No i tak - google najlepszym przyjacielem człowieka

Trafiłam na forum
grzybowym na przepisy, które do mnie przemówiły

Wkleję je tu, może ktoś skorzysta, a dla siebie
ku pamięci
Flaczki z kań wg VincSprawdzony przepis, lekko zmodyfikowany:
Składniki:
1) Kilka dorodnych kań, małe nierozwinięte również mile widziane
2) 2-3 średniej wielkości cebule
3) masło
4) włoszczyzna
5) kawałek piersi kurczaka (niekonieczny)
6) przyprawy (majeranek-podstawa!) sól, pieprz.
Kanie czyścimy, kroimy w paski, mniejsze osobniki można w talarki. Podsmażamy cebulę na maśle i dodajemy pokrojone kanie. Podsmażamy około 5 minut, nie dłużej. Robimy wywar z jarzyn i piersi kurczaka, czyli po prostu bulion. Ja osobiście wole z kurczakiem, który również w końcowej fazie ląduje we flaczkach, rozwarstwiony wzdłuż włókien. Jarzyny z wywaru kroimy w paski (oczywiście te które lubimy).
Oba składniki (czyli bulion i podsmażone grzyby z cebula) łączymy ze sobą. I tu mała uwaga. Najlepiej wlewać bulion do wcześniej podsmażonych kań, rozdrobnionego kurczaka i ugotowanych jarzyn. Łatwo wtedy wyczuć proporcje. W końcu to mają być flaczki, czyli dość gęste, a nie zupa flaczkowa . Nie dajemy żadnych zasmażek z mąki, ani tym podobnych zagęszczaczy, ale jak ktoś lubi, to można. Nasze flaczki są geste naturalnie, przez bogactwo treści
Całość przyprawiamy, majeranek, sól świeżo zmielony pieprz, gotujemy do zagotowania i gotowe.
oraz
kanie smażone w zalewie octowej (tego samego autora)
Przyrządza się identycznie jak ryby. Obsmaża się z obu stron. Jako panierkę można stosować albo mąkę, albo bułkę tartą, zależy co kto lubi. Usmażone kawałki kań dajemy do słoika i zalewamy wcześniej przygotowaną zalewą octową. Przepisów na zalewę jest sporo. Ja preferuję z małą ilością przypraw, omijam liście laurowe, za to więcej pieprzu. Wskazany mały kawałek papryczki chili - świetnie wyostrza grzybki, cebulka, gorczyca . I odstawiamy na minimum tydzień.
A
opieńki będą też
w zalewie tyle, że słodkiej i
z goździkami 
(ze strony mojegotowanie.pl)
* 1 kg opieńków
* 2 łyżki soli
* 10 łyżek octu 10%
* 10 goździków
* łyzka ziaren pieprzu
* 5 liści laurowych
* 5 ząbków czosnku
* łyżka gorczycy
* 2 gałązki rozmarynu
Grzyby oczyścić, odciąć trzonki, umyć i osączyć. Obgotować w lekko osolonej wrzącej wodzie przez 5–7 minut. Odcedzić. Ponownie zalać wrzątkiem (tak, aby je tylko przykrywał) dodać wszystkie przyprawy i ocet (jeśli ktoś lubi ostrzejsze grzyby można dolać więcej octu), gotować na małym ogniu przez około 20 minut. Gorące grzyby wraz z zalewą i przyprawami włożyć do wyparzonych słoików.