
Bez tych wszystkich wynalazków, które biorę od wczoraj nie wsiadłabym we własciwy tramwaj

Nie chce iść do lekarza bo nie powie mi nic czego nie wiedziałabym sama a na hasło antybiotyk dostaje łusek na grzbiecie.
Przypełzłam więc do roboty i wykonuje tzw. działania pozorowane a nikomu tym nie szkodzę bo nie ma tu kogo zarazić

Erin - to taka typowa infekcja "po całości", która najlepiej oczywiście wyleżeć tylko mało kto to robi z wiadomych względów
