, pomogl na katarek, ale na pecherz nie
kupilam mu urinary

martwie sie o niego bardzo :(
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie paź 10, 2010 12:52 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Nerkowy krowek :(

Przykre, że zwierzęta też muszą cierpieć...
Ja rozumiem, że u ludzi to może być taka zbiorowa odpowiedzialność, jeden jest bandyta a drugi cierpi...
ale u zwierząt? :((...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie paź 10, 2010 15:57 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Nerkowy krowek :(

zaraz jade z nim do lekarza, nie ma wielkiej poprawy
sika malutko, boje sie ze sie zatka :(

trzymajcie kciuki
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie paź 10, 2010 22:23 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Nerkowy krowek :(

przekopiuje co pisalam na watku czarnej Myszki i jej dzieciakow, z ktorych jeden choruje

kocurek "dostal 3 zastrzyki, 2 antybiotyki i jeden rozkurczowy
dostal tez kroplowke podskornie
wet sugerowal by zostal w lecznicy, ale ostatecznie zabralam go do domu - lecznice zamykali o 20:00 a ja z kotem bede non stop, wiec bede mogla go obserwowac itp

zabralam go do swojego pokoju, moje osobiste koty sa zamkniete w innym i barrrrrrrdzo im sie to nie podoba

maluch na razie czuje sie niepewnie, lezy pod kaloryferem
nie widzialam by sikal...

jutro znowu jedziemy na zastrzyki i kolejna konsultacje"

kciuki
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon paź 11, 2010 10:04 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Nerkowy krowek :(

:ok:

może warto lekarza zmienić?... skonsultować u innego?
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon paź 11, 2010 14:11 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Nerkowy krowek :(

RudyiSrebrnyKot pisze::ok:

może warto lekarza zmienić?... skonsultować u innego?

wlasnie tak zrobilam :)
wczoraj wieczorem, pomimo ze byla to niedziela i pozna pora, telefonowalam do pewnego znajomego lekarza
to wlasnie on zaproponowal furaginum
wiecej wypowie sie po przejrzeniu wynikow i opisu choroby ileczenia, ktore wyslalam mu mailem
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon paź 11, 2010 14:18 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Nerkowy krowek :(

oj, to zmartwienie z krówkiem... niech zdrowieje! :ok:

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 11, 2010 19:19 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Krowek nie sika :(

Za krówka trzymam :ok: , niech będzie lepiej!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 11, 2010 19:55 Re: cz.II ZYWIEC-28 kotow czeka na dom.Krowek nie sika :(

wrocilismy
kolejne zastrzyki i kroplowka

wydaje sie byc lepiej, przynajmniej nie biega do kuwety i nie zawisa na dluzsza chwile
w transporterze sie wysikal, teraz wypoczywa po podrozy
byl dzielny wiec dostal nowa myszke i pileczki

martwi mnie to jego "nie picie"
skad wziac kran w pokoju?
teraz idalne byloby automatyczne poidelko, ale na te chwile to wydatek nie do przeskoczenia
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek i 91 gości