


Villemo, miałaś rację - czarny ma stringi

Szara powoli robi postępy. Zwiedza łazienkę, chodzi nawet kiedy tam jesteśmy (choć bardzo ostrożnie). Martwi mnie trochę jej reakcja na zbliżającą się rękę - cofa się gwałtownie i mruży oczy, jakby bała się uderzenia



Czarny pochłania olbrzymie ilości, szara je tylko, kiedy jesteśmy dość daleko. Głaskanie podczas karmienia ani karmienie z ręki nie wchodzi w grę. Przynajmniej na razie.
Kuwetka opanowana



Zdjęcia wstawię wieczorem, teraz wyjeżdżam. Nie wiem czy któreś ze zdjęć nada się na ogłoszenie. Czarnego wszędzie pełno, a szara wygląda na wystraszoną. Ale za to ma niesamowite oczy - w środku zielone, na brzegu złote, granica między kolorami nieregularna, jakby ktoś krzywo gwiazdę malował
