Tysia i Musia cz.3

Co to znaczy wyniki blisko granicy ryzyka? Podał Ci konkretne wyniki? Ile jest czego?

Jak na chwilę zwiała, nie powinna nic złapać od razu - do zarażenia większością wirusówek potrzeba dłuższego, intensywnego kontaktu.

A jak w ogóle wygląda wizualnie? Widać, ze chora? Jak zachowanie? Pokłada się, jest apatyczna, słaba?
Jeśli wyniki biochemii ok, podawaj jej wysokobiałkową karmę (typu Recovery albo pasta Calopet) - jest kaloryczna, powinna jej dodać sił. Tylko musisz znać wyniki biochemii, bo przy problemach z nerkami nie można tej karmy podawać.

sweet-a pisze:uwaga dzwoniłam do weta - wyniki są blisko granicy ryzyka ale nie jest to białaczka ani panleukopemia ani nic z tym podobnych, nie wiadomo co ale z racji poprawy jej samopoczucia i stanu ogólnego podajemy jeszcze trzy dni antybiotyk i jeśli nic się nie powtórzy( oby tak było) kończymy, tylko za tydzień kontrola i powtórzenie badań, mam nadzieje ze będzie ta opcja innej nie przyjmuje

No to takie nieśmiałe uff

Avian pisze:Co to znaczy wyniki blisko granicy ryzyka? Podał Ci konkretne wyniki? Ile jest czego?

Jak na chwilę zwiała, nie powinna nic złapać od razu - do zarażenia większością wirusówek potrzeba dłuższego, intensywnego kontaktu.

A jak w ogóle wygląda wizualnie? Widać, ze chora? Jak zachowanie? Pokłada się, jest apatyczna, słaba?
Jeśli wyniki biochemii ok, podawaj jej wysokobiałkową karmę (typu Recovery albo pasta Calopet) - jest kaloryczna, powinna jej dodać sił. Tylko musisz znać wyniki biochemii, bo przy problemach z nerkami nie można tej karmy podawać.

Wyniki jeszcze dziś będę mieć jeszcze dziś to napiszę
Wizualnie od wczoraj wieczora poprawa o 360* humor jej wrócił je pije bawi i okropnie

sweet-a pisze:
Avian pisze:Co to znaczy wyniki blisko granicy ryzyka? Podał Ci konkretne wyniki? Ile jest czego?

Jak na chwilę zwiała, nie powinna nic złapać od razu - do zarażenia większością wirusówek potrzeba dłuższego, intensywnego kontaktu.

A jak w ogóle wygląda wizualnie? Widać, ze chora? Jak zachowanie? Pokłada się, jest apatyczna, słaba?
Jeśli wyniki biochemii ok, podawaj jej wysokobiałkową karmę (typu Recovery albo pasta Calopet) - jest kaloryczna, powinna jej dodać sił. Tylko musisz znać wyniki biochemii, bo przy problemach z nerkami nie można tej karmy podawać.

Wyniki jeszcze dziś będę mieć jeszcze dziś to napiszę
Wizualnie od wczoraj wieczora poprawa o 360* humor jej wrócił je pije bawi

Mimo wszystko na chwilę obecną wiadomość pocieszająca :ok:

kolejny dzień jest ok, je pije, i załatwia się - chyba mogę już na powaznie zacząć się cieszyć?

poniżej wyniki biochemi - wynik mocznika w czaise gdy nie chciał pić była odwodniona
ASPAT - 40
Białko całk 75
ALH.H - 23
AP-Fosfad.Zasad -39
Mocznik 10.70

A tu cisza? Jak Tysia? :roll:

dołączę się do pytania Madzi

I ja...

jajku dziewczyny przepraszam, mam urwanie głowy Tysia zdrowa jak ryba - wszystko w 100% gra, tylko panna nie życzy sobie dalszych wizyt u veta. Od niedzieli mamy szczeniaka trwa zaznajamianie pannic z nowym "intruzem" :mrgreen:

Profilaktycznie :ok:

Pies?

Z kotyma?

Auć

a co z Tyśką w końcu było ?

Napisałam wierszyk
Inka

Tysia i Musia cz.3

Kto przegląda forum