
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
makabresku pisze:On na mnie syczy i chce mnie mordować ;o Kuźwa. Za chwilę drugie podejście, nabyłam grube rękawice par dwie, ale z zakrapianiem oka to nieźle będziemy się dzisiaj gimnastykować. Zawinę go chyba w ręcznik i niech nie fika.
makabresku pisze:On na mnie syczy i chce mnie mordować ;o Kuźwa. Za chwilę drugie podejście, nabyłam grube rękawice par dwie, ale z zakrapianiem oka to nieźle będziemy się dzisiaj gimnastykować. Zawinę go chyba w ręcznik i niech nie fika.
Agness78 pisze:makabresku pisze:On na mnie syczy i chce mnie mordować ;o Kuźwa. Za chwilę drugie podejście, nabyłam grube rękawice par dwie, ale z zakrapianiem oka to nieźle będziemy się dzisiaj gimnastykować. Zawinę go chyba w ręcznik i niech nie fika.
Makabresku, chylę czoła ale łatwo to nie będzie![]()
Kiedyś też miałam w klatce taką czarną diablicę z podwórka , mawin pamięta.... latała po klatce jak małpka![]()
Masakra.... ale jak człowiek się przełamie to i kot jakoś lepiej się zachowuje![]()
W każdym razie myślę że unieruchomienie i grube rękawice to podstawa![]()
![]()
Trzymam kciuki
makabresku pisze:W karcie od weta stoi, że on ma pięć lat. Naprawdę wetka na tyle oceniała jego wiek? Dla mnie on wygląda na dwanaście, biedny jest nieziemsko.
kopiejka pisze:makabresku pisze:W karcie od weta stoi, że on ma pięć lat. Naprawdę wetka na tyle oceniała jego wiek? Dla mnie on wygląda na dwanaście, biedny jest nieziemsko.
Tak naprawdę to trudno jej było ustalić jego wiek. Te 5 lat to takie optymistyczne założenie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Szymkowa i 102 gości