Mam kilka psiaków do zaproponowania z przytuliska pod Łodzią...
Klara - błąkała się po osiedlu razem z Matim. Jest młoda, myślę że ma ok. 1,5 - 2 lat. Do kotów nie sprawdzona, ale możemy sprawdzić.

Mati - błąkał się razem z Klarą. Ma ok. 1,5 - 2 lat. Do kotów nie sprawdzony, ale możemy sprawdzić.

Gina - została zabrana z opuszczonej posesji razem z 7 rodzeństwa, ale tylko ona nie znalazła domu. Ma ok. 4 miesięcy. Z kotami chce się bawić, zaczepia je, ale nie robi krzywdy. Jest jeszcze młodziutka, więc z wiekiem powinna się przyzwyczaić.

Rafi - piesek ma bardzo smutną historię. Jakiś człowiek jadąc na wakacje wyrzucił go na bardzo ruchliwej drodze, a następny samochód potrącił go, uszkadzając nerw promieniowy. Psiak ma zanik mięśni na całej łapce, jest bezwładna, szura nią po ziemi robiąc sobie rany. Schronisko "uparło się" że będą mu ratowali tą łapkę, ale ja nie widzę najmniejszych szans. Byli na konsultacji u 2 wetów, pojechaliśmy z nim też do mojego weta, ale o uratowaniu łapki raczej nie ma mowy. Psiak aktualnie dostaje jakieś bardzo bolesne zastrzyki i ma mu się po nich poprawić, a jeśli nie to łapka jest do amputacji. Nie wiem jak on na 3 łapkach będzie sobie radził w ciasnym boksie... Psiaczek ma ok. 1 roku, jest niesamowicie kochany, przyjazny, wszystkich by zacałował na śmierć

To taka chodząca ciapa, umie chodzić na smyczy, koty toleruje, z zaciekawieniem na nie patrzy i obserwuje. Taki trochę wilkowaty z wyglądu.

