Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CatAngel pisze:Chyba nie zaszkodziłow ciągu nocy bardzo mi schudł
![]()
śpi cały dzień, osowiały jest, a jak wstanie wymiotuje i do kuwety szybko leci nic nie je (on robi takie coś jakby z jajka nieugotowanego białko wydmuchiwać trochę krwi widziałam, jak jest w tej kuwecie to męczy się żeby coś z siebie wycisnąć) nie wiem co to myślałam, że te tabletki od weta pomogą ale nic nie dają
jade zaraz z nim do kliniki
![]()
Pierwszy raz się z takim czymś spotkałam![]()
Oby to nie było nic poważnego
Jak pierwszy raz był odrobaczany wetka powiedziała(że on będzie miał już zawsze robaczyce) jest regularnie odrobaczany, ale tak jeszcze nie było.
MartynaP pisze:czyli nie jakis wirus???
Bedzie dobrze![]()
![]()
![]()
A on szczepiony jest?
Jak tam u ciebie z robieniem zastrzykow
CatAngel pisze:Musze mu kupić jutro GOURMET może to zechce sam jeść jak nie trzeba go karmić![]()
W biedronce i innych sklepach są znów promocje Whiskas i Pedigree co roku w październiku mają promocje...Ale nie wiem czy kupować czy nie bo trochę się naczytałam o tych jedzeniach.
Martyna u ciebie w Lidlu też są promocje na jedzeniubo byłam wczoraj i nawet nawet się opłaca
i żwirek 7.99 za 10l
Agn pisze:A ważysz kota codziennie, że wiesz, że w ciągu nocy schudł 2kg?![]()
Chcę tylko napisać, że po prostu mogłaś nie zauważyć, że schudł. Mógł owszem, schudnąć w krótkim czasie, ale nie w ciągu nocy.
39,1 to jeszcze nie gorączka u kota - zakres normy prawidłowej temperatury kota mieści się od 38,5 do 39,5.
Opis tego, co kot produkuje do kuwety może wskazywać na zarobaczenie. Koty, nawet niewychodzące odrobacza się zwykle raz na pół roku.
Jeśli kot jest dorosły i szczepiony regularnie powinien zwalczyć infekcję. Należałoby też odrobaczyć go, gdy ustąpią wymioty.
Jeśli w dalszym ciągu byłyby kłopoty, to - jeśli masz możliwość - dobrze by było zrobić badanie kału na pasożyty i pierwotniaki. A także badania krwi, żeby zdiagnozować, co kota męczy.
Agn pisze:Trzecia powieka [tak się nazywa ta błona] jest oznaką, że kot się źle czuje.
Powtarzam raz jeszcze - 39,1 to nie jest gorączka u kota. Najwyraźniej nie jest to infekcja, choć nie zawsze brak temperatury wyklucza infekcję.
No i jak piszesz - utrata wagi to okres ok. półtora miesiąca - to już brzmi sensowniej. Choć spadek wagi o ok. dwa kg w tym czasie jest niepokojący.
Zdecydowanie kotu coś jest. Pierwsze próby diagnozy okazały się być może chybione lub też po prostu leczenie nie zdążyło jeszcze zadziałać.
Czy kot jest wychodzący?
Czy zostało wykluczone ciało obce w przewodzie pokarmowym?
Czy wykluczono możliwość zatrucia - środkami chem., kwiatkiem doniczkowym, czy innym?
Badania krwi [morfologia+biochemia], oraz USG/RTG.
Plus podłączenia kota do wlewu dożylnego, bo słaniać może się po prostu z osłabienia odwodnieniem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, puszatek i 51 gości