Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 11.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 05, 2010 11:13 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Mirka_t, na papierkologię (nie mówiąc o pracy) czasu nie masz, a na forum piszesz niemal 24/24. To kiedy zajmujesz się 48 kotami?... Bo rozumiem, gdybyś nie pracowała/ nie zakładała fundacji z jej papierkologią, bo domowe schronisko wymaga pracy 24/24 - ale skoro Ty ciągle w sieci siedzisz, to chyba nie jest tak źle?
8O

Czy Twoje koty to dzikuski? Nie potrzebują kontaktu z człowiekiem? Czy ktoś Ci pomaga dopieszczać je, sprzątać po nich, karmić, chodzić do weta?....
Tak pytam, bo jak można wydolić 24/24 samemu, siedząc wciąż w sieci? 8O


Ciekawe, że są ludzie, którzy mają dzieci, pracę zawodową, koty własne i na dt, a do tego prowadzą (współpracują z) fundacje prozwierzęce. I jakoś dają radę... Fakt, że wszyscy, których znam, mają max. 2 koty na dt albo miot kociąt...

Mirka_t, jak rozumiem, masz czas wyłącznie dla kotów.
Ale jak to możliwe, skoro wciąż jesteś na forum???
Ostatnio edytowano Wto paź 05, 2010 11:16 przez mrr, łącznie edytowano 1 raz

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Wto paź 05, 2010 11:16 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Mrr zapraszam do mnie. Nie ma jak przekonać się osobiście.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 05, 2010 11:17 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Mrr zapraszam do mnie. Nie ma jak przekonać się osobiście.


Prawda. Sieć to tylko sieć.
Gdybym tylko bliżej mieszkała, chętnie bym przyjęła zaproszenie. :)

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Wto paź 05, 2010 11:20 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

pixie65 pisze:
zabers pisze:Wątek "węglowy" został założony bez wiedzy dorcia44. Gwoli ścisłości.

Gwoli ścisłości:
Marcelibu pisze:Kochani, ja wiem, że już trzeci bodajże raz zakładam taki wątek,

Nie sądzę, żeby dorcia44 nic o tym nie wiedziała.


Marcelibu pisze:...
...Nie, jeszcze nie mamy. Dorota nie wie jeszcze o założeniu tego wątku. ...
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 05, 2010 11:20 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Żadna z osób, które mają mi tyle do zarzucenia nie była nigdy u mnie, nie widziała kotów. Żadna z osób, które były u mnie nie popiera zdania trolli.

alez piszesz o nich przeciez,
pisalaś ze Misza ma zmiany na uchu i nie ma diagnozy, pisalaś ze nie robisz kotom badań, pisałaś ze zaden kot dla ktorego wymagana jest dieta nie ma u ciebie szans, piszesz o uśpieniach, w pierwszym watku sa daty ktore mowią o tym kiedy koty trafiły do ciebie
czy moja wizyta spowoduje ze za zaczniesz badać koty? leczyć je zamiast usypiać? zmniejszysz ich liczbe?
jesli tak to juz dzis jade je pooglądać
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 05, 2010 11:22 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

pixie65 pisze:
zabers pisze:Wątek "węglowy" został założony bez wiedzy dorcia44. Gwoli ścisłości.

Gwoli ścisłości:
Marcelibu pisze:Kochani, ja wiem, że już trzeci bodajże raz zakładam taki wątek,

Nie sądzę, żeby dorcia44 nic o tym nie wiedziała.


Pixie65 - oświadczam, że o tegorocznym wątku Dorcia44 nic nie wiedziała. Wątki i pomoc w poprzednich latach nie ma nic do tegorocznej. Mogło jej równie dobrze nie być.
Czy to jest zrozumiałe?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto paź 05, 2010 11:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

bazyla pisze:Obrońcy też są raczej słabo aktywni :? .

Szkoda strzępić języka 8)
zabers pisze:
mirka_t pisze:Można by dorcia44 poradzić, aby wydała zwierzęta, bo jak widać nie jest w stanie zarobić na własne i ich utrzymanie. Żeby nie brała już więcej żadnych tymczasów, bo nieładnie brać kota na tymczas i wyciągac rączki do ludzi prosząc o kasę na jego utrzymanie i leczenie.

Wątek "węglowy" został założony bez wiedzy dorcia44. Gwoli ścisłości.

Gwoli ścisłości to nie o węglu pisała mirka_t
Ostatnio edytowano Wto paź 05, 2010 11:26 przez Amika6, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto paź 05, 2010 11:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Marcelibu pisze:
pixie65 pisze:
zabers pisze:Wątek "węglowy" został założony bez wiedzy dorcia44. Gwoli ścisłości.

Gwoli ścisłości:
Marcelibu pisze:Kochani, ja wiem, że już trzeci bodajże raz zakładam taki wątek,

Nie sądzę, żeby dorcia44 nic o tym nie wiedziała.


Pixie65 - oświadczam, że o tegorocznym wątku Dorcia44 nic nie wiedziała. Wątki i pomoc w poprzednich latach nie ma nic do tegorocznej. Mogło jej równie dobrze nie być.
Czy to jest zrozumiałe?

To ja jeszcze dodam - patrz mój (zabers) wpis z cytatem
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 05, 2010 11:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Marcelibu, a dlaczego ty wrzeszczysz?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 05, 2010 11:27 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

zabers pisze:To ja jeszcze dodam - patrz mój (zabers) wpis z cytatem

Tak, widziałam :D .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto paź 05, 2010 11:27 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

zabers pisze:
Gibutkowa pisze:...Nie warto być szczerym i uczciwym bo przez to ma się tylko kłopoty. I to w każdej dziedzinie życia :roll:

A co wątek mirki_t ma wspólnego ze szczerością? Gdyby pisała o 3 kotach, to kto by płacił na pozostałe?
(piszę to bez cienia złośliwości - takie są fakty)

Jeszcze raz przeczytaj całość mojej wypowiedzi to będziesz wiedzieć. I cytat który podałam - usłyszany dziś w rozmowie i z resztą nie tylko dziś, bo już wcześniej też.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 05, 2010 11:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

pixie65 pisze:Marcelibu, a dlaczego ty wrzeszczysz?

Bo jak widać czytasz tylko wybiórczo i widzisz oraz cytujesz to, co Tobie pasuje.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto paź 05, 2010 11:29 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Myślałam, że na forum "krzykiem" to tylko o ratunek dla kotów prosimy, a nie by udowodnić nim swoje racje.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto paź 05, 2010 11:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Aleksandra59 pisze:(...) Może nie powinnam tego robić, bo lubię Dorcię44 i wiem, że bardzo dużo dobrego robi, ale nie można z jednej strony jedną osobę pomagającą wspierać, a drugą posądzać o nie wiadomo co:
viewtopic.php?f=8&t=117330&start
To przykład pewnego rodzaju nie do końca jasnej moralności miau :oops:

No, jeśli tak samo życzliwe osoby wspierają mirkę_t, to na jej miejscu jednak nie spałabym spokojnie...
Zwłaszcza, że porównanie co najmniej nietrafone, a jakie (kolejne) piekiełko się rozpętało :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto paź 05, 2010 11:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

zabers pisze:To ja jeszcze dodam - patrz mój (zabers) wpis z cytatem

:arrow:
zabers pisze:
Marcelibu pisze:...
...Nie, jeszcze nie mamy. Dorota nie wie jeszcze o założeniu tego wątku. ...

Ciekawe, jak jej tłumaczycie skąd się bierze kasa na węgiel.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości