Kurcze wiecie co w szpilach biegalam po parkingu zeby male zlapac.I grzebalam w smietniku i nikt mi nie pomogl tylko sie gapili na mnie.Porazka a nie ludzie :/
Nakarmilam je.Sa przerazliwie chude az sie poplakalam tak jadly szybko a sa takie malutkie.Na starcie dostaly takiego kopa.
Karmilam je przy matce to sama zaczela plakac.
Moge je miec w mieszkaniu JEST JEST JEST !!Podalam jej pare argumentow ze powinna byc z nas dumna ze ma takie córki haha i sie udało.Juz sama zaczela do nich zagladac.
Naprawde jakis zwirek by mi sie przydal bo kurcze mam tylko gazety.Plizzz jak by ktoś ja potem moge kase oddac jak dostane wyplate
