** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 08, 2010 9:21 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

U Wrzoska bez zmian.
Nadal czeka na dom...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt paź 08, 2010 10:29 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

monika74 pisze:*Umrzeć - tego nie robi się kotu. Bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.* ( Wisława Szymborska )

Cacper trafił do schroniska na początku września po śmierci swojej pani. Kotek nie zaakceptował schroniskowej rzeczywistości , odmawia jedzenia siedzi nieruchomo
Cacperek ma już 9 lat został sam i chyba stracił wole życia
opis kociusia ze schroniska

Śliczny Casper szuka pilnie domu! Całe życie mieszkał w domu. Jego pani zmarła i nie ma już nikogo kto zaopiekowałby się kotem. Kot jest niezwykle sympatyczny, uwielbia się tulić, szybko adoptuje się do nowego miejsca, akceptuje ludzi, inne koty, a nawet psy. Ogromny z niego przytulak, uwielbia siedzieć na kolanach!

Może znajdzie się ktoś to da mu drugą szansę w schronisku długo nie wytrzyma

Obrazek
Obrazek
Obrazek

viewtopic.php?f=1&t=118233

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 08, 2010 10:44 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

Zuzu pokonał grzybice :ok: , pokonał tez nietolerancje i jest teraz na stałe na RC URINARY , S.U.K. nie daje juz o sobie znać wiec chłopak mógłby iść do DS gdyby go tylko ktoś chciał pokochać a Tygrysek to nadal sika wszędzie i na wszystko ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt paź 08, 2010 12:34 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

Bazyliszkowa pisze:Troszkę więcej o Jadzi:

Gibutkowa pisze:Czym jest samotna starość? Ja wiem czym jest... Jest pustką, ciszą, tykaniem zegara rozchodzącym się w pustym domu, kropelką łzy której nikt nie zetrze... Dla mnie samotna starość to także zimna klatka w schronisku, wciąż te same białe ściany i ten okrutny brak ciepła ludzkich rąk, gorszy niż wszystko inne, bo wciąż go tak pamiętam. Jestem jeszcze nie tak stara ale niepotrzebna już nikomu... Jestem teraz z innymi kotami ale pustki w sercu to nie wypełni. Inne koty bawią się na wybiegu, a ja stoję pod drzwiami... Czekam... Nikt nie przychodzi.

Obrazek Obrazek

Filigranowa 8-letnia koteczka Jadzia. Najzimniejsze serca miękną kiedy się wtula w ramię i wczepia desperacko pazurkami, aby tylko nie odsunąć jej od siebie... Myślałam, że jestem już uodporniona, ale miałam ochotę wynieść ja z kociarni i zabrać do domu, powiedzieć że już nigdy nie będzie sama. Poryczałam się jak dziecko kiedy musiałam ją od siebie odczepić i odstawić na kocyk, powiedzieć że nie mogę jej wziąć do domu bo mam chorego kotka i nie wolno mi przyprowadzać do domu innych kotów. Jak wytłumaczyć kotu, że jest za stary by ktoś go pokochał? Jak uświadomić, że bez względu na to jak bardzo będzie się wtulała w ramie i wczepiała pazurkami to i tak nikt jej nie zechce i spędzi resztę życia w schronisku? Dlaczego nikt jej nie chce? - powtarzam jak mantrę z uporem maniaka, tym samym z którym Jadzia wpatruje się w drzwi wyglądając kogoś kto ją pokocha.

jakie to wzruszajace... oby ktos pokochal szybko koteczke.... :( :ok: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt paź 08, 2010 12:38 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

Następna smutna historia:

iwcia pisze:Pojawiła się wiosną na jednym z łódzkich podwórek.
Domowa koteńka, całe swoje życie spędziła w domu na kanapie, a teraz na starość ktoś postanowił jej zwrócić wolność.
Po co komu taki stary kot, kiedy można wziąć młodszego a staruszce zwrócić wolność.
Nie wiem ile ma lat, nie jest młoda, nasza doc mówi, że ma nie mniej niż 13-14 lat, tylko trzy zęby i swoje ukochane dziecko, które urodziła na ulicy.
Ona nie da sobie rady, nie przeżyje zimy, pierwsze mrozy ją zabiją, jest strasznie chudziutka, wygląda jak kupka nieszczęścia.

W przyszłym tygodniu jedzie na sterylizację a później znów musi wrócić na ulicę, ale jak zostawić taką staruszkę na środku betonowego podwórka, odwrócić się i pójść sobie??

Gdybym mogła to już by była u mnie, ale doszłam do muru i nic więcej już nie mogę po za błaganiem o dom dla niej, choćby tymczasowy.

Proszę może ktoś ma wolny kącik w domu dla tej staruszki

viewtopic.php?f=1&t=118254

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 08, 2010 13:16 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

PROŚBA
Proszę wszystkie osoby odpisujące na wczorajsze pw. od dagmara-olga,aby przed wysłaniem sprawdziły do kogo wiadomość wysyłają/do ilu adresatów.
Nie chce czytać o cudzych sprawach.
Legnica
 

Post » Sob paź 09, 2010 16:09 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

MAJĄ DOM !!!!

viewtopic.php?f=1&t=115768&start=870

Niania - ok 8-10 lat - Katowice - "Niania - ciepła, dobra, zawsze wysłucha...czy ktoś ją przytuli?" - kontakt - Mala1 malahit@op.pl :kotek:
ObrazekObrazekObrazekObrazek


Erin - 10 lat - Katowice - "boję się tu być...boję się, że nie będzie już inaczej.." - kontakt - Mała1, Boena malahit@op.pl [/color] :kotek:
Obrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob paź 09, 2010 16:34 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

Gratulacje :ok: :ok: :ok: :piwa:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 09, 2010 17:56 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

:piwa: :piwa: :piwa:

I kciuki za pozostałych Seniorów :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 09, 2010 18:08 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

dagmara-olga pisze:jasne, że dam znac, tyle, że przez szkołę co weekend nie mam kiedy....

w ciągu tygodnia też można, ja się dostosuję :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob paź 09, 2010 21:26 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

Rufus nie szczędzi mi niespodzianek.
Teraz jest już lepiej, ale jakis czas temu myślałam, ze to już taki moment, że trzeba sie żegnać. Nie wychodził z piwnicy, robił kolo jedzenia, czasem do. Lezał praktycznie w jednym miejscu. Miałam jednak nadzieję na poprawę, bo jadł. Gotowalam mu rosołki, przynosiłam bielucha, bo bardzo go lubi, no ale przede wszystkim daliśmy doxycyclinę. Byłam w kontakcie z wetem. Brał antybiotyk dość długo i w końcu zobaczyłam, że ma jeszcze problem z uchem. Rufus nie należy do kotów spolegliwych. Jak mu sie coś nie podoba to i pazurzastą łapą walnie. No ale czyściłam to ucho. Bo paskudztwa zaschnięte byly. Teraz dostaje oridermyl i już jest zdecydowanie lepiej. A jak się lepiej poczuł to i problem z sikaniem i kupkaniem byle gdzie sie skończył. Smaruję mu jeszcze nos olejkiem z dziurawca, bo wciąż jest jakiś brudny. Też obrywam ale juz jakby troszeczkę mniej. Natomiast Rufus wygląda na odnowionego:) Nie widziałam go jeszcze na dworze, ale gdzie wychodzić jak w piwnicy cieplutko i mięciutko.
Tak to napędził mi strachu.
Wyglada wciąż na zaniedbanego i wychudzonego. Nie wiem dlaczego, bo je dużo i dobrze.
Może jeszcze sie pozbiera:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 09, 2010 21:57 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

:ok: :ok: :ok: za wszystkich samotnych kocich staruszków
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 10, 2010 18:45 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

Rufus, nie testuj nerwów dużej! :-) zdrowia życzę!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 11, 2010 8:15 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

viewtopic.php?f=13&t=116485

Morelka z wątku powyżej w dalszym ciągu leczona - diagnozowana.
Podejrzenia szerokie od przewlekłego odoskrzelowego zapalenia płuc przez astmę i .........nowotwór.
Powoli tracę nadzieję, na znalezienie dla niej normalnego domu. Coraz bardziej irytują mnie ludzie określający kota powyżej 4 lat mianem "staruszek"
Kurcze całe moje stado łącznie ze mną to gromada starców stojących nad grobem wrrrrrr.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon paź 11, 2010 8:16 Re: ** jesienna pora.....przytul SENIORA** - starszaki czekają !

Dubel posta - przepraszam:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 712 gości