TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 05, 2010 10:08 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Dorciu, przepraszam, że z takim poślizgiem, ale nastąpiły u nas problemy natury technicznej.

Zapraszam wszystkich na bazarki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=118079

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=118078

Pozdrawiamy.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto paź 05, 2010 10:14 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Zunia wystawiła piękne bazarki. Ale super! :D
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto paź 05, 2010 11:45 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

w końcu mam net :kotek:

Jana pisze:Przerpaszam, ze tak znienacka się tu pojawiam, ale to w związku z poniższym wpisem. Mam pytanie - Dorciu, ile masz teraz kotów pod opieką? I psów? Ile kociąt się u Ciebie urodziło? Będę wdzięczna z odpowiedź, bo nie wiem co myśleć... :oops:

Aleksandra59 pisze:Czytam sobie ten wątek i zadziwia mnie zacietrzewienie kilku osób. Kilku, które chyba za sobą ściągają kolejne, ale te kolejne to chyba jednak po kilku postach odpadają 8) Ekipa atakująca jest STAŁA 8)
Ja rozumiem, że Mirka_t ze swoim ostrym jęzorem nie jest osobą do lubienia :roll: Przywala czasami bez dania racji, ale potrafi przeprosić ........

Mnie zastanawia jedno - jako chyba jedna z niewielu osób na forum miau Mirka_t przyznaje się ile kotów ma na stanie :ok: Nie mówimy o 6, 7 czy 8 kotach :mrgreen: Nie robi uników, stara się wszystko tłumaczyć i wyjaśniać :kotek:

I przez to, że pisze wprost jest atakowana 8O

Wychodzi na to, że szczerość i pisanie prawdy nie popłaca :(

Może nie powinnam tego robić, bo lubię Dorcię44 i wiem, że bardzo dużo dobrego robi, ale nie można z jednej strony jedną osobę pomagającą wspierać, a drugą posądzać o nie wiadomo co:
viewtopic.php?f=8&t=117330&start
To przykład pewnego rodzaju nie do końca jasnej moralności miau :oops:



viewtopic.php?p=6485940#p6485940


Jana mam 6 kotów i jedna kotkę na podwórku ,właściwie to publiczna kotka ale karmię ją tylko ja więc mogę zaliczyć ją do moich kotów ,,tyle że ona jest tylko na dworzu .

miewam tymczasy ,bywa że bywają u mnie 2-3 m. a jeden nawet 6 m. siedział ,ale drania (Jopopka :wink: ) oddałam w końcu .
Mam 2 yorki ,Amandę która w listopadzie skończy 9 lat ,Yoko 2l. i Pyzę wiecznego szczocha i rzygusa z pseudohodowli.

No i Czarka sunia 16 l. spadek po moich rodzicach .
jest jeszcze sunia maniunia (wciąż bezimienna) na tymczasie ,ale oczywiście też nie będzie zalegała w nieskończoność tylko ją oddam ,bo tylko wtedy to wszystko ma sens .
Jana ,nigdy nie miałam kotek kotnych ,żadne kocię nie urodziło się u mnie 8O nie usypiam miotów ale też i los nie stawia ich na mojej drodze (na szczęście :oops: )
nie mogę sobie pozwolic na branie dorosłych kotów więc nie biorę ,niestety sterylizujemy kotki w ciąży ,niestety bo to zawsze bardzo boli . :cry:
oczywiście jak ktoś chce sprawdzić i zrobić spis ewidencyjny zapraszam jestem w domu między 12 -17 8)

więcej grzechów nie pamiętam i oczywiście za żaden nie żałuję :mrgreen:
no mam jeszcze syna i 42 m. mieszkaniowe.


zunia :1luvu:

ja oczywiście nie opłaciłam rachunku za net stąd odłączenie :oops:

wiatr mało głowy nie urwie ,zaczyna mnie zatykać ,szlachetna astma nie odpuszcza :twisted:

mam propozycję 3 pracy ,ale chyba nie mam co się szarpać :oops: teraz ledwo daje rade ,znaczy się gdyby była na rano ,jedna po drugiej to jeszcze bym na to poszła ,ale to od 15 do 17 ...wpadała bym do domku na chwilę ,nie nie ma o czym mówić. :?

cieszę się że mogę być z wami ,na wet nie wiecie jak mi było brak :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 05, 2010 11:46 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Dorciu, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. I przepraszam, że tak obcesowo zapytałam.

I już wiem co myśleć :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto paź 05, 2010 12:01 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

dziękuję .

jest mi przykro ,na jasne że jest :cry:
był czas że mogłam ja pomagać,mieć swojego wirtualnego kota ,stało się jak stało ,łapię takie prace jakie mi dają ,nie wybrzydzam chociaż nie zawsze jest miło .
zarabiam 1200 zł + renta moja i syna .
wiem ze nie powinnam brać tymczasów ,ale to moje życie ,jest mi dostatecznie ciężko ,smutno i samotnie ,zwierzęta to moja rodzina .
w moim domu nie jest wychuchane ,nie mam na to czasu a i generalnie bałaganiara jestem :oops: ale futerka są rozpieszczone ,wygłaskane ,śpią ze mną w łóżku ,kocham je ,po prostu.

na koncie są pieniądze na węgiel ,mam teraz opory je ruszyć ,zwyczajnie zabolało mnie to wszystko .
więc kochani jeżeli zmieniliście zdanie proszę mi to napisać ,a ja pieniądze zwrócę lub przekażę na dowolnie wybrany cel.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 05, 2010 12:35 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Dorciu, uśmiechnij się, chciałabym mieć tyle samozaparcia co Ty.
Masz przyjaciół, powinnaś się cieszyć bo zasługujesz na to :ok:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto paź 05, 2010 12:37 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Podwójna moralność...uśmiałam się....

Ja też mam podwójną moralność. Wybieram komu pomóc, wybieram obok jakiego footra przejść obojętnie, bo coś tam... Nie pomagam wszystkim, bo się nie da.
Wczoraj był Światowy Dzień Zwierząt, gdy prosiłam Cichy Kąt o pomoc dla kota po urazie. Zlitowali się. Nikt inny nie prosił i nie dzwonił. Udało mi się tego kota złapać... trzy razy po tym jak go wystraszył pies. Mogłam siedzieć w domu i pić herbatę, a nie szlajać się na kolanach w krzaczorach.
Z ludźmi jest tak samo. Jednym się pomaga, a innym nie. Kwestia własnego wyboru. Nowa nazwa to " kwestia podwójnej moralności ".

To niech założą wątek na KŁ dla mirki_t ... żeby było sprawiedliwie

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto paź 05, 2010 12:49 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Przestań Dorciu natychmiast. Każdy kto Tobie pomógł CHCIAŁ POMÓC WŁAŚNIE TOBIE!!! I nie sprawiaj ludziom przykrości swoimi wątpliwościami :(

To Janie zabrakło taktu i chyba się zorientowała, skoro Cię za to przeprosiła.
Żadna z osób znających Cię nie zdałaby takiego pytania, wiedząc co poczujesz. I jestem wściekła na Janę, bo mogła zadać sobie ten trud i poczytać Twoje wątki, lub napisać priv a nie publicznie rzucać bezsensowne pytania- zarzuty.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2851
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Wto paź 05, 2010 12:56 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Gutek pisze:Przestań Dorciu natychmiast. Każdy kto Tobie pomógł CHCIAŁ POMÓC WŁAŚNIE TOBIE!!! I nie sprawiaj ludziom przykrości swoimi wątpliwościami :(

To Janie zabrakło taktu i chyba się zorientowała, skoro Cię za to przeprosiła.
Żadna z osób znających Cię nie zdałaby takiego pytania, wiedząc co poczujesz. I jestem wściekła na Janę, bo mogła zadać sobie ten trud i poczytać Twoje wątki, lub napisać priv a nie publicznie rzucać bezsensowne pytania- zarzuty.

Ja zarzuty? 8O Ja tylko zacytowałam wypowiedź, która mnie mocno zdziwiła. I wolałam to zrobić publicznie, żeby KAŻDY, kto tamten cytat przeczyta, mógł się przekonać jak jest naprawdę.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto paź 05, 2010 13:06 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Nie ma przymusu pomagania.
Kto chce pomaga i komu chce pomaga.
Robi to co wydaje sie byc sensowne.
Dla mnie te wszystkie śledztwa sa bezsensowne. Bo jeśli jest ktos kto chce włożyć w pomoc swoja codzienna robotę, to chwala mu za to. Trzeba przyklasnąć i pomóc finansowo na ile się da. A ci co wietrza machloje niech sami wezma te koty do siebie. Inaczej z przeproszeniem "morda w kubeł".
Bo najłatwiej jest usiąść w ciepełku przy klawiaturze i dywagować i wymyślać spiski i nie wiadomo co.
Wszyscy śledczy niech wezma koty na tymczasy i będze ok. Potem znajdą im domy.
Nawet jesli ktoś otrzymujacy pomoc nie do konca jest ok, to tak to bywa, że po wpadce pomoc się kończy. Dlatego nie zniechęcajmy ludzi, którzy maja serce i własna prace do ofiarowania i trzeba im tylko pare złotówek, żeby to wszystko razem pochwytać.
Dorciu, niech Ci będzie cieplo:) I równie cieplo pomyśl o nas czasem:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 05, 2010 13:11 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Dorotko - kup ten węgiel do jasnej cholery! Nocami jest +4 st.C na zewnątrz.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto paź 05, 2010 13:14 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Nie chcę zaśmiecać wątku swoimi osobistymi wynurzeniami. Jano napiszę do Ciebie priv :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2851
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Wto paź 05, 2010 13:26 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Gutek pisze:Przestań Dorciu natychmiast. Każdy kto Tobie pomógł CHCIAŁ POMÓC WŁAŚNIE TOBIE!!! I nie sprawiaj ludziom przykrości swoimi wątpliwościami :(

z tym się zgodzę po całości na miau jestem na dwóch watkach
Biafrowym i Doroty
moja główna pomoc skupia się na pomocy Biafrze, co nie jest żadną tajemnicą, dla czytających wątek
u Doroty jestem gościnnie
i zrzuciłam się na węgiel bo tak chcialam :mrgreen:


To Janie zabrakło taktu i chyba się zorientowała, skoro Cię za to przeprosiła.
Żadna z osób znających Cię nie zdałaby takiego pytania, wiedząc co poczujesz. I jestem wściekła na Janę, bo mogła zadać sobie ten trud i poczytać Twoje wątki, lub napisać priv a nie publicznie rzucać bezsensowne pytania- zarzuty.


a tutaj juz nie do końca
i od razu powiem, ze nic personalnie do Gutek nie mam
ale rozwala mnie czasami podejscie niektórych na forum
dla mnie to jest tylko forum
nie raz i nie dwa można na nim zebrac
nie popieram tych "atakujących"
ale równie mocno irytują mnie czasami osoby zaciekle "broniące"
to naprawdę jest tylko forum
które daje nam bardzo duzo (to czy inne)


edit. musze rozwinąc swoją mysl
w powyższym tekscie chodzi mi tylko i wyłącznie o to że kazdy piszący czy to strona brobiąca czy atakująca powinna 3 x ;) pomyśleć zanim coś napisze
bo palce po klawiaturze przebiegają gładko i szybko
a pod wpływem emocji to juz wogole lubią pędzić jak szalone zostawiając rozum daleko w tyle ;)



Doroto mój wkład w wegiel był niwielki
i kategorycznie nie życze sobei zadnych zwrotów
jak nie chcesz pieniązków na węgiel to sobie jakieś słodkości kup :)
Ostatnio edytowano Wto paź 05, 2010 13:36 przez 3 x, łącznie edytowano 1 raz

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Wto paź 05, 2010 13:36 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

Proponuję nie dyskutować -kupić węgiel i grzać footra bo ich leczenie potem to dopiero będzie problem! Kto chciał wpłacił - kto nie chciał nie wpłacił - o czym tu dyskutować?
serdecznie pozdrawiam - i proszę dbać zwłaszcza o moje stareńkie foooterko (jak by co to moja oferta aktualna - czekam) :-))
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Wto paź 05, 2010 14:07 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 16m.

chciałam się chwilę przespać ale coś mi nie wyszło ,na kolanach mam maniunią sunię ,nietoperka okropniastego ,zastanawiam się jak taka tycia główka może utrzymać takie uszy :strach:

malutka zaczyna wygryzać sobie przy pazurkach ,alergia? podobno białe futerka często tak mają .

a tak w ogóle to bardzo wam dziękuję :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Manuelowa i 118 gości