PAKT CZAROWNIC XVII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 22, 2010 17:46 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Nie wiem, co było w tych demotach, ale chyba Czarownice wytłukło. :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro wrz 22, 2010 17:48 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Mnie nie wytłukło,bo tam nie zaglądałam
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 22, 2010 17:55 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

No to jest nas dwie.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro wrz 22, 2010 18:02 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Jak samopoczucie :roll:
Moje idzie w dół,wróciłam z domu i .... :cry: :cry:
Tam nie mogłam a tutaj daję upust :cry:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 22, 2010 18:17 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Trzymaj się kotko doroty
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro wrz 22, 2010 18:24 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Trzymałam się,teraz to tylko ogromny strach i łzy bezsilności
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 22, 2010 18:48 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

kotko doroty Obrazek
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro wrz 22, 2010 18:53 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Czasem tak jest , że pozostaje nam tylko bezsilność i nic więcej :?
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro wrz 22, 2010 18:55 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Dorotko kotko powabna :( Nie smuć się...ObrazekWiem co czujesz. Dokładnie wiem... :cry:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro wrz 22, 2010 18:57 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Nienawidzę bezsilności, przypuszczam, że nikt nie lubi. Ale kurcze, czasem naprawdę nic nie można i koniec. Posyłam ci Dorotko 100 ciepłych myśli.

Majencjo, jakoś się ostatnio mijamy na forum i zauważyłam, że brakuje mi twojego szpilczastego poczucia humoru :wink:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro wrz 22, 2010 18:59 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

A ja nie wiem :( Ale nie wiem, czy mam prawo pytać :( Mimo wszystko też przyłączę do smutku, bo jak kociara sie smuci, tzn. że powód nie byle jaki jest

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro wrz 22, 2010 19:22 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

jasdor pisze:A ja nie wiem :( Ale nie wiem, czy mam prawo pytać :( Mimo wszystko też przyłączę do smutku, bo jak kociara sie smuci, tzn. że powód nie byle jaki jest


O właśnie. Ja też nie chcę wdeptywać z butami w smutne sprawy kotki doroty, ale przynajmniej wirtualnie przytulam.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 22, 2010 19:25 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Kotko Doroty... przytulam mocno i ... nie daj sie. Do przytulenia dolacza sie tez Glus ktory sie rozwalil bardzo apetycznie na moich kolanach i uniemozliwia mi ruszanie rekami bo je tez przygniotl. Ale grzeje tak pieknie ze go nie zrzuce...

Pomponmamo, trzymam kciuki. W piatek bede w Katowicach, w klinice, ale potem jestem wolna... wiec moze jesli Ci pasuje to ja bym Cie nawiedzila z piatku na sobote i wrocila do Krakowa w sobote? Co Ty na to?
Dziecie masz CUDNE. Nie moge sie doczekac jak sie osobiscie z nim zapoznam. Na epatowanie dziecmi jestem odporna (heh, jedyny chyba plus studiow pedagogicznych - lecza skutecznie z checi posiadania potomstwa i uodparniaja), natomiast co do dywagacji na temat mruczenia i wyrastania z mruczenia czy tam czego.. tu bym polemizowala ;) Nie mam co prawda swojego przychowku ale wzrastalam w rodzinie wielodzietnej, czworka dzieci plus pies, powiem tak: roznie to bywa z tymi odglosami i wyrastaniem :) Niektorym z nas zostalo do dzis :ryk: I na przyklad na rodzinnych zjazdach jest wesolo :P

Straszliwie jestem padnieta. Zapodam sobie cos cieplego do picia i ide pograc w Farmville. Gra ktos w to na Facebooku?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro wrz 22, 2010 19:30 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Sol piątek mi chyba pasuje - o ile nie okaże się, że już muszę być w pracy, ale to będę wiedziała w czwartek.
Powiem wam miłe Panie,że jestem dzisiaj molestowana przez Pompona 8O Kotecek cały dzień mi awanse czyni, łasi się i barankuje, a nawet wyznał ; "mrauuu" 8O Nie wiem, czy zasługą jest nadciągająca sroga zima, czy mój nieodparty urok osobisty, czy też nowy balsam do ciała który sobie zanabyłam - w każdym razie kocio bardzo starannie wylizał mi nogę (prawie do kości :roll: )Teraz leży wzdłuż mojego uda, przytulony na całej długości swojego puszystego ciałka i mruczy rozkosznie 8)
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro wrz 22, 2010 19:35 Re: PAKT CZAROWNIC XVII

Sroga zima idzie - koty szaleją. Mścisiek jak Mścisiek, ale kotka mojej siostry zrobiła się mega-wielka i futrzasta. Straszna normalnie :lol:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 786 gości