Maluszki urodzone na węglu. Lila[']Mateńka['] Lesiu[']-FIP:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 27, 2010 18:29 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

(*)

:cry:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon wrz 27, 2010 19:21 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

villemo5 pisze:(*)

:cry:

Dzięki za pamięć.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 27, 2010 20:03 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

boje sie o Lesia, bo on tez sie nie chce bawic i tylko spi i lezy. strasznie fajny jest, sam wlazi na kolanka, spi na poduszce zaraz za uchem. znowu mi kicha i sie smarka, moze od tego? jutro jedziemy do weta. kupy dobre, je, apetyt nawet ma, dłuzej przy misce jest niz Lena. boje sie, zeby nie było jak z Lila :( po tamtych lekach było chwile dobrze, ale znowu jest buu :(

bedziemy montowac za chwile monstrualny drapak. poł pokoju zajmie :)
Aha, Lena ma zwyczaj czekania pod drzwiami. nie wiem, czy biegnie jak słyszy przekrecanie klucza, czy siedzi tam ciagle, ale zawsze jak otwieram drzwi to ona jest :)

kasiatatry

 
Posty: 858
Od: Nie cze 15, 2008 14:57

Post » Pon wrz 27, 2010 20:42 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

Kurcze no, nie podoba mi się, jak Lesiu się pokłada... :(
Może teraz jak już jest w domu, to nie będzie się tak stresował i się ustabilizuje.
Miejmy nadzieję, że tak. :ok: :ok:
Stres nie jest dobry w ich przypadku.

Lenka pewnie leci do drzwi jak tylko Cie usłyszy, moje też stoją pod drzwiami. :wink:

Porobisz zdjęcia jak już zmontujecie drapak?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 27, 2010 21:28 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

Lesio wchodzi ciagle na kolana. Lena ciagle na stol :) pocieszajace jest to, ze Lesio biegnie jak tylko uslyszy jedzenie. ze ma apetyt..
jutro dokupie im wiecej pasztetow, niech jedza. tylko Lenie sie słonina robi... ale na tym drapaku bedzie miala ruchu, wiec moze nie utyje.
jak koty przyjechaly to Lesio tez był markotny, pozniej kiedy mu przeszlo chorobsko było lepiej i nawet troche z Lena szalał, ale teraz znowu jest zle. rano pojedziemy do weterynarza.
dziwne, ale bardzo mi spasował wet w zakopanem, otworzyli nowa klinike, nawet chirurgia jest. weterynarzowi dobrze z oczu patrzy ;-)musze jeszcze przemyslec, gdzie je sterylizowac/kastrowac...

zdjecia porobie. teraz juz bedziemy w warszawie to ze wszystkim bedzie latwiej.

kasiatatry

 
Posty: 858
Od: Nie cze 15, 2008 14:57

Post » Wto wrz 28, 2010 8:24 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

Czyli i dobre i "zle" wiesci. Drapak taki wypasny im sie na pewno spodoba. To jest potrzebne. Moj Emil tez przy drzwiach na mnie czeka. Ale przewaznie z tego powodu, bo moze uciec na klatke schodowa i pobrykac po schodach.
Jakos nie moge sie polapac. Teraz mieszkasz na stale w stolicy czy tylko na czas okresowy?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto wrz 28, 2010 9:23 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

w Warszawie studiuje. dom mam w Poroninie i raz tu jestem, a raz tam ;) ale ja tez juz sama nie wiem, gdzie bede kiedys...
wiem, ze to skomplikowane :-)
w kazdym razie, mysle, ze w Poroninie nie obejdzie sie bez wybiegu dla nich, bo jak mama zobaczy Lene na firance, to na zawał zejdzie...

kasiatatry

 
Posty: 858
Od: Nie cze 15, 2008 14:57

Post » Wto wrz 28, 2010 11:11 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

Nie przejmuj sie Kasiatatry. Moja mama zdejmowala nawet wszystko z parapetow, jak w odwiedziny z Emilem nie raz bylam (jak byl sam), zeby kotek mial sie gdzie polozyc. :mrgreen: :mrgreen: A do rozdartych rzeczy trzeba sie przyzwyczaic i po czasie juz tak nie boli. :ryk: Dacie rade!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto wrz 28, 2010 12:46 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

wolałabym jednak zrobic im wybieg za domem pod drzewami. tam jest troche cienia, troche slonca. Lena mogłaby sie wyszalec.
u nas w domu na parapetach nic nie ma. jakos tak od zawsze :)

drapak złozony.Lesław zajął najwyżej połozony hamak, Lena chciała go wykurzyc ale sie nie dał :) hehe :)
ona za to bawi sie nizej pileczką na gumce :)

wkrotce porobie zdjecia ale teraz musze jechac po ksiazki.

kasiatatry

 
Posty: 858
Od: Nie cze 15, 2008 14:57

Post » Wto wrz 28, 2010 13:04 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

Kasiu, zrobienie wybiegu jak najbardziej wskazane, jeżeli masz takie możliwości.

U mnie też okupowane były najwyższe legowiska na drapaku, na co mam dowody w postaci zdjęć. :wink:

Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia. :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 28, 2010 13:12 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

:mrgreen: Tak musi byc. Bitwa i u mnie zawsze jest. Jak Lilly zwolni, to Emil sie pakuje.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto wrz 28, 2010 20:11 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

Lesio wymienia zęby (boli go) no i ma katar. doslalismy recepte i bedziemy sie leczyc.
waży 2 kg.
lekarz stwierdził, ze jesli sie nie poprawi, trzeba robic testy na Felv i fiv.
pytał, czy ma apetyt, ale Lesio apetyt ma, tyle, ze musi byc paszteto :)


ma 39.4.
Leny nie bralam, bo jej nic nie dolega.
za tydzien kontrola.

kasiatatry

 
Posty: 858
Od: Nie cze 15, 2008 14:57

Post » Wto wrz 28, 2010 20:29 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

Biedny Lesiuchna, on to taki był zawsze, chuderlawy i cherlawy. :(

Ile waży Lenka? Pytam tak dla porównania, bo zawsze 20 dag było między nimi różnicy.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 28, 2010 20:55 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

Lena waży 2,8 kg i sadelko jej sie zaczyna robic 8O

zamowiłam leki dla Lesia w dozie, zeby było troche taniej, bo i tak mi wyszlo ponad 50 zł a za wizyte 64 zapłaciłam.

kasiatatry

 
Posty: 858
Od: Nie cze 15, 2008 14:57

Post » Wto wrz 28, 2010 20:59 Re: Maluszki urodzone na węglu. Lila FIP [']2 m-ce.Mateńka [']:(

Oj, to duża różnica wagi jest miedzy nimi. :(

Co za leki Lesiu dostał?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 314 gości