Na wstepie wypada sie przedstawic wiec tak tez zrobie ....Nasza rodzina sklada sie z mojego meza i czworki dzieci z czego dwoje to futra
W tej chwili to juz 2 miesieczny mlodzieniec ktorego wszedzie pelno i bardziej niz kota widac przemykajace z predkoscia blyskawicy "cos" no i pojawil sie problem .....
Bo pierwszy kocur ( dodam ze kastrat ) traktuje malego jak obiekt do polowania
Staramy sie traktowac ich rowno, poswiecamy czas na zabawe , dyskusje przy herbacie
tak sobie mysle .... moze macie dziewczyny jakies sposoby na podobna sytuacje ? Dodam ze koty sa odprezone mruczace ale jednak starszy nie daje malemu szansy ....



