Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mawin pisze:wczoraj z godzinę chodziłam po tamtej okolicy, ale go nie widziałam
jedyne szczęście w nieszcześciu to to, że to nie jest daleko i jeśli nic mu się nie stanie to może wrócić na swój teren
Jessi panie w lecznicy wiedzialy ze to dziki kot i nawet zgodzily sie go przetrzymac do mojego przyjazdu z pracy wiec wiedzialy czego sie mozna po takim kotku spodziewac
Prążek pisze:podczytywałam, ten wątek, bardzo przypominał mi Kacperka i Pinola jak go znalazłam
już pierwsze kroki poczyniłam w załatwieniu mu domku...
znajdźcie go
mawin pisze:Kopiejka możesz zrobić jakiś wzór ogłoszenia ze zdjęciem ? Ja je mogę w pracy na kolorowej drukarce wydrukować i byśmy je powiesiły w okolicy. może ktoś go zobaczy i da znać.
zobacz proszę jutro czy nie wrócił do tej pani obok objadodomku, może cud się zdarzy i wróci ....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 401 gości