Niki na swoim (FeLV) - znów problem behawioralny?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 27, 2010 9:24 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

Uwielbiam szczęśliwe i śpiące zwierzaki :1luvu: Meble bardzo fajne!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 28, 2010 14:00 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

Duszek686 pisze:A polarkowe kocyki to jest dopiero frajda :D
Widać, jaka Nikusia szczęśliwa :mrgreen:
kussad pisze:Uwielbiam szczęśliwe i śpiące zwierzaki :1luvu:

Też uwielbiam patrzeć na wtuloną, śpiącą Nikunię - rozczula mnie totalnie ta niewinna, bezbronna kulka :1luvu:

Coraz bardziej przekonuję się, jakim cudownym stworzeniem jest KOT :D :kotek: i że wcześniej żyłam w totalnej nieświadomości.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 28, 2010 14:24 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

A ja w wątku byłam i mebli nie pochwaliłam :D. Zagapiłam się na fotki i zapomniałam :D.
Ślicznościowe i takie pro-kocie :mrgreen:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 14:28 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

A dzięki :) ale meblami się nie chwaliłam :oops: tylko pomagierem ;) :mrgreen:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 28, 2010 14:34 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

szybenka pisze:Coraz bardziej przekonuję się, jakim cudownym stworzeniem jest KOT :D :kotek: i że wcześniej żyłam w totalnej nieświadomości.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 19:47 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

Nikusiowej pomocy cd.

Obrazek
Zawsze rozbraja mnie fakt, że gdy na podłodze leży cokolwiek (czasami nawet coś malutkiego), Niki usadawia na tym swoją dupinę - tu instrukcja montażu :)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Sprawdzanie przydatności nabytku ;)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kiedy ta duża zostawi w końcu meble i mną się zajmie...
Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 28, 2010 19:52 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

Miód na serce :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto wrz 28, 2010 20:18 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

No proszę, jaka ciekawska pannica :lol:
Na zdjęciach wygląda na naprawdę zadowoloną :D
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 20:32 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

Jaka zaangażowana! 8O :mrgreen:
I widać, że bardzo pomocna!
Od wertowania instrukcji, po nadzór montażowy.
Już wiem co chciałaby na Gwiazdkę! - zestaw "Mały Majsterkowicz". :wink: :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 20:40 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

Agunia-Ty też taki majsterkowicz jak ja!-sama montujesz?-ciężko tak samej-cos wiem na ten temat,ale meble piekne i Nikuni sie podobają!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto wrz 28, 2010 21:12 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

kropkaXL pisze:Agunia-Ty też taki majsterkowicz jak ja!-sama montujesz?-ciężko tak samej-cos wiem na ten temat,ale meble piekne i Nikuni sie podobają!

Kasiu, ja już u Ciebie pisałam, że my podobne jesteśmy ;) Ciężko nie było, bo wszystkie elementy spasowane, zestawy śrub i wkrętów kompletne, instrukcja b. zrozumiała. Najtrudniej było przy pierwszej sztuce, ale kolejne już na czuja składałam ;)

Nikunia baaardzo pomocna, a przede wszystkim najważniejsza była akceptacja z jej strony. Wszystkie "dziury", półki i blaty zaliczone - meble nadają się :mrgreen: Niestety po zamontowaniu drzwiczek i szuflad nie będzie już tak ciekawie dla panny (półka na kota pozostaje), ale przynajmniej będzie miała gdzie wskakiwać i drapak 1,4m już nie będzie najwyższym meblem :mrgreen:

Anetko, ona jest szczęśliwa, nawet jak to nieskromnie brzmi z mojej strony. To totalny luzak, poza pewnymi sytuacjami, które i tak bardzo szybko mijają i Niki prędko powraca z krainy lęku. Nauczyłam się "lekceważyć" jej strach. Jak się boi, to ją zostawiam i w mig powraca jej spokój. Zrobię jakiś zabieg i odchodzę, Niki po chwili już jest wyluzowana. Żadnych pocieszeń, gadania. Jestem asertywna i spokojna - tak jak uczy zaklinacz psów ;) :mrgreen: Najważniejsze, że to działa!

Na dowód nikusiowego szczęścia poza z dzisiejszej popołudniowej drzemki (miałam jutro wrzucić, aby Was zdjęciami nie zasypywać :oops: szok ile ja jej zdjęć zrobiłam od stycznia 8O a to tylko jeden kot):

Obrazek Obrazek Obrazek

Ciekawe o co ona się tu modliła ;)
Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 28, 2010 21:15 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

Jaki śliczny brzusio i cętki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 28, 2010 21:16 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

Te kropeczki kocham :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 28, 2010 21:20 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

Słodyczka. :1luvu:
Hm.... o co się modliła? :roll:
Pewnie o to, by miseczka zawsze przysmaków była pełna.
Marzył się jej koci róg obfitości. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 21:26 Re: Niki na swoim (FeLV) - dalej ku lepszemu... :)

O rany, ile superowych zdjęciów :D.
Jakie pozy przybiera laleczka, jakie minki strzela :D.

Co do samodzielnego skręcania mebli to też mam taką praktykę - fajna zabawa :D. Pamiętam też jak ładne parę lat temu moja siostra z mężem 31 grudnia dostali kurierem komplet nowych, wyczekanych mebli w paczkach. Znajomym, z którymi mieli spędzać Sylwestra powiedzieli, że się rozchorowali i zamknąwszy się w domu z zapałem zaczęli skręcać graty przy szampanie. Po kilku godzinach byli szczęsliwymi posiadaczami nowiutkiego segmentu. Do tej pory mówią, że to był jednej z ich najlepszych Sylwestrów :mrgreen:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 102 gości