anioly i demony :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 04, 2010 20:33 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

no to widać wiocha Louiego (nie wiem czy dobrze odmieniłam :lol: ) bardziej zabita dechami :ryk:

a tak serio to może by musiał jeść inną karmę? ja chyba nie widziałam... albo raczej nie czułam :roll: żeby moje koty pierdziały - psy owszem... wieprzki :evil: :ryk:

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Pon paź 04, 2010 21:20 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

no to zmienie im karme....zobaczymy
tylko ze dla kociakow to malo wyboru w mokrych, czy mozna im juz dawac karme dla doroslych? chyba raczej nie? to malutkie chlopcyki som :1luvu: ?
ObrazekObrazek

lolka75

 
Posty: 127
Od: Pt gru 04, 2009 17:52
Lokalizacja: Haga, NL

Post » Pon paź 04, 2010 21:51 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

Nila je z suchego to dlą kociąt RC ( czyli to co Twój ) , podjada Cześkowi ( i bardzo jej to samkuje :evil: ) RC dla kastratów a z mokrego to różnie animonda, goumtret, RC,

ani jedno ani drugie nie pierdzi :ryk:
Obrazek

#MAGDA#

 
Posty: 443
Od: Śro cze 30, 2010 22:32

Post » Pon paź 04, 2010 22:14 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

lolka75 pisze:no to zmienie im karme....zobaczymy
tylko ze dla kociakow to malo wyboru w mokrych, czy mozna im juz dawac karme dla doroslych? chyba raczej nie? to malutkie chlopcyki som :1luvu: ?



aa na mokrych to ja się nie znam - moje dostają same suchary, a .... "mokre" :? łapią sobie same... tudzież podkradają mi np mokre ogórki zielone, kiszone, pomidory 8O i nawet po tym nie pierdzą :ryk:

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Wto paź 05, 2010 8:16 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

malawaszka pisze:
lolka75 pisze:no to zmienie im karme....zobaczymy
tylko ze dla kociakow to malo wyboru w mokrych, czy mozna im juz dawac karme dla doroslych? chyba raczej nie? to malutkie chlopcyki som :1luvu: ?



aa na mokrych to ja się nie znam - moje dostają same suchary, a .... "mokre" :? łapią sobie same... tudzież podkradają mi np mokre ogórki zielone, kiszone, pomidory 8O i nawet po tym nie pierdzą :ryk:

o kochana... ale Ty nie masz kotow na glowie jak spisz, nie wlaza na Ciebie jak tylko gdzies przysiadziesz na sekunde, nie probuja spac na plecach jak siedzisz przy kompie, wiec nie czujesz jak baki wala :ryk: ... ja kocie dupki mam wiecznie pod nosem :roll: . A smrod jest przerazajacy :?
ObrazekObrazek

lolka75

 
Posty: 127
Od: Pt gru 04, 2009 17:52
Lokalizacja: Haga, NL

Post » Wto paź 05, 2010 12:54 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

na głowie jaj fakt - tylko jednego kota jak śpię - nie pierdzi, za to pozostała dwójka w dzień jak tylko są w domu ładują się na biurko i paradują przed monitorem - nie pierdzą :ryk: chyba, ze są tak dobrze wychowane, że pierdzą tylko na dworze 8O :ryk:

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Wto paź 05, 2010 20:42 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

malawaszka pisze:na głowie jaj fakt - tylko jednego kota jak śpię - nie pierdzi, za to pozostała dwójka w dzień jak tylko są w domu ładują się na biurko i paradują przed monitorem - nie pierdzą :ryk: chyba, ze są tak dobrze wychowane, że pierdzą tylko na dworze 8O :ryk:



szczesciara :crying:
ObrazekObrazek

lolka75

 
Posty: 127
Od: Pt gru 04, 2009 17:52
Lokalizacja: Haga, NL

Post » Nie lis 28, 2010 20:33 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

jak tam kociaki ?

fotki fotki :D
Obrazek

#MAGDA#

 
Posty: 443
Od: Śro cze 30, 2010 22:32

Post » Śro gru 01, 2010 20:14 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

kociaki to juz kocury pelna mordka :D

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

bardzo powazne kociska :twisted:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

strasznie sie kochaja :1luvu:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

pracuja zawodowo na miche :mrgreen:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
mamy w Hadze plage myszy :crying:
ObrazekObrazek

lolka75

 
Posty: 127
Od: Pt gru 04, 2009 17:52
Lokalizacja: Haga, NL

Post » Śro gru 01, 2010 20:55 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

8O mam na co dzień takie prezenty, ale na zdjęciach zawsze szokują 8O

tzn teraz zimą nie mam - kociate odmówiły wychodzenia z domu :evil: :lol:

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Śro gru 01, 2010 21:25 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

malawaszka pisze:8O mam na co dzień takie prezenty, ale na zdjęciach zawsze szokują 8O

tzn teraz zimą nie mam - kociate odmówiły wychodzenia z domu :evil: :lol:



Wasienko, ale moje nie wychodza... te myszy sa w moim domu :crying: 8O :crying:

ale dobrze ze kociska pracuja :mrgreen: ...chociaz nieletnie :roll:


i przy okazji - jak smierdzi znaczenie kocurow, bo czuje cos kolo kanapy i nie wiem jak to skwalifikowac, to smrod siuskow pomieszany jakby z rybim i potu... nie przyjemne toto.
Czyzby przyszedl czas na pozegnanie z jajkami kocurkow? 8O
ObrazekObrazek

lolka75

 
Posty: 127
Od: Pt gru 04, 2009 17:52
Lokalizacja: Haga, NL

Post » Czw gru 02, 2010 3:06 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

Rety jakie one duze 8O
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103340
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw gru 02, 2010 9:21 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

ooo TAK! to wygląda na to, że już czas na pozbycie się jajców! i zakupienie środka rozkładającego zapachy tego typu - ja ostatnio kupiłam Bio-Stalfris - super działa - nie maskuje zapachu tylko go naprawdę likwiduje!

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Czw gru 02, 2010 14:23 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

Anulka... duzy to Rys jest :lol: :1luvu:

Wasia, ja biostalfris mam odkad Maxina byla mala. Dobry srodek.

ale bardzo sie boje ucinania jajkow kocich :cry: .. a jak cos sie stanie :cry: ? jejku te dwa cymbaly to moje dzieciaki, a Eryk to ma zajoba na ich punkcie a koty na jego. Jak Eryk podchodzi do Louisa to kot pada na plecy i wygina leb tak jakby mial go sobie ukrecic i wola: drap mi brzuszek!!! A Pepper zawsze czeka az Eryk polozy sie do wyrka, wtedy kocisko uklada sie obok mojego syna i ciumka jego poduszke :roll: :lol: , az czasem Eryk mowi: mamo zabierz go bo poduszka mokra :lol:

kurde, a moze niech lepiej smierdzi w domu :crying:
niee.... wiem ze trzeba... ale strach okropny :cry:

dzisiaj kupilam kociskom hamaczek na kaloryfer :1luvu: ... i sie zaczelo :roll:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
ObrazekObrazek

lolka75

 
Posty: 127
Od: Pt gru 04, 2009 17:52
Lokalizacja: Haga, NL

Post » Czw gru 02, 2010 14:49 Re: Koty i bialasy czyli sterta doornych pytan

nie wiem czy ta wojna to radosc z nowej lezanki, czy rywalizacja o to kto ma pierszy tam lezec, czy dzialanie kocimietki ktora popsikalam hamak :lol:

ale w koncu zapanowal pokoj :1luvu:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

jestem bardzo zadowolona z hamaka, kociska leza w nim caly czas, a wczesniej kombinowaly jak by sie tu na kaloryferze polozyc :( i ciagle nie wychodzilo. Teraz luksus i relaks i niebieskie migdaly :1luvu:
ObrazekObrazek

lolka75

 
Posty: 127
Od: Pt gru 04, 2009 17:52
Lokalizacja: Haga, NL

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości