Karolina Ł. pisze:Przepraszam, jestem nowa na miau- znam Was tylko z opowieści i kiedyś bywałam tu wpisać się w wątku o DT dla dwóch kotek- ja byłam tym DT a Wy dodawałyście nam- mi i koleżance-otuchy
mam ogromny problem i proszę o pomoc. Moja 14 letnia kotka podczas kontrolnego badania krwi (3 dni temu) wykazała podwyższony mocznik i kreatyninę. Mocznik ma 78 a kreatyninę 2,6. Wet na Kosiarzy, z Villa Wetu (Warszawa Wilanów) powiedział, że to jest początek przewlekłej niewydolności nerek i bezwzględnie nakazał kotkę kroplówkować przez 7 dni, a potem już tylko raz w tyg.
Jako, że nie do końca ufam tamtemu wetowi oraz że zawsze przy tak poważnych sprawach zasięgam porady innego weta, poszłam do Lancetu na Godebskiego (Warszawa Sadyba). Po zbadaniu kotki i po obejrzeniu wyników pan wet powiedział, że jego zdaniem nie ma potrzeby dawać kroplówek bo kota jest nawodniona- pije i je normalnie, nie ma bladych śluzówek itd. Owszem, zbije to mocznik ale mocznik 78 to prawie nic i nie zatruwa organizmu zbyt bardzo.
Drugi wet ma rację. Przy takich niskich wartościach mocznika, wziąwszy pod uwagę wiek koty, kroplówki nie są konieczne. Kroplówki nie są obojętne dla kociego organizmu i bez potrzeby nie ma sensu ich stosować.
Istotne też są pozostałe wyniki badan krwi - morfologia, parametry watrobowe i jonogram. Jesli zrobisz badania moczu, to świetnie. A jak ząbki kici? Stany zapalne zębów, kamien, maja bardzo negatywny wplyw na kocie nerki.
Zapewne wet ma rację, zapewne jest to poczatek pnn. Co zalecił poza kroplówkami? Ja bym zaczęła kici podawać regularnie rubenal, to jest dobry moment na rozpoczęvie terapii bo on najlepiej dziala w początkowych fazach. Czy wet zalecił kotce dietę?