Moderator: Estraven
.
.starchurka pisze:XAgaX pisze:przepraszam że zawracam głowę- sprawa jest MEGAPILNArozumiem, że pan się zajmie kotką po zabiegu, ale dobrzeby było, gdyby przed porodem udało się ją wykastrować:
Dobrzy ludzie,
Bardzo proszę przyjmijcie kocięta. Co prawda jeszcze się nie urodziły, ale gdy tylko to nastąpi będę musiał podjąć trudną decyzję co dalej. Pewnie uznacie to za brak odpowiedzialności, ale myślałem, że moja kotka jest dobrze pilnowana. Jest to kot typowo pokojowy i wcale nie wychodzi na zewnątrz. niestety w czasie rui potrafiła wyskoczyć z pierszego piętra przyprawiając mi teraz mnóstwo kłopotów. Nie mogę sobie niestety pozwolić na wiecej kotów w mieszkaniu dlatego muszę mieć pewność, że ktoś je przygarnie. Inaczej będę musiał je uśpić. Proszę pomóżcie!
Wszystkich ludzi dobrej woli proszę o kontakt na numer telefonu: 504 042 937
z góry dziękuję za pomocuważam, że warto panu pomóc, bo w porę się zorientował, że trzeba...
niestety ten pan nie odbiera telefonu - odrzucił moje połączenie.
ryśka pisze:Pani się odezwała, kotka jeszcze karmi maluchy.
jeszcze raz dziękuję za pomoc





Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości