Maleństwo Lilu - ma domek :):):):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 23, 2010 21:30 Re: Pomocy - maleństwo - nie chce jeść !!

Nie wiadomo, czemu nasze maluchy znalazły się same na trawniku.
Albo ktoś je wyrzucił (ale musiałby przez płot przechodzić) albo kotka je tam zostawiła. Ryś miał lekkie rozwolnienie, Miś był zupełnie zdrowy... wyrosły z nich wielkie kocury.
Więc nic nie wiadomo.
Wspaniale się nim opiekujecie 8) bardzo mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie wrz 26, 2010 19:42 Re: Pomocy - maleństwo - nie chce jeść !!

ja też trzymam kciuki i podziwiam! Elwirka, ja tez nie przeszłabym obok potrzebującego zwierzaka nwet, jeśli byłby chory i słaby i skazany przez naturę na śmierć. To oczywiste, że trzeba pomóc. Tym bardziej, że nigdy nie wiadomo, co się tak naprawdę stało.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 26, 2010 20:01 Re: Pomocy - maleństwo - nie chce jeść !!

Co u maluszka?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon wrz 27, 2010 11:47 Re: Pomocy - maleństwo - nie chce jeść !!

Greta_2006 pisze:Co u maluszka?


właśnie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 28, 2010 20:02 Re: Pomocy - maleństwo - nie chce jeść !!

Co drugi dzień wizyta u weta.
I sami wiecie ile jest roboty z takim maleństwem, nawet czasu brakuje aby usiąść do komputera.

Nawet ładnie je, siusia ale znowu problemy z qupą. Moja radość była krótka. Daję lakcid ale dopiero od wczoraj.
Smarcze dalej ale mam wrażenie, że ciutkę mniej.
Gorączki nie ma i ważyła 250 gram i urosły malutkie ząbki.
Coraz częściej się złości, gryzie a jak mruczy i pomalutku zaczyna zwiedzać łazienkę.

Mam podawać Sumamed, biostyminę i lakcid. W czwartek ponowna wizyta.

Najgorzej z oczami.
Wetka stwierdziła, że w jednym oku ma zrośniętą spojówkę i można przeciąć operacyjnie ale jak się chociaż trochę podleczy. Z drugim oczkiem na razie niewiele wiadomo widać tylko tak jakby białko ale całe czerwone. Zresztą w obu oczach to tylko czerwone plamy. Podobne jak Tweety wstawiła na zdjęciu.
Na pytanie czy będzie widziało niestety nie odpowiedziała.
Chodzę na Zapolskiej do Olgi Jaworskiej i na razie nie byłam u innego weta.

Proszę trzymajcie dalej kciuki za malucha.
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 28, 2010 20:29 Re: Pomocy - maleństwo - nie chce jeść !!

Za najlepszego kociego okulistę uchodzi dr Garncarz.
Kciuki mocno trzymane!
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto wrz 28, 2010 22:43 Re: Pomocy - maleństwo - nie chce jeść !!

Greta_2006 pisze:Za najlepszego kociego okulistę uchodzi dr Garncarz.
Kciuki mocno trzymane!

Garncarz w Warszawie ...
u nas od oczkow dr Komenda (dawniej z KrakVetu), przyjmuje na ul Chmieleniec chyba ? albo gdzies w kazdym razie niezbyt daleko od ul. Czerwone Maki i Kampusu UJ (da sie wyguglac)
u nas tez sie kciuki trzyma !!
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 28, 2010 23:17 Re: Pomocy - maleństwo - nie chce jeść !!

Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 03, 2010 15:45 Re: Pomocy - maleństwo - nie chce jeść !!

Nauka obsługi maleństwa idzie pełną parą.
Dzisiaj pierwszy raz próbowałam podawać ugotowanego kuraka. Jeszcze nie kuma co z tymi kawałeczkami trzeba robić. Czy nie za wcześnie?
Zastanawiam się czy pomału zaczynać już z kuwetą.
Jak ja nic nie wiem o takich maleństwach. Niby czytam a mam tyle wątpliwości.

Proszę o rady doświadczonych w obsługiwaniu kociątek.

Jedno oczko już całkowicie otwarte, widać troszkę źrenicę niestety tak jak za białą mgiełką. Wydaje mi się, że troszkę widzi. Drugie niestety chyba będzie na straty. Wybrzuszyło się.
Najgorzej jest z qupą, jak już jest to biegunkowata.
Coraz bardziej ruchliwa i trudna do obsługi.
Jutro ponowna wizyta u weta.
Zobaczę co mi powiedzą i może wybiorę się do dr Komenda czy to może być ta lecznica, bo jak wgooglam dr Komenda to pokazuje Krakvet

http://katalog.pf.pl/Krak%C3%B3w/Focus- ... 0-m19.html

Proszę o dalsze kciuki.
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 03, 2010 18:21 Re: Maleństwo - nauka obsługi :):)

Elwirko, kurczaka zmiksuj, najlepiej z odrobiną wody, w której się ugotował (bez soli i przypraw!). Taką paćkę maluszek najchętniej będzie jadł.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie paź 03, 2010 20:55 Re: Pomocy - maleństwo - nie chce jeść !!

Elwirka pisze: /.../ http://katalog.pf.pl/Krak%C3%B3w/Focus- ... 0-m19.html
Proszę o dalsze kciuki.


Prawie na pewno ta, dr Grzegorz Komenda tam pracuje - jezdzilam do niego
ale wystarczy sprawdzic telefonicznie
Ja jutro bede moze miec nr komorki, to przekaze

z kuweta mozna od razu zaczynac jak maluch sam chodzi
ja stosowalam plytka podstawke od doniczki - zeby wlazily bez klopotu
i najlepiej drewniany zwirek albo pociete gazety - wtedy nie zjadaja ziarenek.
koty maja w genach robienie do piasku i zakopywanie

kurczak albo bardzo drobno posiekany, albo zmiksowany z rosolkiem
w ktorym byl zaparzany (wtedy konsystencja gerberkowa)
mozna tez dawac Gerberki (najlepszy - indyk naturalny, cena ok 3.x zl)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 07, 2010 20:47 Re: Maleństwo - nauka obsługi :):)

Przez chwilę miałam nadzieję, że chociaż jednym oczkiem będzie widziała. Ale wygląda mi na to, że niestety nie widzi.
Wprawdzie do dr Komedy jeszcze się nie wybrałam ale zupełnie nie reaguje na jakiekolwiek ruchy.
Chodząc wystawia, sprawdza przestrzeń łapką.
Ma na razie odstawiony antybiotyk bo dalej qupa biegunkowata i chcą sprawdzić czy to czasem nie przez leki.

Próbowałam dać zmiksowanego kuraka ale nie było zainteresowania.
Na ile to przez ślepotę, że nie widzi miseczki czy może jeszcze za wcześnie.
Z kuwetowaniem też jeszcze nie wychodzi.
W sobotę kolejna wizyta u weta i może w przyszłym tygodniu w końcu wybiorę się do okulisty.
Smutno mi, że nie widzi :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 07, 2010 22:11 Re: Maleństwo - nauka obsługi :):)

O ile to mozliwe, nie czekaj, tylko pedz do weta, bo moze cos sie da uratowac

kuraka zmiksowanego tez strzykawka podawaj, powinien maluch zalapac
albo moze tego Gerberka z indyka, troche podgrzac, dodac wody jesli za geste, i po 10-20 ml powinno wchodzic do brzuszka
pewnie sam jeszcze nie bedzie umial jesc

wciaz tylko mleko akceptuje ?
wet powinien okreslic, jakie karmienie najlepsze
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 07, 2010 22:30 Re: Maleństwo - nauka obsługi :):)

Zowisia pisze:O ile to mozliwe, nie czekaj, tylko pedz do weta, bo moze cos sie da uratowac

kuraka zmiksowanego tez strzykawka podawaj, powinien maluch zalapac
albo moze tego Gerberka z indyka, troche podgrzac, dodac wody jesli za geste, i po 10-20 ml powinno wchodzic do brzuszka
pewnie sam jeszcze nie bedzie umial jesc

wciaz tylko mleko akceptuje ?
wet powinien okreslic, jakie karmienie najlepsze
zo


A ja próbowałam na miseczce :oops:
oj dużo się jeszcze muszę nauczyć.
Do tej pory je tylko mleko.
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 08, 2010 13:30 Re: Maleństwo - nauka obsługi :):)

Elwirka, próbuj ze strzykawką i jak możesz najszybciej idź do okulisty.

Jesteś bardzo dzielna z tym kociątkiem!

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości