OTW2-Chorujemy:-(?! Zapraszam na cz.3.Nowa bieda:(

aga-zgaga pisze:

ależ on jest piękny, cud, miód i orzeszki :1luvu:

w kwestii pomocy, to ja chętnie, tak jak umiem, mogę np. robić fotki do ogłoszeń, jeśli chodzi o koty, to ja bym bardzo chciała jeszcze z jedno co najmniej, ale Pan Mąż nie wyraził entuzjazmu (jeszcze, bo pracuje nad nim, ale on chyba zazdrosny o Pucuchnę :roll:

)

Pysia.w pisze:Pan Mąż nie wyraził entuzjazmu (jeszcze, bo pracuje nad nim, ale on chyba zazdrosny o Pucuchnę )

To trzeba mu zorganizować jego własne, ukochane i tylko jego! :wink:

hanelka pisze:
aga-zgaga pisze:a ile to jest akurat?
Dziewięć plus stuknięty pies z padaczką Metrów kwadratowych tak sobie...

Zgarnęłam właśnie od Asi małe cudo tri. Zrobiło kipsz w klatce, a teraz się doczyszcza. Fajne jest, słodkie i prześliczne.
Za ładne, żeby u mnie zostało.
Zatem komu, komu...!?!?

uj pani szanowna to chyba lepsza jestes ode mnie. bo u mnie 9 sztuk kocich tylko.
choc jak matke doloze z jej osemka, to mi nikt nie podskoczy.

Pysia.w pisze:
aga-zgaga pisze:

ależ on jest piękny, cud, miód i orzeszki

w kwestii pomocy, to ja chętnie, tak jak umiem, mogę np. robić fotki do ogłoszeń, jeśli chodzi o koty, to ja bym bardzo chciała jeszcze z jedno co najmniej, ale Pan Mąż nie wyraził entuzjazmu (jeszcze, bo pracuje nad nim, ale on chyba zazdrosny o Pucuchnę )

piekny i mily jest na maksa. to juz raczej zostanie. bo jak kolekcjonuje koty, a takiego jeszcze nie mam. :twisted:

a jak juz tak bardzo chcesz poznac pysie, oto ona:
viewtopic.php?f=1&t=94808&hilit=pysia+opola+domku+dobrze&start=330

**Adopcje: 12 >>**

Mała ślicznota już u hanelki!Aniu dzieki :1luvu:

Korki niesamowite w jedną i drugą stronę. Nawet mi myśl przez chwilkę przemknęła,ze wszyscy koty wiozą na tymczas :mrgreen:

W domu wsio głodne.Bisek zastrzyk, szybki obiadek ale wpierw głodomorom miski napełnić trzeba było. I tak niedziela pod znakiem kocim mija.
Podrzuciłam Ani fotki pięknoty to moze jeszcze sie pochwali. :mrgreen:

A pochwalę się! A co!
Małe cudo właśnie śpi na moich kolanach z łebkiem opartym na mojej ręce, więc jestem jednoręka. Ale damy radę :mrgreen:

Cudo...

Siostra Cuda:

Moje chłopaki kochane - Tulinek i Pikuś Pies:

Cudo mruczy... :1luvu:

hanelka pisze:

Nie na darmo kocik nazywa się Tulinek...
Co z jego ranką?

Fiodorek [*]19.11.2014

hanelka pisze:

Jakem kociara, tak powiem, że Pikuś-pies jest rewelacja. :1luvu:

**Adopcje: 12 >>**

Tulinek dostał w strzykawce "coś" na rankę i smarujemy.Musi to "coś" być dobre bo słono sobie zazyczył wet :mrgreen:

Tulinek jak polazł do zwierza, to zapomniał sobie dziś jej wylizać. I jakby lepiej.Ale siedzi głównie w pokoiku robiąc wypady.jeszcze nie nabrał śmiałości.
Benek bez stresowiec juz ok z łapką i apetytem.
Bisek po zastrzyku gdzieś znów sie zaszył. Bolą go :cry: