Moje CiCie... Lunka i Anabelka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 19, 2010 19:57 Re: Moja CiCi :))

Nowy wpis do "pamiętnika" Luny :))
Parę dni temu byłam u mamy w odwiedziny i wzięłam moją Lunę, ze względu na to, że cały dzień nas w domku nie było, a ona stęskniona. Gdy już przyszliśmy do mojej mamy, u której przebywają moi siostrzeńcy razem ze swoim psem (york shire terrier), Luna na sam widok psa nie zareagowała w żaden sposób do momentu aż Sara (mop jork) zaczęła skakać koło Luny. Luna się wkurzyła i rzuciła się na Sarę z łapami strzeliła jej 3 szybkie łapami bez pazurów po "pysku" potem dumna przyszła do mnie i leżała koło mojej nogi, a jak Sara chciała tylko wejść do kuchni (gdzie siedzieliśmy) Luna ją obfuczała :)) Teraz już wiadomo, że przy moim kocie nic złego mi nie grozi :))

Pozdrawiamy

natasiunia

 
Posty: 190
Od: Pon wrz 07, 2009 19:24

Post » Wto wrz 21, 2010 11:35 Re: Moja CiCi :))

:1luvu: :1luvu: ucałowania dla "groźnej" Luny!!!! :ryk: :ryk:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro wrz 29, 2010 21:10 Re: Moja CiCi :))

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
To ci charakterek :mrgreen:
Pokazała kto jest najważniejszy :kotek:
Obrazek

ana_p

 
Posty: 224
Od: Pt lip 30, 2010 11:55
Lokalizacja: zach.pomorskie ... nad pięknym jeziorem ...

Post » Śro wrz 29, 2010 21:42 Re: Moja CiCi :))

:1luvu: :1luvu: co u Luny??
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro wrz 29, 2010 22:06 Re: Moja CiCi :))

zuzzik pisze:zuzzik
no wiesz w sumie nic nowego, teraz Lunka zostaje 8h sama raz dwa razy w tygodniu, bo ja jestem w pracy a akurat mój Rafał pracuje na zmiany dniówk nocka i dwa dni wolnego... no cóż na razie się wycwaniła, bo jak tylko otwieram drzwi to ona ucieczka, albo do teściów na przeciwko albo do sąsiadki piętro wyżej, która również ma kotkę, ale dachóweczkę... Zdjęć nie mam,bo Niunia nie chce się fotografować ostatnio nie ma czasu :))

natasiunia

 
Posty: 190
Od: Pon wrz 07, 2009 19:24

Post » Śro wrz 29, 2010 22:12 Re: Moja CiCi :))

Obraziła się na aparat :smiech3:
Obrazek

ana_p

 
Posty: 224
Od: Pt lip 30, 2010 11:55
Lokalizacja: zach.pomorskie ... nad pięknym jeziorem ...

Post » Czw wrz 30, 2010 7:14 Re: Moja CiCi :))

natasiunia pisze:
zuzzik pisze:zuzzik
no wiesz w sumie nic nowego, teraz Lunka zostaje 8h sama raz dwa razy w tygodniu, bo ja jestem w pracy a akurat mój Rafał pracuje na zmiany dniówk nocka i dwa dni wolnego... no cóż na razie się wycwaniła, bo jak tylko otwieram drzwi to ona ucieczka, albo do teściów na przeciwko albo do sąsiadki piętro wyżej, która również ma kotkę, ale dachóweczkę... Zdjęć nie mam,bo Niunia nie chce się fotografować ostatnio nie ma czasu :))

:1luvu: :1luvu: moja Pepe też często ucieka na klatkę.... i kładzie się na wycieraczce sąsiadek....
ucałowania i głaski dla Luny :kotek: :kotek:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 30, 2010 17:19 Re: Moja CiCi :))

dziękuję na pewno przekażę i my również serdecznie całujemy i głaskamy :)) Pozdrawiam :)

natasiunia

 
Posty: 190
Od: Pon wrz 07, 2009 19:24

Post » Wto paź 05, 2010 5:11 Re: Moja CiCi :))

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 11, 2011 14:27 KOCI PRZYBYTEK

No więc dziś przyjechała do naszego domku tymczasowego koteczka z opolskiego schroniska imieniem Anabel.
Anabelka jest uroczą młodą kotką ma około rok- 2, jak tylko widzi człowieka zaraz mruczy. Podróż jako tako przeszła, strasznie miauczała. Po przyjeździe do domku nie wypuściłam jej od razu z transporterka, tylko zawołałam Lunkę, która chyba nie jest za bardzo zadowolona z przyjazdu nowej lokatorki. Fuczy burczy drapie gryzie i atakuje wszystkich domowników. Wzbudziła się w niej straszna agresja, aż jej nie poznaję, później wyślę zdjęcia dziewczynki i moich rąk hehe, mam nadzieję, że Luna polubi wreszcie nową koleżankę, a jak na razie musi zostać w transporterku...
A poza tym proszę o jakieś rady jak można je zaprzyjaźnić, bo metoda z książki na razie nie bardzo wychodzi na dobre jednej jak i drugiej koteczce.

Pozdrawiamy...

Tutaj zdjęcie jeszcze w schroniskowym boksie :((
http://www.koty.opole.pl/Anabel.php

natasiunia

 
Posty: 190
Od: Pon wrz 07, 2009 19:24

Post » Wto sty 11, 2011 16:42 Re: Moja CiCi :))

ooo, a koteczka przyjechała na dt z mozliwą opcją ds w przyszłości..? ;) A Luna to normalne, że się wścieka - przeciez intruza jej do domu sprowadziliscie! :lol: Ja bym dziewczyny wypuscila na pokoj, by sie poznały - nie powinny sie bardzo lać, a w ten sposób w koncu ustalą miedzy sobą co i jak - póki kicia siedzi w kontenerku to się nie da... I szkoda jej tez... Może obetnij obydwu pannom pazurki i wypuść Anabel tzn. otwórz jej kontenerek, by mogła sobie wyjsc jak zechce, w zamknietym pokoju (bez luny). A po jakims czasie otwórz pokój, by sie kicie mogly poznac... Możesz spróbowac sie z nimi bawic sznureczkiem - w zabawie koty zwykle zapominaja, ze się nie lubią. Plus ew. Feliway uspokajający. Na poczatku niemal zawsze awantury są, z czasem (nieraz długim) wszystko sie uspokaja. Więc kciuki :ok:

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 11, 2011 19:32 Re: Moja CiCi :))

No więc dziewczyny biegają po pokoju, Anabel znalazła sobie spokojne miejsce za fotelem, a Luna gdzieś się błąka, zobaczymy jak będzie dalej, ale myślę, że to też może być spowodowane tym, że Anabel jest po sterylce, a Lunka jeszcze parę dni będzie prawdziwą kobietą, mam nadzieję, że jak Luna zostanie pozbawiona kobiecości to zmieni też swoje zachowanie, na razie Anabel ma w nosie to co Luna robi... i woli przyjść i wyłożyć się na łóżku :D

A co do wypowiedzi a raczej pytania:
jhet pisze:ooo, a koteczka przyjechała na dt z mozliwą opcją ds w przyszłości..?


To wszystko się jeszcze okaże... Na razie będę szukała innego domku dla koci, puki co nie chcę myśleć i mówić co dalej.

natasiunia

 
Posty: 190
Od: Pon wrz 07, 2009 19:24

Post » Śro sty 12, 2011 17:58 Re: Moja CiCi :))

Anabel jest śliczniutka :D

Będę śledzić jej dalsze losy 8)

Za domek! :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
http://kociarnia.opole.pl
Ryan vel. Ptyś [*] - 16.09.2011r.
Koci wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=94811

DJ

 
Posty: 1652
Od: Śro lip 08, 2009 14:20
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sty 12, 2011 18:10 Re: Moja CiCi :))

Natasiunia masz piękną syjamkowatą koteczkę, moje marzenie :)

Pozwolisz, że sobie będę zaglądać do Twojego wątku i kibicować też Anabel?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro sty 12, 2011 19:24 Re: Moja CiCi :))

Oczywiście im więcej osób ją zobaczy tym więcej osób będzie mogło opowiedzieć o niej swoim znajomym...

Pozdrawiam za jakąś chwilkę dodam zdjęcia...

natasiunia

 
Posty: 190
Od: Pon wrz 07, 2009 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, Silverblue i 1320 gości