Radości i rozterki II. Punieczko(') str24. LUNA str37

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 21, 2010 20:49 Re: Radości i rozterki II. PYTANIE str.8

Mamy się wszyscy bardzo dobrze, a oto Punia na dobranoc:

Tak prezentowała się w kubraczku:

Obrazek

I nie w kubraczku:

Obrazek

Obrazek

Punia jest kochana, najbardziej na świecie.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto wrz 21, 2010 22:29 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

Moja Najpiękniejsza.... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro wrz 22, 2010 17:24 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

Piękna jest :1luvu:
Aż się wierzyć nie chce, że to Dama w sile wieku 8)

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Śro wrz 22, 2010 18:33 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

Zuniu, cmoknij ode mnie Punię w ten prześliczny, okrąglusi pysiolek :1luvu:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw wrz 23, 2010 16:11 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

Dziękuję w imieniu Puni, Ona uwielbia buziaki (czasami tylko mnie spoliczkuje ale zaraz sama daje buziaka), zaraz idę ją wycałować.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw wrz 23, 2010 21:26 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

Ode mnie też, ode mnie też :!: :!: :!:
Koniecznie :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw wrz 23, 2010 21:59 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

U mnie Jusia uwielbia buziaki (w nosek i w czółko).
Jak wracam do domu to wskakuje na szafkę, bym nie musiała się za mocno schylać :lol:
A, i jeszcze Snejki lubi cmokanie w łepek :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro paź 06, 2010 15:19 Re: Radości i rozterki II. PYTANIE str.8

zunia pisze:Punia jest kochana, najbardziej na świecie.
Dokładnie :1luvu:
Tak jak moja Kitka :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30821
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 15, 2010 11:25 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

Napiszę. Nie jest różowo niestety, dlatego zacznę od rzeczy które cieszą i których przez najbliższy czas będę się kurczowo trzymać.

Punieczka już dawno nie była taka wesoła, nie chowa się w łazience tylko biega po mieszkaniu i to jak 8O ,tak szybko, ze na zakrętach nie wyrabia. Apetyt ma idealny, przemiana materii też super, po szwie nie ma śladu.. Tak, to są rzeczy, które bardzo cieszą.

A teraz te które nie cieszą :(
Tydzień temu wyczułam na brzuszku Puni guza, wyrósł tak nagle, że wydaje się to niemożliwe i od razu miał wielkość czereśni, niestety rośnie. Na początku się łudziłam, że to może przepuklina. Byliśmy na szczepieniu z Ginem i Tośką i zabraliśmy też Punię, już postanowiliśmy z mężem, ze cokolwiek ta "czereśnia" znaczy nie damy już Puni otwierać.
Przy okazji odebraliśmy wyniki z histopatologii. Niby byłam przygotowana na najgorsze ale jakoś tak się głupio łudziłam, tym bardziej, że trzy lata temu wynik z histopatologi brzmiał tak:
"Obraz przemawia za carcinoma invasivum" uczepiłam się słowa "przemawia"

W tej chwili obecny wynik brzmi:
"Rozpoznanie: Carcinoma planoepitheliale invasivum"

U weterynarza przebadała Punieczkę pani weterynarz oraz chirurg, oboje wyrazili swoje prywatne zdanie, że Punia po pierwsze nie przeżyła by operacji w tak krótkim czasie po poprzedniej (tym bardziej, że z Punią było źle), a nawet jak by przeżyła to guz wracał by i wracał. Chcieliśmy go przechytrzyć, nie udało się.

Poprzednie guzy były takie, że można je było przesuwać pod skórą a ten teraz jest w coś wrośnięty i na dodatek wyrósł na klatce piersiowej, blisko płuc.

No cóż, musimy się cieszyć tym co w tej chwili. Punieczka nie jest na razie świadoma, że ma bombę zegarową w swoim ciałku. Na pewno trochę przedłużyliśmy jej życie, te guzy które miała wycinane też rosły w zaskakującym tempie, być może teraz borykalibyśmy się z czymś gorszym, nie wiadomo.

To tyle u nas, nieciekawie.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt paź 15, 2010 13:56 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

Najważniejsze, że jest wesoła. Komfort życia bardzo się liczy.

Jestem z wami myślami i trzymam kciuki :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30821
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 15, 2010 14:02 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

Dziękujemy, najbardziej się boję momentu jak zacznie cierpieć.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt paź 15, 2010 14:04 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

Domyślam się. Też się tego boję.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30821
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 15, 2010 16:27 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

zunia pisze:Dziękujemy, najbardziej się boję momentu jak zacznie cierpieć.

Zuniu, teraz o tym nie myśl.
Teraz ciesz się razem z Punią.
Że jeszcze jest fajnie.

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt paź 15, 2010 16:33 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

Teraz to ja jej nawet zabronionej szyneczki dałam, nawet jej pogryzłam.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt paź 15, 2010 16:49 Re: Radości i rozterki II. Punia str 9

I tak trzymaj :lol:
Za jak najdłuższy Czas Radości :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 56 gości