Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 25, 2010 18:26 Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

Bardzo potrzebne wsparcie na leczenie oczek i leki podnoszące odporność!!!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/quote]


-------------------

Jurand, kociak ma jakieś 12 tygodni i całe swoje życie spędził w lecznicy, do której przyjechał z oczkami w tragicznym stanie.

Koty przychodziły, jechały do domku, przychodziły następne, również jechały do domku, a Jurand siedzi i czeka.

Czasami cichutko odezwie się z klateczki, halo, ja też tu jestem, też czekam na dom, dlaczego nikt mnie nie zauważa, czy dlatego że mam chore oczki, dlatego że oczki nie wyglądają tak ładnie jak u zdrowego kota, dlatego że nie widzę tak dobrze jak inne koty...

Nie wiem dlaczego, nie umiałam mu odpowiedzieć na to pytanie, nie umiałam mu odpowiedzieć na pytanie, dlaczego cały jego świat, świat który zna, to klateczka w lecznicy. Nie wie co to łóżko w którym można się wylegiwać, co to bieganie po dywanach, wchodzenie na kolana jak ma się na to ochotę, nie zna tego.

Nie zna, bo nikt mu tego nie pokazał, wiadomo, lekarze tam pracują, nie mogą mu poświecić zbyt wiele czasu.

A on cały czas czeka, żeby wziąć go na rączki, przytulić i szepnąć do uszka, jedziemy do domu Mały...



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon gru 27, 2010 18:35 przez gosiaa, łącznie edytowano 13 razy

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 25, 2010 18:36 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Koteczku, śliczny kochany Koteczku, nie trać nadziei. Na pewno ktoś zabierze Cię z lecznicy i poznasz świat poza klateczką. Będę Ci kibicowała z całego serca :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob wrz 25, 2010 18:39 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Biedne ,kochane maleństwo :cry: :cry: :cry:
Oby i jego znalazła taka kochana duszyczka jak Asia-jerzykowka!-koteńku-życzę Ci tego z całego serca! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob wrz 25, 2010 18:42 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Mój Boże! To on jeszcze tam jest????? :(
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 25, 2010 18:43 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Jaki bidulek malutki :(
żeby i jemu ktoś dał szansę :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 25, 2010 18:46 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Malutki szuka choćby DT.
Dzisiaj dopytam jak z leczeniem oczu, co trzeba podawać i uzupełnię.
Dopytam też o szczepienie i odrobaczenie, ale z tego co kojarzę jest zaszczepiony.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 25, 2010 18:53 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Mały ma grzybicę?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob wrz 25, 2010 18:56 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Właśnie gapa jestem bo nie dopytałam o szczegóły :oops:
Założyłam wątek na szybko, ale dzisiaj a najpóźniej jutro się wszystkiego dowiem i uzupełnię.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 25, 2010 18:57 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Gosiu dopytaj!
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 25, 2010 19:07 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

selene00 pisze:Gosiu dopytaj!


Hmm... :?: ;)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob wrz 25, 2010 19:07 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Iwonko, dopytam o wszystko, wysłałam zapytanie co i jak jeszcze zanim założyłam wątek.
Jak tylko będę miała odpowiedź uzupełnię.
Chciałam nawet się wstrzymać z założeniem wątku i założyć jak o wszystko dopytam.
Ale stwierdziłam, że założę, a jak dostanę odpowiedź to uzupełnię.

Na zdjęciach tego nie widać, ale Jurandzik ma umaszczenie jakiego nigdy wcześniej nie widziałam. Cały jest czarny, a im niżej w kierunku brzuszka umaszczenie robi się takie dymne, niebieskie, nie wiem nawet jak to określić.
Nie wiem czy to się zmieni, czy takie umaszczenie mu zostanie, ale jest śliczne :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 25, 2010 19:09 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Jest przepiękny... podobny jak dwie krople wody do kociczki, którą znalazłam 2 tygodnie temu pod Pałacem Kultury w Warszawie. Czekałam ze zrobieniem dla niej wątku do czasu, aż będzie zaszczepiona i po testach na kocie świństwa. A teraz nie wiem, czy w ogóle ją oddam bo pokochałam ją całym sercem, a co gorsza moje 5 kotów i 2 psy też ją pokochały. Chyba nie nadaję się na DT.
Ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: za Juranda i szybkie znalezienie domku.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob wrz 25, 2010 19:10 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

On się powinien nazywać Edyp. :wink:
Jak zaciągniesz języka, dryndnij.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 25, 2010 19:12 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

gosiaa pisze:Na zdjęciach tego nie widać, ale Jurandzik ma umaszczenie jakiego nigdy wcześniej nie widziałam. Cały jest czarny, a im niżej w kierunku brzuszka umaszczenie robi się takie dymne, niebieskie, nie wiem nawet jak to określić.
Nie wiem czy to się zmieni, czy takie umaszczenie mu zostanie, ale jest śliczne :1luvu:


U mojej Zuzuli powolutku robi się coraz bardziej czarne, ale białe kłaczki w uszkach pozostają.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob wrz 25, 2010 19:20 Re: Jurand - pozwól mu zobaczyć świat poza lecznicą

Ale to właśnie nie są białe kłaczki. Sierść ma piękną, czarną jak smoła, błyszczącą.
A na boczkach na dole ta sierść jest taka jak by dymna, niebieska, przydymiona na szaro :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości