Do ZAMKNIĘCIA!

Cameo - za takie powtórki się tu nie gani, he, he... Dziękuję!

Willow_ pisze:Rydzyki ... w kropki, czerwone

Tak, tak

- ale Jana zwróciła uwagę, że te "rydzyki" mało czytelne są, więc poprawiłem trochę ostatni kadr.

I przepraszam, że trochę późno, ale - witam serdecznie nową czytelniczkę: myszkę.xww!

A KOTmoterstwo mamy dziś to samo, co wczoraj – kwestujemy na operację Marusi:

VVu pisze: Marusia ufoczek w KŚ, plastyka nosa. Zbiórka na operację!

nowym ko(t)miksem:

Świetne te grzybiarskie kotmiksy.
Biedna Marusia - trzymam kciuki za nowy nosek :ok:

VVu, ja Twoje komiksy ubóstwiam, po prostu znudziło mi się przekopywanie przez forum, żeby je znaleźć :lol:

Oznaczone są zawsze pod ręką :twisted:

Myszka.xww pisze:VVu, ja Twoje komiksy ubóstwiam...

I ja tez

Bardzo dziękuję Wam za pochwały!
Tym bardziej, oczywiście, że dzięki nim nasze KOTmoterstwo jest wyżej na stronie i może na nie zwrócić uwagę więcej osób. Dziękuję!

A dla tych, którzy lubią moje ko(t)miksy, przygotowałem następny (ale już nie z grzybami, by się nie przejadły :wink:

):

A KOTmoterstwo wciąż na rzecz biednej Marusi:

VVu pisze:Polecam uwadze wszystkich wątek: Marusia ufoczek w KŚ, plastyka nosa. Zbiórka na operację!
Z tego wątku zaczerpnąłem zdjęcia, które wykorzystałem do zrobienia tego foto-ko(t)miksu:

Kotmiksy cudowne :ok:

Pancerniaki rewelacja :love:

A na Marusię dorzucę kilka groszy.

Dziś niestety nie zdołałem przygotować nowego ko(t)miksu, więc w podziękowaniu dla Erin tylko kwiatek

(ale za to z Podlasia! :wink:

):

Czterej pancerni i tri - wymiatają :ryk:

Jeśli mogę pozwolić sobie na kolejne KOTmoterstwo, to proszę o pomoc dla Tytusa-Tymianka Obrazek

- potrzebny chociaż DT, który zapewni opiekę nad kociastym po operacji łapy
(pozostałość po kontuzji, której nabawił się w trakcie "zrastania się" strzaskanej miednicy :!:

Bez DT operacja nie zostanie przeprowadzona

viewtopic.php?f=13&t=114794

Obrazek

Rudzia&Bianca pisze:Wieści od Tytusa, niestety łapka wymaga operacji , zdjęcia zostały wysłane do weta w Katowicach, nie pamiętam nazwiska , który wstępnie podjął się wykonania zabiegu. Koszt ok. 400 zł sam zabieg .
Żeby zapadła decyzja o zabiegu potrzebny będzie chociaż DT dla Tytusa żeby nie poszło na marne jego cierpienie, kasa i starania Ja zorganizuję bazarek , kasę jakoś mam nadzieję uda się zorganizować największym problemem jest miejsce dla Tytusa, póki nie znajdę mu lokum gdzie będzie mógł dojść do siebie po zabiegu to niestety nie podejmiemy takiej decyzji

Potrzebujemy pomocy w szukaniu DT najlepiej na Śląsku, żeby było blisko na konsultację u dr który przeprowadzał operację ...

Tytus nazywany przez wetki w skrócie Tymiankiem ( ładny mi skrót ) oszalał dziś i nie chciał za nic się fotografować, biegał po gabinecie i bawił się ze mną w chowanego. Łapka nic a nic nie psuje mu humoru i nie przeszkadza w brykaniu, wesołe z niego kocisko

Dziękuję wszystkim, którzy zaglądają do Tytusa i prosimy o pomoc

VVu pisze:Dziś niestety nie zdołałem przygotować nowego ko(t)miksu, więc w podziękowaniu dla Erin tylko kwiatek (ale za to z Podlasia! ):

Jaki śliczny :1luvu:

Za Tytusa

Nie zapominamy o biednym Tytusie z wątku: Tytus potrzebuje DT prawdopoobnie czeka go zabieg ...

Ale chcę też zwrócić uwagę na nową stronę Koterii:

Można tam sobie poczytać, pooglądać zdjęcia, dowiedzieć się, jak można pomóc stołecznym kotom-bezdomniakom (bo wiemy, że sterylki są dla ich dobra; zmniejszenie liczby kotów podwórzowych = zwiększenie liczby schronień, ludzi i środków na jednego kota, czyli zwiększanie poziomu dobrostanu wolno bytujących kociastych).

Lepsze pomysły nie zawsze chcą przychodzić do głowy, a wtedy, już wiecie – posiłkuję się humorem koszarowym. I taki jest dzisiejszy foto-ko(t)miks, wybaczcie: